Nazwisko: Piechociński stąd ksywa Piechu
Miejsce zamieszkania : Kruszwica City lub Zadupie
Wykształcenie: Na razie średnie ale na studia trzeba iść niema bata.
Jak się tu znalazłem:
No więc szukałem jakiś newsów o Dragon Ballu i znalazłem stronkę , forum , szybko się rozejrzałem co i jak i o to jestem . Pierwszy temat jaki założyłem brzmiał Saiyanie a Spartiaci luzne porównanie itp , temat cieszył się umiarkowaną popularnością drugi temat Anakin/Vader kontra Vegeta porównanie, patrząc z perspektywy czasu był chybiony na co niektóre osoby zwróciły uwagę ,przyznaję się do błędu i kładę po sobie uszy , zgrzeszyłem
temat był absurdalny.
Zainteresowania:
No dużo tego ale spróbuje , no to jedziemy : Star Wars fan od zawsze , Manga i Anime wiadomo, literatura wszelkiej maści od horroru do sensacji, wymienię kilka moich ulubionych książek jak by ktoś to czytał
Fight Club , Lśnienie , Prestiż , Władca Pierścieni , Milczenie Owiec , Psychoza, Wywiad z Wampirem , Wampir Lestat i wiele innych , dobra muzyka głównie rock i pochodne choć lubię też muzykę klasyczną i bluesa, Dżem wymiata . Ale największym moim zainteresowaniem są i zawsze były kobiety.
O sobie:
Co by tu napisać żeby nie wyjść na większego idiotę niż jestem
jestem normalnym gościem skorym do rozmowy , o kuna tekst jak z dennej reklamy , czasem cynicznym o specyficznym poczuciu humoru i nawyku mówienia co mu ślina na język przyniesie , nie lubię braci Mroczków i tego syfu co puszczają w telewizji , polityką sobie gitary nie zawracam i tak sobie żyje z dnia na dzień , doprowadzając wszystkich do szału i szewskiej pasji. Wierze w siłę umysłu, czasem lubię sobie wypić jakieś piwo, najlepiej nie za swoje i w dużych ilościach , preferowane piwo żubr i tyskie aczkolwiek innym trunkiem nie pogardzę. Jestem prostym człowiekiem który preferuje dobrą lekturę , uciechy łoża i dużą ilość mocnego trunku, więcej do szczęścia mi nie trzeba.
Wady i zalety:
Nie mnie to oceniać , zresztą zapomniałem .
13.04.2008, 17:02
) i nie zniknij z forum pewnego szarego dnia, bo każdy mądry użytkownik jest na wagę złota 
.
