Forum Dragon Ball Nao

» Chi Chi - czy była dobrą matką?

Strony: 1, 2, 3  
mihesz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ

Wiek: 33
Dni na forum: 6.129
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 1
Posty: 519
Chi- chi miała temperament zawsze chciała postawić na swoim, była opiekuńcza aż za bardzo. Nie dała np. Gohanowi wolnej woli, on chciał trenować, by się stać tak silnym jak ojciec, a nawet silniejszym, kazała mu się uczyć, tylko po co, na co by mu się przydała ziemska wiedza, rozumiem gdyby podróżował po wszechświecie, i nie wiem uczył się u namczan itd. Przez nią stracił szansę na stanie się najpotężniejszym wojownikiem!!!
Kyasarin Kobieta
Full Power SSJ
Full Power SSJ
[ Klan Asakura ]

Wiek: 32
Dni na forum: 6.202
Posty: 633
Skąd: Kielce
Chi- chi miała temperament zawsze chciała postawić na swoim, była opiekuńcza aż za bardzo. Nie dała np. Gohanowi wolnej woli, on chciał trenować, by się stać tak silnym jak ojciec, a nawet silniejszym, kazała mu się uczyć, tylko po co, na co by mu się przydała ziemska wiedza, rozumiem gdyby podróżował po wszechświecie, i nie wiem uczył się u namczan itd. Przez nią stracił szansę na stanie się najpotężniejszym wojownikiem!!!

Mimo to była dobrą matką. Kochała swoich synów i to było widać we wzajemnych relacjach między nimi. Poza tym, nie raz pozwalała Gohanowi lecieć z ojcem na trening, jeśli skupiasz się głównie na tym.
Filippo Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kaeshi ]
Filippo
Wiek: 28
Dni na forum: 6.153
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 1
Posty: 1.003
Skąd: Zduńska Wola
ja sądzd że , jak powiedział mój poprzednik była zbyt opiekuńcza , ale moze ją nawet troche rozumiem , ponieważ to był jaj syn , który sie zadawał z groźnymi typami [ lubił piccolo czego chichi nie znosiła ] , a poza tym od maleńkości był trenowany na wojownika co chichi również przeszkadzało.

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!
Yamcha19 Mężczyzna
Ziemianin
Ziemianin
Yamcha19
Wiek: 28
Dni na forum: 6.128
Posty: 12
Skąd: Zduńska Wola
Jak dla mnie była dobrą matką gdyż zawsze chciała bronić synów i goku [często w zabawny sposób ]. Ale także zgadzam się z moimi przedmówcami że była zbyt opiekuńcza.
Roza Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Roza
Wiek: 31
Dni na forum: 6.156
Posty: 403
Skąd: NS
Chi Chi wychodząc za Goku miała świadomość że jest on wojownikiem i również bedzie chciał trenowac swoje dzieci. Juz kiedyś mówiłam, że denerwowało mnie jak to ona "Gohanku masz szie uczycz!" Myśle że dużym urozmaiceniem by było gdyby Chi Chi była nawet 'lepsza' od Bulmy, w sensie że mogłaby sie angażowac w jakieś walki albo jak Bulma leciała z nimi na Namek....U Chi Chi strasznie wkurza mnie jej fryzura. A w serii GT to sie załamałam....
Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.018
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
Chi-Chi była dobrą matką, posiadała charakter. Była surowa, ale też kochała swoich synów i zrobiłaby dla nich wszystko. Nie mniej jednak posiadała też swoje wady, za bardzo troszczyła się o nich tworząc z nich takich "mami synków".

Popatrzcie na Gohana, który przed cell tourney pod okiem ojca zahartował się, zmężniał itp., a po śmierci Goku po Cell sadze znacząco zmienił swe podejście i charakterek. Tak mi się wydaję. Z resztą sam Vegeta po części wspominał na statku Babidiego gdy Gohan i Dabura walczyli ze sobą, że syn Goku był znacznie lepszy podczas walki z Cellem.

Chi-Chi widać było, że starała się jak mogła, nawet czasem za bardzo przesadzała. Ale cóż mam powiedzieć? Jak jest się jedynakiem to jest się oczkiem w głowie rodziców. A Gohan był oczkiem w głowie Chi-Chi jak nie pojawił się Goten.

Ile to ona nacierpiała się jak Goku brał na trening Gohana lub ten zniknął na rok jak Piccolo zaczął go trenować przed przylotem Nappy i Vegety na Ziemię.

Często przesadzała, za często, ale matką była dobrą.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
orec16 Mężczyzna
Wojownik
Wojownik
orec16
Dni na forum: 6.118
Posty: 40
Myślę że była niezłą matką.Próbowała czegoś nauczyć swoje dzieci,podejścia do zycia,że nie tylko walka jest najważniejsza lecz także wiedza.Ale trochę z ta nauką Gohana przesadzała ale i tak myślę że Chi Chi chciała jak najlepiej dla swoich synów
fanka_dragonka Kobieta
Nameczanin
Nameczanin

Dni na forum: 6.321
Posty: 50
na początku byla nadopiekuncza po jakims czasie sie zmienila. poza tym gohan byl jej jedynakiem to nie dziwne ze tak sie o niego martwila. czasem pozwalala goku by zabral gohana na trening. gdy goku zmarł po raz drugi chichi calkowicie sie zmienila, kazala nawet gohanowi trenowac do turnieju (trudno jej sie dziwic-tyle kasy )

razeil: W końcu za darmo nikt nie żyje, potrzebowali kasę, tylko dlatego pozwoliła gohanowi uczestniczyć w turnieju i przerwać naukę, bo wiedziała, że będzie miał szansę wygrać i zdobyć całkiem sporą sumkę
@@Son Goten@@ Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
@@Son Goten@@
Wiek: 28
Dni na forum: 6.133
Ostrzeżenia: 1
Posty: 94
Skąd: Ustrzyki Dolne
Chi Chi była bardzo opiekuńcza, ale nie chciała na przykład [ ort! ] żeby Gohan był wojownikem tylko jakimś tam geniuszem.

@@@@@@@@DRAGON BALL@@@@@@@@
Uchiha Sasuke Mężczyzna
Saiyanin
Saiyanin
Uchiha Sasuke
Wiek: 32
Dni na forum: 6.114
Ostrzeżenia: 4
Posty: 183
Chi-Chi jest najlepszą matką w Całym DB nie ma co sie oszukiwać, moim zdaniem jako jedyna chciała aby jej dzieci skończyły szkołę i itp.
Tak wiec dla mnie Chi-Chi jest najlepszą matką w DB
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.236
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Saske napisał(a):
Chi-Chi jest najlepszą matką w Całym DB nie ma co sie oszukiwać, moim zdaniem jako jedyna chciała aby jej dzieci skończyły szkołę i itp.
Na pewno była lepszą matką od Bulmy, ktora była pochłonięta przez swoją naukę.
Chi-chi była co prawda nadopiekuńcza, ale nie ma się co jej dziwić, wiedziała, że życie wojownika jest trudne i niebezpieczne, więc chciała swojego jedynego(jeszcze) syna od tego szystkiego izolować. W jaki sposób, a no poprzez naukę, która miała mu także zapewnić w przyszłości dobrą pracę i zapewne również utrzymanie dla całej rodziny, dla ludzi z wykształceniem Goku pracy nie było, a i on sam do roboty się nie palił. A drugiego syna wychowywała na wojownika, może chciała przez to uświadomić Gotenowi kim był jego ojciec, którego miał zobaczyć dopiero po swej śmierci.
Na uwagę zasługuje też szacunek jakim była darzona przez synów. Mimo sej surowości i nadwrażliwości była dobrą matką.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
Amidala Kobieta
Saiyanin
Saiyanin
Amidala
Dni na forum: 6.284
Ostrzeżenia: 1
Posty: 219
Skąd: Kraków
chi-chi była nadopiekuńcza ale trudno się jej dziwić w końcu miała syna (mówie o gohanie)którego chciała wychować na dobrego człowieka który osiągnie w życiu więcej niż jego ojciec który cały czas brał go na treningi lub do walki. Chi-Chi była dobrą matką i nie pisz cię o niej czegoś w stylu
"ona byłą złą matką bo nie pozwaliła syną walczyć tylko goniłą ich do nauki"
ciekawe co wy byście zrobili na jej miejscu

Gdy ktoś umiera wszponach Gniewu
Rodzi się klątwa..krąży w Okół miejsca Śmierci
Gdy zabłądzisz w to miejsce...
...:::ZNISZCZY CIĘ JEJ GNIEW:::...
Obraz
Boss Mężczyzna
Super Saiyanin
Super Saiyanin
Boss
Wiek: 32
Dni na forum: 6.116
Ostrzeżenia: 1
Posty: 405
Skąd: Nysa
na pewno [ ort! ] byla dobra matka nie mam jej nic do zarzucenia, choc w niektorych momentach wkurzalo mnie to ze nie pozwalala Gohanowi cwiczyc...najlepsze bylo to, ze Goku chcial zabrac Gohana na trening i mowi Chi Chi, ze jej syn musi uratowac swiat a ona mowi, ze ja to nic nie obchodzi i, ze nawet jak sie swiat bedzie walil Goham ma sie uczyc

"Kreujemy chwile prawdziwej wolności lecąc nad przeszkodami, które Wy omijacie każdego dnia... " David Belle

http://akcjaparkour.prv.pl/index.php?page=pk

You wanna fuck with me ?!!! OK...You wanna play rough ?!!! OK...Say hello to my little friend !!!
Meru-chan Kobieta
Ziemianin
Ziemianin

Dni na forum: 6.091
Posty: 12
Skąd: Wrocław
Według mnie ChiChi byla lepsza matką niz Goku ojcem. Fakt, ze naciskała na edukacje Gohana, a zabraniała mu walki, ale bądźmy szczerzy. Gdyby się tak bliżej przyjrzeć to ja nie chciałabym, żeby moje dziecko od maleńkości było uczone brutalności i tego, że ten kto silny da sobie rade. Z rezta chciała mu zapewnić jakąś przyszłość. Coś lepszego niż jej domek na zadupiu (sory za wyrazenie). Bo co ona miała przy Goku? Wieczne klopoty, znikającego męża i ZERO kasy! Ja nie wiem z czego oni żyli! Jeżeli z jego wygranych to naprawdę z niej przedsiebiorcza kobieta...

A że po narodzinach Gotena trochę się zmieniła... No cóż, może zrozumiała, że nie może zabraniać dziecku tego, co ma we krwi...

A choć była nadopiekuncza to lepsze to, niż wysyłanie dziecka do walki na śmierć i życie, jak Goku to zrobił w trakcie Cell Game (z reszta Picc go świetnie wtedy podsumował...)

ChiChi nie była idealna. Miała swoje wady, ale matką była najlepszą jaką umiała. I mnie się wydaje, że spisywała się świetnie.
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.133
Plusy: 72
Posty: 15.236
Skąd: ふざけた時代
Meru, zgadzam sie z calym Twoim postem, za wyjatkiem tego akapitu:

Meru-chan napisał(a):
A choć była nadopiekuncza to lepsze to, niż wysyłanie dziecka do walki na śmierć i życie, jak Goku to zrobił w trakcie Cell Game (z reszta Picc go świetnie wtedy podsumował...)
Goku wiedzial, ze Gohan wygra te walke, wiedzial, ze jest ich jedyna deska ratunku, wiec musial to zrobic dla dobra wszystkich.

Ale co do Piccolo, to po zamianie malego w SSJ2, zmienil zdanie...

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Meru-chan Kobieta
Ziemianin
Ziemianin

Dni na forum: 6.091
Posty: 12
Skąd: Wrocław
No dobra ale gdyby Cell nie zabił #16 to zabiłby Gohana. a wtedy Picc miałby racje... To moje skromne zdanie. Nie sadze, żeby wysyłanie dziecka do bitwy i patrzenie jak go tłuką było objawem ojcowskiej troski...
Al Ed Upek Kobieta
"Deus Volt
Deus Volt
[ Klan Kutang ]
Al Ed Upek
Wiek: 35
Dni na forum: 6.236
Plusy: 10
Posty: 5.191
Skąd: Włocławek
Meru-chan napisał(a):
Gdyby się tak bliżej przyjrzeć to ja nie chciałabym, żeby moje dziecko od maleńkości było uczone brutalności i tego, że ten kto silny da sobie rade.
Przecież Goku nie uczył go brutalności, siły przeciw innym miał używać tylko w obronie rodziny, przyjacioł i planety.
Meru-chan napisał(a):
A choć była nadopiekuncza to lepsze to, niż wysyłanie dziecka do walki na śmierć i życie, jak Goku to zrobił w trakcie Cell Game (z reszta Picc go świetnie wtedy podsumował...)
Zgadzam się z Gotenksem, do tego wypowiedź Piccolo można uzasadnić uczuciami, miał Gohana za kogoś w rodzaju syna, nie znał jego prawdziwych możliwości, więc jego emocjonalna reakcja jest uzasadniona, aczkolwiek zupełnie niepotrzebna.
Meru-chan napisał(a):
znikającego
Raczej pojawiającego się od czasu do czasu.

Meru-chan napisał(a):
ChiChi nie była idealna. Miała swoje wady, ale matką była najlepszą jaką umiała. I mnie się wydaje, że spisywała się świetnie.
Starała się jak umiała i to trzeba zaliczyć na plus.

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD
mihesz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ

Wiek: 33
Dni na forum: 6.129
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 1
Posty: 519
Rzeczywiście , współczuje je. Miała męża i synów,którzy mogli w każdej chwili zginąć w walce! Teraz to rozumiem!
Yoshi
Nameczanin
Nameczanin
Yoshi
Dni na forum: 6.078
Posty: 92
Chciała nazwać Gohana Ainstein... Wiadomo Chi-chi chciała jak najlepiej dla swej rodziny. Zadna matka nie puściłą by swojego dziecka, wiedząc że może zginąć.

Obraz
Nedi Kobieta
Nameczanin
Nameczanin
Nedi
Wiek: 31
Dni na forum: 5.906
Posty: 78
Skąd: Jarosław
To prawda była nadopiekuńcza ale była dobrą matka

Nedi
Wyświetl posty z ostatnich:
Strony: 1, 2, 3  

Forum DB Nao » » » Chi Chi - czy była dobrą matką?
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook