» Marzenie

Laru napisał(a):

3. niechby pewien pan powiedział mi, że czuje do mnie coś więcej niż tylko sympatię ;p

A może warto się przyczynić do spełnienia marzenia i samej to powiedzieć? ;p

Jeśli zaś chodzi o moje obecne marzenia, to chciałabym zdać dobrze maturę, dostać się na studia, załatwić sobie zajebiste mieszkanie no i najważniejsze, żeby mój wyjazd nie spierniczył mi związku.

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Właśnie Laru ;P


Moje marzenie niezmienne: mieć szczęśliwą rodzinę, trudne do spełnienia, bo przecież każdy członek rodziny ma swoje uczucia i osobowość.

Dodatkowo: podróżować po Polsce, ratować ludziom życia, mieć jak najwcześniej własne mieszkanie, zakochać się z odwzajemnieniem, urosnąć jeszcze z 6 cyntów ;d

[ Dodano: 19.03.2012, 1:56 (po 56 minutach) ]
Chciałbym być dumny ze swoich dzieci (najlepiej córki) i ze swojej drugiej połówki. Chciałbym też nigdy nie wstydzić się swoich czynów i zawsze być dobry.

---

No to sobie pomarzymy;

- Chcialbym odzyskac wreszcie spokoj wewnetrzny
- Miec niezla prace
- Zakochac sie z wzajemnoscia
- Stworzyc wlasna rodzine
- Pojechac do Japonii
- Zobaczyc koncert Luna Sea w Tokyo Dome
- Nie doczekac starosci

Mateusz napisał(a):

Widzę, że wykorzystujesz brak Hayata

O czyms nie wiem?

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

Obecnie to:
- skończyć studia i dostać dobrą prace
- zacząć jakiś kurs/szkołę by w przyszłości pracować w dobrej restauracji lub założyć własną
- zwiedzić Japonię i Toskanię

Jedno: W chwili śmierci móc stwierdzić, że jestem dumny ze swojego życia.

---

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

Chcę być rycerzem jedi.
I zjeść w końcu ciasto bananowe.

---

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.

Na razie mam tylko takie

Zdobyć pieniądze na gitarę .

---

Skoro mowa o krotkotrwałych życzeniach. Miałem 480 złotych, ale piłem i mam teraz 80. Chciałbym znowu mieć 480 i pić.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD