Forum Dragon Ball Nao

» Życzenia do Porungi, czemu nie wskrzeszono Saiyaninów?

Roza Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Roza
Wiek: 31
Dni na forum: 6.183
Posty: 403
Skąd: NS
O ile się nie myle, to życzenie do Porungi [po sadze frizera] brzmiało coś w stylu 'wskrzes wszystkich zabitych przez frizera' i zastanowilo mnie, że przecież powinni zostac wskrzeszeni Saiyanie i inne rasy, ale nie zostało to wspomniane.
A druga rzecz, ciekawe czemu Goku nigdy sobie nie zazyczyl wskrzeszenia rodziców?
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.263
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Co do pierwszego pytania to wskszeszani byli tylko Ci co stracili życie w ostatnim czasie, a Vegeta została zniszczona ponad 20 lat wcześniej. Twórca pewnie nawet nie pomyślał w trakcie tqworzenia tej sceny o sayianach. Zresztą ich wskrzeszenie byłoby tylko powodem chaosu w fabule. Sayianie otrzymaliby nowe urządzenia treningowe. Biorąć dodatkowo pod uwagę fakt, że postaci w DB bardzo szybko się rozwijają mielibyśmy armię może nawet kilku milionów sayian(wielu z nich miałoby po pewnym czasie poziom mocy porównywalny poziom mocy do Gotena czy Trunksa). Jakby wyglądała opowieść o milionach potężnych sayianów i starej gwardii Goku i jego przyjaciół. DB jest opowieścią o nielicznych wojownikach. To tak jakby porównać 300 Spartan broniących Lakonii przed Persami a równiejszą pod względem liczebnym bitwę pod Grunwaldem. DB powinien przypominać to pierwsze.

Co do drugiego pytania to Goku na tym nie zależało. Nie znał ich, a o ojcu wiedział tylko co mu powiedział Vegeta. Gdyby go wskrzesił to wtedy Vegeta chcaiłby wskrzesić swojego ojca, wtedy oni chcieli by wskrzesić braci itd. Wtedy zrobiłoby się to w przykładzie nr1

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Kyasarin Kobieta
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]

Wiek: 32
Dni na forum: 6.229
Posty: 633
Skąd: Kielce
Porunga wskrzeszał tylko na planecie, na której straciło się życie.
(przecież ściągali duszę Kuririna na Ziemię)
A Vegeta nie istniała. Według mnie to właśnie dlatego Sayanie nie odzyskali życia.
Roza Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Roza
Wiek: 31
Dni na forum: 6.183
Posty: 403
Skąd: NS
dzieki Kakarott zgadzam sie,
Kasia-Kame - mozliwe, było mówione, że saiyanie nie moga przezyć w przestrzeni kosmicznej.
Dobra nie pomyslalam
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.160
Plusy: 73
Posty: 15.256
Skąd: ふざけた時代
Po pierwsze, to zyczenie spelnil Shen Ron, a nie Porunga, ktory nie mogl ozywiac "hurtowo"

Po drugie, Kakarott, zupelnie nie musiales sie tak rozpisywac : ]

W mandze jest jasno napisane, ze Smok ozywial tylko zabitych w przeciagu ostatniego roku.


A druga rzecz, ciekawe czemu Goku nigdy sobie nie zazyczyl wskrzeszenia rodziców?
Saiyanow żądnych krwi? Po co to komu... zreszta patrz wyzej.


kasia_kame napisał(a):
Porunga wskrzeszał tylko na planecie, na której straciło się życie.
A to tez prawda.

shiro: Coś ci się pokiełbasioło, przecież Poruga mógł przywracać życie każdemu w nieskończoność, nie Shen Ron... o.O

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
konto usunięte
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4


1. Wyjaśnione - wskrzeszało osoby które zmarły w ciągu roku
2. Nie znał rodziców, wiedział, że są saiyanami rządnymi krwi, a Akira nie chciał, żeby się tak stało!
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.151
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Bardzo interesujący temat, sorry, że go odświeżam, ale jak zobaczyłem musiałem się w nim wypowiedzieć Kwestie Friezy mamy załatwioną, ale interesuje mnie jedno, co ma niewątpliwie związek z tematem dlaczego w całym DB żaden z sayianów nie poprosił smoka o ożywienie swojego klanu?.

Naoista napisał(a):
W mandze jest jasno napisane, ze Smok ozywial tylko zabitych w przeciagu ostatniego roku.

Nieprawda smok może przywracać życie każdemu i spełniać każde życzenie, więc ożywienie Sayian to dla niego bułka z masłem.
Byczusia Kobieta
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Byczusia
Wiek: 31
Dni na forum: 5.828
Plusy: 6
Posty: 4.735
Skąd: z świata snów i marzeń
Goku nic nie wiedział praktycznie o tym , że miał rodziców, więc jak miał ich wskrzesić?
Co do tych zabitych przez Freezera to bardziej chodziło o jego ofiary, a dokładniej nameczan.
Wiem, że krótki post, ale chciałam wyjaśnić sytuację.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"
konto usunięte
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4


Dark Sky napisał(a):
Nieprawda smok może przywracać życie każdemu i spełniać każde życzenie, więc ożywienie Sayian to dla niego bułka z masłem.
Nie zgodzę się, pytanie jest o Porungę, a ten mógł wskrzeszać tylko zabitych w ciągu roku, dobrze pamiętam tą scenę jak to mówili

Myślę, że nie wskrzeszono ich ponieważ kto by to zrobił?
-wszycsy halfsaiyanie nie potrzebowali tego
-Goku ich nie znał i wiedział, że to byli mordercy itd
-Vegeta na poczatku był rządny nieśmiertelności, a potem nie chciałby oglądać swojego ojca - mięczaka
-Brolly ...

Tak więc nie sądzę, żeby chcieli
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.151
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Kathlar napisał(a):
Nie zgodzę się, pytanie jest o Porungę, a ten mógł wskrzeszać tylko zabitych w ciągu roku, dobrze pamiętam tą scenę jak to mówili
Mi nie chodziło o Porunge chodziło mi o Shen Longa dobrze to napisałem?.

Lady Byczusia napisał(a):
Goku nic nie wiedział praktycznie o tym , że miał rodziców, więc jak miał ich wskrzesić?
No, ale potem pojawił się Vegeta, który mógł znów przywrócić życie Sayianom, dziwne, że mu na tym nie zależało, aby ponownie zobaczyć ojca pomimo tego, że uważał go za słabego, ale to zawsze rodzina.
konto usunięte
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4


Dark Sky napisał(a):
Mi nie chodziło o Porunge chodziło mi o Shen Longa dobrze to napisałem?.
temat jest życzenia do porungi
Dark Sky napisał(a):
No, ale potem pojawił się Vegeta, który mógł znów przywrócić życie Sayianom, dziwne, że mu na tym nie zależało, aby ponownie zobaczyć ojca pomimo tego, że uważał go za słabego, ale to zawsze rodzina.
a co go rodzina? to był zimny człowiek, dopiero po jakimś czasie zainteresował się rodziną i to Bulmą a nie rodzicami
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » Życzenia do Porungi, czemu nie wskrzeszono Saiyaninów?
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook