Szkoła - Forum Dragon Ball Nao - polskie forum dyskusyjne o DB

Soldier
Gekokujō

Wiek: 28
Dni na forum: 5.686
Ostrzeżenia: 5
Posty: 23
Skąd: Ścinawa

Ukończyłem podstawówkę w Ścinawie Małej , nie z najlepszym wynikiem ale 6 z WF i byłem też pierwszą osobą która miała zagrożenie z Muzyki . Teraz chodze do gim i dołączyli do nas uczniowie z innych wiosek . Niektórzy to cwaniaczki i pare z nich już ode mnie dostało po mordzie . Ale niektórzy są fajni . Nie zadają nam ,, dużo zadań " , przynajmniej dla mnie bo wszystkie w szkole spisuje i dlatego teraz najszybciej pisze z klasy. Nasza szkoła jest biedna , nie stać ja na fajne boisko z równą bieżnią i fajnym miejscem do skoku w dal . Nie mamy dobrych magnetofonów i labolatorim do chemii . nasze kible smierdzą ... . Nauczyciele natomiast mają życie jak w Madrycie w pokoju mają kuchnie itp. Na ten rok i na następne 2przykładam sie do nauki bo chce dostać motor i iść do szkoły wojskowej . Nie rozpisuje się tyle co wy bo nie mam zabardzo co pisać ukończyłem jedną szkołe i to tyle . No może jeszcze Przedszkole .

Pozdrawiać

emate:

.

02.10.2008, 15:00

Son Mati Mężczyzna

Super Saiyanin

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 32
Dni na forum: 5.754
Plusy: 1
Posty: 360
Skąd: Czerwionka-Lesczyny

Z czym kojarzy się wam szkoła?

Sama szkoła - nuda, cały czas nauka o wszystkim co ci się w ogóle nie przyda w przyszłości (Podst i gim), nudna gadanina nauczycieli i dużo zadania do domu. Jedyny plus - kumple i znajomi, którzy też przez to przechodzą.

Czy kojarzycie swoją szkołę lub byłą szkołę, jako miejsce spotkań z przyjaciółmi, czy jako miejsce w którym tracicie czas?

Jako jedno i jako drugie. Większość lekcji i godzin w szkole uważam za czas wyjęty z życiorysu. Ale z drugiej strony chciało się tam chodzić aby spotkać się z kumplami, pogadać, pośmiać się, powkurzać nauczycieli itp. itd. Innymi słowy, mieszane uczucia.

gdzie chodzicie lub chodziliście, do jakiej placówki, w jakim mieście itp.

Aktualnie chodzę do I klasy liceum o profilu mat-inf w Rybniku. Liceum bardzo dobre i stare, uczy się tu o wiele lepiej niż w poprzednich szkołach, nauczyciele są mili i konkretni. W szkole panuje porządek, nie ma żadnych afer czy innych zamieszek.
Na razie w klasie mam wszystkie przedmioty, lecz w trzeciej nie będę miał biologii, chemii, i tym podobnych przedmiotów oraz mało polskiego, nacisk zostanie na matę, fizę i infę. Potem matura i studia.
Nauka nie jest aż tak straszna, sprawdziany i kartkówki są i to sporo, ale to nie jest problem, bo największym jest nawał zadania domowego, który zżera większość wolnego czasu.

"Najpiękniejszy uśmiech posiadają ci, którzy rzadko się uśmiechają"

03.10.2008, 19:25

.Black Mężczyzna

Super Saiyanin 2

Wiek: 34
Dni na forum: 6.745
Ostrzeżenia: 3
Posty: 930

Son Mati napisał(a):

Nauka nie jest aż tak straszna

Zapraszamy do Technikum, tam słowo "strach" nabiera innego znaczenia XD Oczywiście o ile chcesz wyciągnąć konkretną średnią . . .

03.10.2008, 22:52

Thorik Mężczyzna

Full Power SSJ

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 17
Dni na forum: 5.737
Plusy: 1
Posty: 538

Z czym kojarzy się wam szkoła?

Szkoła stała się dla mnie miejscem pewnego przyzwyczajenia. Chodzę do niej co dzień od kilkunastu lat i można powiedzieć, że jest to rutyna. Kojarzy mi się z różnorodnym klimatem, ze skupiskiem osób o wielu poglądach, nie koniecznie ujawnianych od razu. No i oczywiście z nauczycielami (przynajmniej większością) ,leczącymi swoje kompleksy w takim miejscu jakim jest szkoła.

Czy kojarzycie swoją szkołę lub byłą szkołę, jako miejsce spotkań z przyjaciółmi, czy jako miejsce w którym tracicie czas?

I z tym i z tym.
Przyjaciele, koledzy i znajomi, zawsze byli, są i będą więc nie można ich pominąć w myślach o szkole.
Co do tracenia czasu to owszem są lekcje, które mnie zbytnio nie interesują i wprowadzają w stan snu aczkolwiek nie powiedział bym, że szkoła całkowicie zabiera nasz cenny czas.
Są przedmioty realizowane w dobry, ciekawy i interesujący sposób, dzięki czemu jestem bogatszy o kawałek wiedzy. Jeżeli czymś się interesuje to dany przedmiot nie staje się tylko 45 minutową katorgą, a czasem dobrze wykorzystanym.
Mimo wszystko muszę jednak stwierdzić, że więcej jest tego czasu zmarnotrawionego niż dobrze zagospodarowanego. Przedmiotów ,z których naprawdę chciał bym czerpać wiedzę jest koło 4-5 , a w planie mam ponad 12. Tak więc gdyby zamienić godziny lekcji nie interesujących mnie na te, które skupiają moją uwagę sądzę, że wyniósł bym dużo więcej i oceniał szkołę na lepszą placówkę.

„(..) czytanie książek i oprawianie ich to całe dwa, i to ogromne, okresy rozwoju. Z początku pomalutku uczy się człowiek czytać. Oczywiście nauka ta trwa wieki. Książkę rwie, szapie, brudzi, nie traktuje jej poważnie. Oprawa zaś świadczy o szacunku do książki, świadczy o tym, że człowiek nie tylko lubi ją czytać, lecz że traktuje ją poważnie.” Dostojewski Fiodor

03.10.2008, 23:15

Chwila Kobieta

autorka posta nr 100000

[ Klan Tokugawa ]

Wiek: 31
Dni na forum: 5.627
Posty: 308

Chodziłam tylko do dwóch szkół.
Pierwsza z nich to Zespół Szkół Integracyjnych. Przyszłam do niej jako siedmioletnie, przestraszone dziecko, wyszłam - jako zaryczana piętnastolatka. Ten okres mojego życia wspominam bardzo pozytywnie. Szkoła nauczyła mnie tolerancji dla inności. Znałam każdy jej kąt, każdy śmieć pod ławką, każdego nauczyciela, każdą panią sprzątaczkę, prawie każde małe dziecko plątające mi się pod nogami. Trudno było mi sie z nią rozstać, ale nie można całe życie siedzieć w jednym miejcu. Kiedyś trzeba wyjść.

Obecnie uczę się w LO, w klasie o profilu humanistycznym. Jakoś sobie radzę.

Okropnie irytuje mnie Mikołaj Kopernik (patron szkoły), którego w szkole jest pełno. Wisi na prawie każdej ścianie i się patrzy.

Ogólnie jest miło, tylko pani woźna mogłaby być dla mnie bardziej wyrozumiała.

29.11.2008, 23:58

Byczusia Kobieta

Kami

[ Klan Takeda ]

Wiek: 31
Dni na forum: 5.829
Plusy: 6
Posty: 4.735
Skąd: z świata snów i marzeń

Moja szkoła? No dobrze, parę słówek wypada mi o niej powiedzieć.
Uczę się w liceum o profilu ogólnym z elementami wiedzy prawniczej(angielski- hista i gegra rozszerzona) Mimo iż jestem tam dopiero od 2 miechów, to co nieco mogę o tej szkole powiedzieć.
Spośród 5 liceów w moim mieście to to ma akurat najwyższy poziom. Pozostałe 4 to albo w nich jest chamstwo i to przez wielkie CH, albo niski poziom nauczania, na profil który chciałam iść- humanistyczny.(Suwałki to gówniane miasto, niestety w nim mieszkam). Dużo owszem trzeba zakuwać, ale to dobrze , bo lepsze to niż szkoła o bardzo niskim poziomie i gdzie się praktycznie nie trzeba uczyć. Co do ludzi... mam tam większość osób, którzy się uczyli ze mną w gimnazjum i podstawówce, też paru innych znajomych, np. koleżankę z którą chodziłam do przedszkola. Nikt nikomu tam nie dokucza, panuje przyjemna atmosfera.
Pozdrawiam.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

25.10.2009, 19:46

» Szkoła