Forum Dragon Ball Nao

» Wigilia

Len Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Len
Wiek: 32
Dni na forum: 6.160
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 3
Posty: 557
Skąd: Olsztynka
Cześć.
Mam pytanko jak u was wygląda wigilia.
Czy jest to wyjątkowydzień z dużą ilościąprezentów pod choinką czy po prostu dla was wigilia to zwykły dzień . Mam kolege jechowego który tego święta nie obchodzi a przecież to narodziny Jezusa Chrystusa...
Dla mnie Wigilia to wspaniały dzień , uwielbiam klimat świąt a wy ...
Old Cyceron Mężczyzna
Gekokujō
Gekokujō
Old Cyceron
Wiek: 35
Dni na forum: 6.515
Plusy: 3
Ostrzeżenia: 6
Posty: 1.499
Skąd: z Polic
Eee..? Dzień zwykły, za to wieczór magiczny.
Zaraz kupa prezentów, w dzieciństwie to wiadomo... Teraz mnie interesuje stół i micha .
Czas, który spędzamy z rodziną, to chyba przede wszystkim
Najbardziej w tym nie lubię... no właśnie... dzielenia się opłatkiem... dla każdego coraz to inne życzenia... Po tylu latach życzeń zaczyna brakować...
Dla mnie Wigilia jest miłym wieczorem, spędzonym z rodziną w magicznym klimacie.

Daniel333 napisał(a):
Mam kolege jechowego który tego święta nie obchodzi a przecież to narodziny Jezusa Chrystusa...
Oni gupi są, bo nie jedzą kaszanki!
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
Cyceron napisał(a):
w tym nie lubię... no właśnie... dzielenia się opłatkiem
ja tak samo, jakież to nużące i krępujące ;p A szczególnie te szkolne dzielenie się opłatkiem ;p

U mnie czuć w ten dzień inny nastrój, weselszy ? Szykujemy stół , wgapiamy si w choinke, ubijamy karpia. Następnie prezenty, tylko, że tym razem jak i rok temu juz wcześniej wybrałem sobie prezencik ;p Następnie zostaje pasterka W cholerę ludiz jak zwykle na nia chodzi Więcej niż w Wielkanoc ;p I tak się całej zwykle nie wytrzymuje tylko wychodzi ;p

Cyceron napisał(a):
Oni gupi są, bo nie jedzą kaszanki!
kaszanka śmierdzi, a na dodatek została podobno wymyślona w Afryce, wiesz, Cycu ?

Cyceron napisał(a):
Dla mnie Wigilia jest miłym wieczorem
w sumie tez racja
Filippo Mężczyzna
Super Saiyanin 3
Super Saiyanin 3
[ Klan Kaeshi ]
Filippo
Wiek: 28
Dni na forum: 6.153
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 1
Posty: 1.003
Skąd: Zduńska Wola
Nie czuję sie wtedy inaczej niz zwykle , ale bardzo lubie ten świąteczny klimat czyli np. pełno śniegu , ładnie przystrojona [ bo przeze mnie :p ] choinka . Są to rzeczy które zawsze utwiardzaję we mnie uśmiech na twarzy i radość [ nie tylko z prezentów ] .

Cyceron napisał(a):
Dla mnie Wigilia jest miłym wieczorem, spędzonym z rodziną

Zgadzam się , a jako ze nie mam weny , na tym zakończe

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!
Focus Mężczyzna
"GMF
GMF
[ Klan Asakura ]
Focus
Wiek: 36
Dni na forum: 6.815
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin
Zastawiony stół, zostawienie jednego miejsca wolnego, zebranie sie rodziny, czytanie fragmentu z Biblii przeze mnie ... a potem jedna osoba mowi zyczenia i wszystko przegryzają opłatek ... prezentów nie ma, bo nas po prostu na nie nie stac;].

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Obraz
Drakan
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Drakan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.212
Plusy: 7
Posty: 1.646
Skąd: Elizjum
Ishido napisał(a):
A szczególnie te szkolne dzielenie się opłatkiem ;p
Eeee, nie jest tak źle. Przynajniej to jedyny moment kiedy rozmawiam dłużej niż 10s z ludźmi z klasy o ile w ogóle wczesniej z kimś rozmawiam. Nie jestem towarzyską osobą.

Powiem tak: wigilię lubię ze względu na nastrój, lecz niekoniecznie spotkanie rodzinne. Na podobnych imprezach, tak to nazwijmy, wolę gdy przebywa większa niż 10 liczba osób, inaczej jest po prostu za cicho, nudno, ckliwie. Taka hałaśliwa wigilia trafiła mi się tylko raz i bardzo dobrze ją wspominam. Ewentualnie jeszcze te za czasów bąbla do lat 9. Reszta... nie jest źle, ale mogłoby być lepiej. Dosyć, że klimat świąt czuję od początku sezonu, ale nigdy podczas samej kolacji wigilijnej. Prezenty zawsze sie tam jakieś znajdą, najwazniejsze to:
Teraz mnie interesuje stół i micha
^^ I chociaż nie przepadam za wigilijnym żarciem, to co lubię mogę jeść w ilościach dużych, bardzo dużych.

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...
Mateusz Mężczyzna
^Recenzent
Recenzent
[ Klan Tokugawa ]
Mateusz
Wiek: 29
Dni na forum: 5.946
Plusy: 10
Posty: 2.892
Skąd: Mielec
U mnie to jest ładnie ubrana choinka(ale prezentów nie ma : () rodzinki trochę przyjeżdża. Dobre jest jedzonko ja najbardziej lubię uszka w barszczu czerwonym i pierogi. Ja także jak tu parę osób pisało nie lubię dzielić się opłatkiem to takie nudne

Obraz

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Mateusz: 05.03.2009, 18:03
Thought
Saiyanin
Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Thought
Dni na forum: 6.149
Posty: 238
Skąd: ...
Lubię dzielić się opłatkiem, ale nie lubię tych "Spotkań wigilijnych z ludźmi, których nie lubię/nie znam na które iść wypada"

Moja rodzina jest raczej mała i nie ma zwyczaju, że zjeżdżają się wszyscy do cioci jakiejśtam, dlatego wszystkie Wigilie obchodzę bardzo kameralnie.
Za to są raczej tradycjonalistami, mimo, że "wierzący niepraktykujący" jak to się ładnie nazywa. Jest choinka, 12 potraw, czekanie na pierwszą gwiazdkę, opłatek , puste miejsce dla gościa...

Ostatnio Wigilia kojarzy mi sie z czasowym powrotem do domu i byciem wykorzystywanym w charakterze taniej siły roboczej typu "T, idź kup/ umyj/zawieś/ przynieś z/od/ itd itp"

When Thought looks in a mirror the mirror shatters, because not even glass is stupid enough to get in between Thought and Thought.
Malik-al-Mulk Cwel Mężczyzna
Opiekun Nao Wiki
Opiekun Nao Wiki
[ Klan Kutang ]
Malik-al-Mulk Cwel
Wiek: 69
Dni na forum: 6.625
Ostrzeżenia: 3
Posty: 2.283
Skąd: Rzeszów
Thought napisał(a):
Ostatnio Wigilia kojarzy mi sie z [...] byciem wykorzystywanym w charakterze taniej siły roboczej typu "Ty, idź kup/ umyj/zawieś/ przynieś z/od/ itd itp"
Skąd ja to znam...
Cyceron napisał(a):
Najbardziej w tym nie lubię... no właśnie... dzielenia się opłatkiem... dla każdego coraz to inne życzenia... Po tylu latach życzeń zaczyna brakować...
Też nie lubię. Nie dość, że nudne, to czasem krępujące i naciągane.

Ale mimo tych dwóch cytatów powyżej, wigilię spędzam i wspominam bardzo miło. Jest klimat, jest choinka, są (czasem) prezenty, na dodatek pyszne żarcie produkcji mojej babci, mniam:) Chyba jedyny dzień, w którym staram się nie bić z siostrą i powstrzymywać od wszelkiego rodzaju wulgaryzmów. Chyba już mi to weszło w nawyk:)
Oczywiście nie byłbym sobą, gdybym nie korzystał z okazji i nie docinał się każdemu członkowi rodziny... Złośliwych komentarzy tego wieczoru nigdy dość, nie tylko z mojej strony, siostra nadgania. Oczywiście wszystko w granicach dobrego smaku, a mające na celu jedynie rozkręcenie atmosfery. Po wyżerce i komentarzach usuwam się do innego pokoju odpocząć i chwilę posiedzieć przy kompie, by zaraz wrócić i kontynuować:p
Zabawa trwa, póki prababcia nie zechce iść spać, wtedy wszystkie ciocie/ babcie/ znajome/ wstaw co chcesz/ żegnają się i tak o 23 wszystko ucicha. Potem jedynie ciche rozmowy przy stole mniejszości, która pozostała i wyrzuty typu: "Po co ona tyle tego ugotowała?!", "Więcej ciast nie mogła upiec?!", "Widać, że chce się nas szybko pozbyć...". Ogółem - śmiechy, chichy i zabawa.

Jak dla mnie żaden magiczny wieczór nie wchodzi w grę, wszystko odgrywa się tak, jak w inne święta i szczególne wieczory, pomijając dzielenie się opłatkiem i maksymalną wyżerkę. O, i jeszcze moich zakazów Co nie zmienia faktu, że zawsze jest przyjemnie.

Obraz
PALATIAL REGALIA
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.124
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
Podobnie jak przedmówca, uwielbiam dzień świąt dla mnie wigilia i dwa dni po to bardzo szczególny dzień u mnie w domu zawsze jest tradycyjnie 12 potraw prezenty itd. A potem za tydzień Sylwester
Revania Kobieta
Super Saiyanin
Super Saiyanin
[ Klan Takeda ]
Revania
Wiek: 36
Dni na forum: 6.145
Posty: 406
Nie ma dla mnie żadnego znaczenia, jestem ateistką. Z mojego punktu widzenia to święto marnotrawstwa. Ludzie kupują tyle żarcia, opychają się, a potem połowę wywalają, bo za dużo nakupowali. Mogłabym żyć bez świąt. Jedyna ich zaleta, to dni wolne od pracy/szkoły.
Byczusia Kobieta
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Byczusia
Wiek: 30
Dni na forum: 5.801
Plusy: 6
Posty: 4.735
Skąd: z świata snów i marzeń
Jak u mnie wygląda wigilia? No więc od paru lat wygląda następująco: przyjeżdża mój brat, kuzynostwo i wujostwo do mnie do mieszkania(8 osób naraz w mieszkaniu nawet tłoczno), dzień przed świętami lub dwa. Na ogół gdy przyjadą i rozpakują się to trochę pogadają z nami. Potem mój brat ściąga jakieś filmy i ja od kilku lat do nich przychodzę oglądać i nie daję się już wygonić- mój ,,kochany" braciszek oczywiście kiedyś próbował, ale teraz już mnie nie wygoni (często to filmy od 18 i horrory. Z nimi obejrzałam mniej więcej se7en, Piłę I, Sin City miasto grzechu,itp. Z resztą jestem niestety najmłodsza z rodziny, jak ja tego nienawidzę!!!). Nie mam niestety zbyt dużej rodziny, czego żałuję.
A w dzień świąt.... wszyscy (ja i kuzynostwo, wujostwo też) oprócz rodziców śpimy do późna(rodzinka śpiochów się znalazła, hehe). Potem jak wstajemy na ogół jemy wspólne śniadanie przy stole. Potem swoje sprawy,blebleble, aż do obiadu. Ja i kuzynka pomagamy mamie w kuchni, ale też czasem brat coś pomoże(ja go czasem uczę gotować), zrobi zakupy.
Potem obiad, po obiedzie znowu swoje sprawy. Zaś kolacja... no tak. Przed nią się wszyscy uroczyście przebierają. Następnie następuje nakrycie stołu.Dużo tego jest, ale na szczęście wszyscy sobie w tym pomagamy.Potem tata czyta biblię- wszyscy słuchamy. Po biblii następuje dzielenie się opłatkiem. Po podzieleniu się opłatkiem moja ulubiona część- prezenty. Ja zawsze dużo dostaję prezentów- nigdy nie miałam nietrafionego, czy takiego który by mi się nie podobał na szczęście. No i kolacja- ja to najczęściej tylko jem barszcz, większości potraw wigilijnych nie lubię.
A czym jest dla mnie wigilia? Głównie czasem spotkań rodzinnych, czasem zjednoczenia się, wybaczeniem dawnych urazów, krzywd. No i czasem gdy się dostaje prezenty, panuje miła, rodzinna atmosfera.
To wszystko.
Pozdro.
Angel

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"
eMate Mężczyzna
"Rōnin
Rōnin
[ Klan Asakura ]
eMate
Wiek: 32
Dni na forum: 7.024
Posty: 1.327
Skąd: Wałbrzych
Ja w tym roku szczególnie nie mogę doczekać się Świąt Bożego Narodzenia, jako, że będą to moje pierwsze święta, od kiedy mieszkam razem z dziewczyną. Myślę, że będzie bardzo miła atmosfera .
Kikoushi Kobieta
Wojownik
Wojownik
Kikoushi
Wiek: 30
Dni na forum: 5.353
Plusy: 1
Posty: 40
Ja sobie najbliższych świąt nie wyobrażam. To będzie porażka. Co roku święta są gorsze i ... tak jakby mniej świąteczne. Kiedyś śpiewaliśmy kolędy i była przyjemna, rodzinna atmosfera. Ale ostatnie święta straciły już swój urok i coś jakby się zmieniło. Wigilia jest zazwyczaj u siostry mojego taty gdzie przyjeżdża też i druga siostra... Zawsze był to dla mnie ważny dzień i długo go wyczekiwałam, a teraz w ogóle sobie go nie wyobrażam i z chęcią wymazałabym go z kalendarza, o samym dzieleniu się opłatkiem nie mówiąc.

"Wielu żywych zasługuje na śmierć, a czasem umierają ci, którzy zasłużyli na życie..."
"Od piekła lub nieba odgradza nas tylko życie, rzecz najkruchsza na świecie."
"Czas nie leczy ran tylko przyzwyczaja do bólu."

Obraz
Laru Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Takeda ]
Laru
Wiek: 34
Dni na forum: 6.811
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków
Angel masz strasznie fajne, ale i dziwne rodzinne zwyczaje. To nie znaczy oczywiście, że złe, po prostu inne niż ja

Mnie od małego uczyli, że przez cały dzień aż do Wigilii nic nie jemy. Zero. Taki post przed wielką kolacją. Przez cały dzień sprzątamy (zwykle łazienkę i kuchnię. Co roku zmieniam się z siostrą na pomieszczenia). Często jestem posądzana o szaleństwo, bo sprzątam nieprzyzwoicie dokładnie. Ostatniego roku po moim czyszczeniu łazienki, owe pomieszczenie aż się świeciło ^^

Prezenty zwykle wyskakują około południa. Chciałoby się, żeby była niespodzianka typu "O! Pod choinką coś leży!". Z tym jest ciężko, bo przecież nie wywalę rodziców z ich własnego pokoju, żeby włożyć pod drzewko prezenty dla nich samych. Dlatego cały dzień czaję się koło choinki.

Uwielbiam dawać prezenty, więc święta to dla mnie doskonała okazja, aby to hobby spełniać

To święto przede wszystkim religijne, więc w moim przypadku nie obędzie się bez obecności w kościele i obowiązkowej spowiedzi przedświątecznej. Nigdy nie byłam na pasterce, ale zamierzam to zmienić w tym roku.

Na samej Wigilii śpiewamy kolędy w dość nietypowy sposób. Na kanale muzycznym VH1 od kilku lat leci karaoke z kolędami. Leci muzyczka, a kuleczka pokazuje kolejne słowa XD

Tradycją już jest powigilijny spacer mój i siostry. Zwykle po mieście chodzą wtedy zakochane pary, a ja oczywiście jestem oryginalna i chodzę z moją Martusią

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.
Rinnegan
Demon
Demon
[ Klan Kutang ]
Rinnegan
Wiek: 34
Dni na forum: 6.523
Plusy: 2
Ostrzeżenia: 7
Posty: 3.217
Skąd: Włocławek
Jak u mnie będzie to wyglądało ? Jest to szczególny , jak dla mnie okres, gdyż wtedy będą dni wolne od nauki - lekko ponad 10, ale to jest coś, nazwac mogę świętem. Na początku pojade z ojcem w głąb do lasu , urąbiemy sobie jakąś choinkę , oczywiście dzień przed świętami.
Kolejno będę się byczył , pijąc piwo, pijąc energetyki, zaś reszta świty będzie przygotowywała się do robienia różnych dań, strojenia choinki - jakby to było najważniejsze ;p.
W święta same , w dzień wigilii, zjedzie się siostra z Gdańska i będzie też ... brat. Myślę, czy podzielę się z nimi opłatkiem , pożyjemy zobaczymy.
W tym roku zapewne będę wiedział co dostanę obok choinki, bo pod nie wlezie - gitarę klasyczną , bądź jakiegoś tam akustyka. Rok temu była superzajebista golarka elektryczna.
Przedtem jednak zjemy tuczące jedzenie. Tuż po rozdaniu prezentów i całej kolacji, zapewne, jak to było rok temu ( chyba tak było ) , pójdzie się gdzieś do Janusza, Drewniaka i poszwędac po mieście, pijąc , świętując ową rocznicę Narodzenia Jezusa Chrystusa. Rok temu, dostaliśmy za to po darmowym browarze . Czy i tak będzie w tym roku ? Pożyjemy .
Oby spadło w cholerę śniegu - chociaż według prognoz to jest niemożliwe =='. Z tego morał : radujmy się i miłujmy .
Kika
Nail
Nail
Kika
Dni na forum: 5.352
Posty: 99
Skąd: i tak tam nie mieszkasz ;P
Wigilię zawsze spędzamy z rodziną (siostrą mamy) albo u nas w domu albo u niej. Przed posiłkiem głowa rodziny czyta fragment Biblii, potem dzielimy się opłatkiem i w końcu zasiadamy do kolacji. Zawsze zmuszają nas do zjedzenia wszystkiego po trochu, ale po całym dniu głodówki wbrew pozorom za dużo się nie zje. Później następuje najprzyjemniejsza część, czyli prezenty. które z góry wiemy jakie będą , dalej mamy "czas wolny", kiedy to rozmawiamy, śpiewamy kolędy, a o północy idziemy na pasterkę...
Katz Mężczyzna
^Hatamoto
Hatamoto
[ Klan Tokugawa ]
Katz
Wiek: 34
Dni na forum: 5.861
Plusy: 27
Posty: 5.277
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
No teraz to jest pora aby tu coś napisać.

Jak już tam w jednym topicu pisałem, wigilię spędzę z rodzicami i być może z wujkiem, który ma ostatnio dość spore problemy życiowe. Choinkę ubierzemy jutro bądź w poniedziałek, albowiem mam sztuczna i dość wysoką i robota przy niej zajmuje jakąś połowę dnia, więc przed samą wigilią nikt nie będzie sobie tym żopy zawracał. Tradycyjnie mama zajmie się przygotowaniem potraw, a ja ogarnę pokój i roześle do znajomych i przyjaciół życzenia SMS-em, naszą-klasą tudzież przez gg. Tata jak zwykle nic nie będzie robił;p tłumacząć się dopinaniem spraw w interesie, aby przez 3 dni mieć spokój. W międzyczasie udam się tez na cmentarz w celu posprzątania i zapalenia świeżych zniczy na grobie dziadków. Później obejrze Kevina i usiądziemy do wigilijnego stołu, po wieczerzy obdarujemy się prezentami a po 22 (u mnie jest o tej porze, ze względu na trwający w budowie kościół) prawdopodobnie udamy się na pasterke, aby miec nastepnego dnia spokój, gdyż odwiedza nas goście.


Ishido napisał(a):
radujmy się i miłujmy
Niech bedzie, tez sie pod tym podpisze

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".
Obraz
Dark Mężczyzna
Kaiō
Kaiō
[ Klan Tokugawa ]

Dni na forum: 6.124
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 6
Posty: 5.406
Skąd: Poland
U mnie w tym roku dzień Wigilii będzie zapewne wyglądać następująco ;
Mama z tatą będą przygotowywać potrawy świąteczne itd. (pewnie do samego popołudnia) a ja będę siedział przed komputerem czasami oczywiście zerkając do kuchni czy nie ma czegoś dobrego do spróbowania
Potem postaram się odświętnie ubrać i wyszykować jak należy (chociaż często mi się nie chce wstawać od kompa ;P) następnie po tym, jak rodzice 'zrobią' wigilię i się przygotują przyjedzie po nas brat, abyśmy wszyscy razem spędzili ten dzień (przynajmniej takie są plany jak na dzień dzisiejszy) tam,będzie także pewnie 2 brat teściowie brata, siostra szwagierki, oba bratanki i babcia ;p.
Po zjedzeniu wigilii po kolędujemy (ja popatrzę czy są prezenty pod choinką i potem brat nas odwiezie do domu.
A jak to zwykle wygląda?
Pełno ludzi zbiera się w domu, rodzice wszystko przygotowują (dawniej to jeszcze pomagała im siostra, ale jest w Anglii) przyjeżdża brat z żoną z Warszawy no i wigilie
spędzamy w rodzinnym gronie.
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » Wigilia
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook