Paweł zabijał, Judasz zdradził, Tomasz nie uwierzył, Piotr się zaparł.
Człowiek doskonały nie jest, i nie będzie.
Zresztą w przypowieści o setniku Jezus zaznacza, że między sługą a setnikiem istnieje związek, i nie potępia tego.
Paweł zabijał, Judasz zdradził, Tomasz nie uwierzył, Piotr się zaparł.
Człowiek doskonały nie jest, i nie będzie.
Zresztą w przypowieści o setniku Jezus zaznacza, że między sługą a setnikiem istnieje związek, i nie potępia tego.
Jeżeli ktoś popełnił błąd, to Ty. Mianowicie na przyszłość pisz konkretniej.
Co z tego, że byli wybrańcami Jezusa.
Co z tego, że to oni zostali wyznaczeni do szerzenia Słowa.
Żyli wśród Niego; ON znał ich słabości, wiedział co zdarzy się w przyszłości. Wierzysz w to, że nie miał pojęcia o tym "co Jego uczniowie spiszą po Jego śmierci"?. Że nie czuwał nad Nimi?
Słowa Chrystusa, Mt 16,13-19
13 A kiedy Jezus przyszedł w okolice Cezarei Filipowej, pytał swoich uczniów: "Co ludzie mówią o Synu Człowieczym? Kim jest?" 14 Oni odpowiedzieli: "Według jednych Janem Chrzcicielem, według innych Eliaszem, według jeszcze innych Jeremiaszem lub jednym z proroków". 15 Zapytał ich: "A wy co mówicie? Kim jestem?" 16 Szymon Piotr odpowiedział: "Ty jesteś Mesjaszem, Synem żyjącego Boga". 17 Na to Jezus mu rzekł: "Błogosławiony jesteś, Szymonie, synu Jony, bo nie ciało i krew objawiły ci [to], lecz mój Ojciec, Ten w niebie. 18 I ja ci oświadczam, że ty jesteś Piotrem, [Skałą], i na tej skale będę budował mój Kościół, a oddziały piekła go nie przemogą. 19 Dam ci klucze królestwa niebieskiego i jeśli coś zwiążesz na ziemi, będzie związane w niebie, a jeśli coś rozwiążesz na ziemi, będzie rozwiązane w niebie".
Olewając słowa Apostołów, olewasz po części słowa Jezusa.
Kościół Jezusa Chrystusa otrzymuje od Niego rozkazy. Nawet większość liberalnych chrześcijan to uznaje. Często jednak ignorują jego nauczanie, szczególnie jeśli chodzi o homoseksualizm. Każdy, kto sądzi, że nasz Pan milczy w tej sprawie, jest nie doinformowany.
Ci, którzy starają się bronić homoseksualizmu zazwyczaj twierdzą, że potępienie homoseksualizmu ma miejsce w nauczaniu Starego Testamentu. Ponieważ Chrystus przyszedł po to, by uwolnić nas od Prawa i nie mówił na temat związków osób tej samej płci, dlatego nie jesteśmy już dłużej poddani potępieniu płynącemu ze Starego Testamentu. Zapominają oni jednak, że Stary Testament ukazuje postawę Boga wobec grzechu. Dlatego więc fakt, że nie kamienujemy dzisiaj ludzi za czyny homoseksualne, nie zmienia faktu, iż w Bożych sprawiedliwych oczach nadal jest to „obrzydliwością”.
Kontakty seksualne między mężem i żoną są jedynymi kontaktami seksualnymi, jakie Chrystus uznawał
Chrystus nie przyszedł po to, by zniszczyć Prawo, ale jak powiedział, żeby je wypełnić. Jedyna sytuacja, w której poprawił Prawo Starego Testamentu, miała miejsce, gdy zaostrzył normy, na przykład w Kazaniu na Górze — utożsamił pożądanie z cudzołóstwem i nienawiść z morderstwem. Nie można sobie wyobrazić, że obniżyłby normy Starego Testamentu dotyczące homoseksualizmu. Ponieważ nie był to powszechny problem w Izraelu w tamtych czasach (kamienowanie ograniczało homoseksualizm do minimum), dlatego bezpośrednio nie wypowiadał się na ten temat. Jednakże trzy jego wypowiedzi zawierają w sobie postawę potępienia.
Po pierwsze, kontakty seksualne mężczyzny i kobiety w małżeństwie są normalnym wzorcem biblijnym. „Lecz na początku stworzenia Bóg stworzył ich jako mężczyznę i kobietę” (Mk 10,6).
Pismo zawsze uznaje seksualne zjednoczenie mężczyzny i kobiety w małżeństwie. Nigdy natomiast nie aprobuje kontaktów seksualnych dwóch mężczyzn lub dwóch kobiet, zawsze je potępia (zob. Rz 1,27). Dlatego milczenie Chrystusa na temat homoseksualizmu oznacza, że uznawał zakaz Pisma, dotyczący takiego zachowania.
Po drugie, „nierząd” został potępiony przez Chrystusa, a homoseksualizm jest pewną formą nierządu. „A powiadam wam: kto oddala swoją żonę — chyba w przypadku nierządu — a bierze inną — popełnia cudzołóstwo. I kto oddaloną bierze za żonę, popełnia cudzołóstwo” (Mt 19,9).
Greckie słowo określające „nierząd” to „porneia”, które znaczy „oddawanie się niedozwolonym kontaktom seksualnym z drugą osobą”. W Liście Judy 7 użyte zostało to samo słowo na opisanie grzechów Sodomy i Gomory. „Nierząd” nie oznacza wyłącznie grzechu homoseksualnego, ponieważ zazwyczaj odnosi się do kontaktów seksualnych mężczyzny i kobiety nie będących w związku małżeńskim. Z pewnością jednak fragment z Listu Judy 7 jasno odnosi się do homoseksualizmu i jest potępiony przez Chrystusa w powyższym tekście.
Po trzecie, ostrzeżenie Chrystusa, dotyczące Sodomy i Gomory, wskazuje na jego postawę. „Podobnie jak działo się za czasów Lota: jedli i pili, kupowali i sprzedawali, sadzili i budowali, lecz w dniu, kiedy Lot wyszedł z Sodomy, spadł z nieba deszcz ognia i siarki i wygubił wszystkich” (Łk 17,28–29).
Nasz Pan uznaje tu zniszczenie Sodomy i Gomory z powodu grzechów ich mieszkańców. Ponieważ miał dostęp jedynie do hebrajskiego opisu tych wydarzeń znajdujących się w Księdze Rodzaju, z pewnością wiedział, tak jak wszyscy Żydzi, że miasta te grzeszyły homoseksualizmem. Jego ostrzeżenie nie tylko więc zawiera aprobatę potępienia homoseksualizmu, ale również zapowiada, że podobne warunki będą istniały w czasach ostatecznych tuż przed jego powrotem.
Chrystus nie powiedział zbyt wiele na temat homoseksualizmu, ale z pewnością powiedział wystarczająco dużo. Na przykład tylko dwa razy nakazał: „Musicie się na nowo narodzić”, a mimo to wszyscy biblijni chrześcijanie uznają to. Dlaczego więc mielibyśmy kwestionować jego trzy powyższe wypowiedzi, które negują homoseksualizm jako alternatywny styl życia dla chrześcijan?
Jezus nigdzie nie powiedział, żeby nie baraszkować fizycznie czy mentalnie z kosmitami, jednostkami pozaziemskimi.
Swoją drogą, skoro już nie uważasz ,że homoseksualizm (Nie homoseksualiści! Zapatrujcie się w kontekst!) jest zły i nienaturalny, to odpowiedz na dwa pytanka. Kolejny do quizu.
1. Czy miałbyś coś przeciwko gdyby twoi rodzice byli homoseksualistami? Dwójka kochających się mężczyzn dla przykładu.
Ja powtórzę swoje słowa z tematu obok - ludzie są równi, czyny nie, Istnieją lepsze i gorsze.
2. Czy gdyby urodził Ci się syn, miałbyś coś przeciwko gdyby był homoseksualistą?
Konkretnie, a także odpłacę się RÓWNIE sowitym podziękowaniem.
Pozdrawiać i jeszcze Panu nie dziękować.
Zauważ na duże P.
Sorry, ze trochę odbiegne od tematu, ale muszę. Kogo Jezus Twoim zdaniem wybrał ? Ludzi doskonałych, obytych w piśmie, czy też takich, którym wskazał właściwą drogę? Jezus dał do zrozumienia, ze ludzie, którzy przez społeczeństwo nie są uznawani za świętych, mają szanse wstąpić w jego szeregi. Udowodnił to wybierając apostołów. Wielcy faryzeusze, uczeni w piśmie, analizujący słowo w słowo byli zaślepieni w tekstach, nie dostrzegając, że prawdziwa religia, prawdziwa wiara to jest właśnie stosunek do drugiego człowieka. Jezus na każdym kroku dawał nam to do zrozumienia, a przypieczętował zdaniem "Ostatni będą pierwszymi, a pierwsi ostatnimy". Nie potępiajmy tego, czego nie rozumiemy, czy też tego co wydaje nam się odmienne od panujących realiów. 2000 lat temu owi faryzeusze popełnili ten sam błąd, gdyż nie potrafili dostrzec człowieka i przyjeli kanon praw wywodzący się z zaślepienia księgami. Nie róbmy tego samego w dzisiejszych czasach ... Jeżeli faktycznie analizujesz słowa Jezusa i powołujesz się na nie, to takie rzeczy powiną być dla Ciebie świadome ...Paweł zabijał, Judasz zdradził, Tomasz nie uwierzył, Piotr się zaparł.
Człowiek doskonały nie jest, i nie będzie.
Zresztą w przypowieści o setniku Jezus zaznacza, że między sługą a setnikiem istnieje związek, i nie potępia tego.
Nie ma to jak recytować i rozumieć Biblię słowo po słowie.
Wy naprawdę w dobie XXI wieku wierzycie w Adama i Ewę? Biblia pełna jest metafor, symboli, ma fascynujące cechy.
Bóg powiedział nam jak i co czynić.
1. Miałbym.
2. Miałbym.
Ale, to nie zmienia faktu, że to są nadal ludzie, i nie oni wybrali sobie swoje upodobania, tak jak murzyn nie decyduje o kolorze swojej skóry.
"Uważam, że powinniśmy dać im żyć, jak chcą"
"Nie uważam homoseksualistów za gorszych"
"MIŁUJĘ ICH JAK BLIŹNIEGO SWEGO"
"Mają prawo do zrzeszania się, miłości, swoich związków, szczęścia"
"Uważam homo za równych hetero"
1. Czy miałbyś coś przeciwko gdyby twoi rodzice byli homoseksualistami? Dwójka kochających się mężczyzn dla przykładu.
2. Czy gdyby urodził Ci się syn, miałbyś coś przeciwko gdyby był homoseksualistą?
"Nigdy Ci nie podziękowałem..."
"I nigdy nie będziesz musiał".
Z ręką na sercu - nie. Córki też bym nie potępiała, jeśli chodzi o ścisłość.
cytat:
"Nigdy Ci nie podziękowałem..."
"I nigdy nie będziesz musiał".
Batman Begins?
Mistrzu, w Twej wypowiedzi doszukałem się werbalizmu i czterech sofizmatów, w tym jaskrawego argumentum ad personam.
Apeluję do Ciebie o poprawę swojego postępowania i rozpoczęcie rzetelnej, merytorycznej argumentacji.
Trudno mi nie zareagować.
Dawniej Twoje zdanie było bardziej krytyczne jeżeli chodzi o homoseksualistów. Widzę zmiany! Rewolucję! Czyżby wiaterek inaczej zawiał i chorągiewka się zwinęła?
Poglądy zmieniają się całe życie. Na sposób myślenia wpływa wiele rzeczy, w tym i doświadczenie.
Jestem facetem, więc nie toleruje w żaden sposób gejów i pedałów, zdania nie zamierzam zmieniać na tą chwilę.