Mam przeczucie, że rywalizacja potoczy się pod dyktando Skry, zresztą jak przez kilka ostatnich lat z rzędu. Najgroźniejsi teoretycznie rywale zamiast się wzmacniać to sprzedali swoich kluczowych graczy (JW - Murek; Wkręt Met - Wika, Gierczyński, Woicki, Billings; Mlekpol - Andrae). Dlatego Asseco Resovia, która wykątkowo poważnie podchodzi do tego sezonu, jest moim zdaniem najgroźniejszym rywalem Skry.
Mimo, to nie jest fanem żadnego z zespołów i nie kibicuję szczególnie żadnemu z nich. Dla mnie przede wszystkim się liczy sukces polskich drużyn w europejskich pucharach tj. Siatkarskiej ligi mistrzów czy pucharu CEV.
Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?