» Głupie płyty fajnych wykonawców :)

nawet najlepszemu wykonawcy zdarza się gorsza płyta, piosenka piszcie tu jakie według was są takowe płyty lub piosenki (jak chcecie mogą być nawet teledyski )

moim zdaniem:
-płyta Gwen Stefani "The Sweet Escape"
-nie pzrypadła mi też do gustu piosenka Beyonce & Jeya-z - Upgrade
-pussy catdolls -buttons
-shakiry ta piosenka gdzie ma fioletowe włosy ale nie pamiętam jak się nazywa
-teledysk rihanna- umbrella (natomiast piosenka jest świetna )

---

Gdy ktoś umiera wszponach Gniewu
Rodzi się klątwa..krąży w Okół miejsca Śmierci
Gdy zabłądzisz w to miejsce...
...:::ZNISZCZY CIĘ JEJ GNIEW:::...

Amidala napisał(a):

-shakiry ta piosenka gdzie ma fioletowe włosy ale nie pamiętam jak się nazywa

Las de la intuicion

Moim zdaniem Linkinom nie wyszła płyta "Minutes to Midnight", no ale mają to na własne życzenie.

---

PALATIAL REGALIA

Zgadzam się. Minuthes to midnight jest zbyt lajcikowa, nie ma już tego ostrego brzmienia i wydzierania się co w meteorze . Jedynmy utwór, który mi się podoba z tej płyty to What i`ve done

---

kult , kazik - wszystko po "ostatecznym krachu......"
wwzystko - choć artyści isnieją , o najmniej 10 lat trzeba będzie czekaać na kolejny boom

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Pussycat Dolls- Button
Wielkie gwiazdy, a nic nie pokazały ich piosenki są nudnawe

Tatsumaru napisał(a):

Pussycat Dolls- Button
Wielkie gwiazdy, a nic nie pokazały ich piosenki są nudnawe

Polemizowałbym, czy to takie gwiazdy.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Nom racja ta cała Nicole cały czas była prawie naga w teledyskach, Ishi by się ucieszył

Tatsumaru napisał(a):

Nom racja ta cała Nicole cały czas była prawie naga w teledyskach

Osobiście wolę całkowicie nagie niż prawie.


Marilyn Manson (Eat me, Drink me) - Are you the rabbit
Busta Rhymes (The Big Bang) - You can't hold a torch
Xzibit (Restless) - Double Time
Lil'jon & The East Side's Boyz (Crunk Juice) - Contract

W sumie te kawałki mnie najbardziej rażą w tak dobrych płytach.

---

Nick Cave ATBS - And ass saw the angel

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Zdecydowanie 1039 Smoothed Out Slappy Hours Green Daya. Nie wyszło im to totalnie ^^, jeszcze jako Sweet Children, więc nie ma co się dziwić ^^

---

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'

"Chinese Democracy" Guns'nRoses. Kocham ich, ale bez Slasha to nie to samo. Nie tylko to. Wolę ich starsze brzmienie. Nie wyszło, a szkoda.

Pozdrawiam.

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Old Ćwok napisał(a):

Moim zdaniem Linkinom nie wyszła płyta "Minutes to Midnight", no ale mają to na własne życzenie.

O tak. Może ,No More Sorrow' i ,Given Up' są całkiem dźwięczne i fajne, ale oczekiwałam od tego krążka raczej kopa... a są na nim jakieś takie... usypiacze?

Nie podoba mi się też motyw z tą płytą z Jay'em-Z bo to takie odgrzewanie w mikrofalówce starych hitów. Może nie jest najgorsza, może ogólnie fajnie brzmi ale nie wnosi absolutnie niczego nowego.

Zamiast tych 2 płytek mogła by być jedna, z hiciorami na miarę Somewhere I Belong, Numb, Don't Stay

---

I'm wicked like a stain - yeah, I'm the one who's insane...