» [Historyczny] Troja

Tak więc moja wyszukiwarka DB Nao nie znalazła tematu o filmie Troja tak , więc takowy temat postanowiłem założyć. A więc: Co sadzicie o filmie Troja z Bradem Pittem w roli głównej ?? Najpierw sie ja wypowiem ;p

Film oglądałem z 5 razy i za każdym mi sie podobał , poza tym ostatnio czytałem lekturę szkolną : Mity Greckie więc to skłoniło mnie by jeszcze raz to sobie obejrzeć. Dziś przed wami stwierdzam ze ten film , według mnie , jest genialny . Przede wszystkim nie był nakręcony w studiu . Jego akcja bardzo mnie wciągnęła do oglądania a walki to był prawdziwy majstersztyk [ chyba tak się pisze ;p ] .Film oceniam na 5+/6 bo naprawdę jest wart obejrzenia .

---

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!

Zgodzę się z tobą ja też oglądałem go ale nie 5 razy tylko 10 razy i za każdym razem mi sie bardzo podobał. Cóż można o tym stwierdzić że jednego nie zachowali, według mnie powinna być tam scena jak Achilles goni Hectora w okół miasta. Ale cóż coś za coś. Bynajmniej była walka co nie. Film oceniam 10/10.

Gniot. 300 było nakręcone w studiu a jest filmem dużo lepszym , więc nie rozumiem argumentu. Zresztą wiele filmów obecnie jest kręcone w plenerze. W porównaniu z "Władcą" na którego popularności leciał też wypada blado , a najbliższy konkurent filmu tj. "Artur" był trochę lepszy. Również wysłużony "Spartakus" jest filmem ciekawszym. Słowem w kategorii wielkiego widowiska na miecze film jest w ścisłej arielgardzie , ot film do jednokrotnego obejrzenia gdy masz ochotę na wielką bitwę , a filmy godniejsze trochę ci się przejadły
ocena - jakieś 6-/10

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Bardzo dobry film, chociaż preferuję ten starszy.
Efekty specjalne nie są tak wspaniałe jak w filmie na podstawie komiksu Franka Milera, ale narzekać nie można. Bardzo fajne było spowolnienie czasu i zmiana ujęcia kamery podczas pierwszej walki Achillesa.
Co do muzyki i dźwięku, to nie było to już tak dobre jak efekty. Miałem nadzieję, że skomponują coś naprawdę dobrego, ale zawiodłem się.
Walki były porządne i dość emocjonujące. Walka Hektora z Achillesem była bardzo fajna, ale i tak lepsza była napaść Trojan na świątynie.
Moja ocena: 7/10

---

franqey napisał(a):

ot film do jednokrotnego obejrzenia gdy masz ochotę na wielką bitwę

W zupełności wystarczy. Dobry nie jest, ale tragiczny też nie. Gdzieniegdzie poprzeinaczano treść Iliady, a w zasadzie nawet bardzo wiele razy. Wg mnie raczej jest to historia jakiejś tam bitwy, w dosyć interesujący sposób przedstawiona. Nie odstraszyła mnie od telewizora, żadne dziwne objawy nie wystąpiły (może oprócz wizji, ale te to mam zawsze nawet i bez filmów), więc chyba nadaje się do oglądania.
Oceniam to tak gdzieś 5/10.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...

Świetna adaptacja! Gra aktorów świetna zwłaszcza Brada Pitta! Świetnie odtworzenie przebiegu i wyglądu bitew. Uwielbiam ten film!

mihesz napisał(a):

Świetnie odtworzenie przebiegu i wyglądu bitew.

O ile taka bitwa miała miejsce to raczej wyglądała troszkę inaczej.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

franqey napisał(a):

mihesz napisał(a):
Świetnie odtworzenie przebiegu i wyglądu bitew.


O ile taka bitwa miała miejsce to raczej wyglądała troszkę inaczej.

Racja

mihesz napisał(a):

Świetna adaptacja!

Jeżeli masz na myśli adaptację Iliady, to mylisz się ''troszkę''.
W skali od 1 do 10 dam 5. Film nawet dobry, choć do doskonałości wiele mu brakuje, jak dla mnie to nie zaprezentowano w nim nic nadzwyczajnego.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Mi się film podobał, troszkę długi, ale jakoś przetrwałem. Ciekawe walki (w sumie to są zbyt wygórowane), ale kto tam się będzie tym przejmował Film na +.

Film ogólnie niezły, dobre efekty, walki także niczego sobie, w muzykę się nie wsłuchiwałem, więc nie mogę jej ocenić. Czasami zdarzała się niespójność w akcji, ale film oceniam pozytywnie. Moje ocena 7/10

---

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?

Zdjęcia się piękne, i za nie film dostanie ode mnie 10/10.
Jednak jeśli chodzi o fabułę, to niestety kiepściutko. Nie była to na pewno [ ort! ] ekranizacja Iliady, zbyt wiele błędów rzeczowych.
Jednak podobał mi się sposób przedstawienia bohaterów - tzn. od kuchni. Nie ma tam ani odrobiny boskiej mocy, a oni wszyscy są po prostu [ ort! ] ludzmi którzy borykają się ze swoimi słabościami.
Jednak biorąc pod uwagę to że wojna trojańska trwała 10 lat to ten synek Hektora strasznie wolno rośnie xD
Gra aktorska mnie nie zachwyciła, szczególnie jeśli chodzi o Diane Kruger w roli Heleny która ograniczyła się jedynie do wykrzywiania swojej uroczej buźki. Bradem Pittem też nie ma się co zachwycać, jedynie klatą świecił xD
Bardzo podobała mi się drugoplanowa rola Saffron Burrows (żony Hektora).

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Mnie się Troja nie podobała... byłem w kinie ze szkołą, jak emitowali. Taki tam typowy hollywoodzki film, jakich całkiem wiele, wg mnie niewyróżniający się z nich niczym. Fabuła? Nie czytałem niestety Iliady, to z tej strony nic nie powiem.
Ogólnie, mogli się bardziej postarać.

---

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT

o_OMGotenks napisał(a):

Fabuła? Nie czytałem niestety Iliady, to z tej strony nic nie powiem.

Fabuła, moim zdaniem, jest zbliżona do tej z Iliady, ale w szczegółach dość poważnie się różni. Głównie chodzi mi o brak niektórych elementów, choć są też te z Iliady, ale np. inaczej przedstawione, w inny sposób.
Ogólnie film sprawił na mnie dobre wrażenie, czego się nie spodziewałem, ponieważ nie przepadam za "historycznymi (nie koniecznie prawdziwymi) powieściami".