» Spider-Man

Wczoraj w SB była o tym mowa, lecz nie chciało mi się zakładać tematu ;p.
Rolę Petera Parkera gra ( Spider-Mana) Tobey Maguire, zaś Mary Jane Kirsten Dunst.
Film opowiada przygody Petera Parkera, który został ugryziony przez pająka i odtąd jego życie całkiem się odmieniło.
Zyskał on bowiem nadprzyrodzone moce, które wykorzystuje w walce ze złem.
Moim zdaniem najlepszą częścią jest niewątpliwie część III choć we wszystkich nakręconych dotychczas efekty specjalne, jak i akcja stoją na bardzo wysokim poziomie.
Do aktorów również nie mam żadnych zastrzeżeń, bo jak wiemy zawsze ciężko jest dobrać aktorów do ekranizacji filmowych.
Muzyka również stoi na bardzo wysokim poziomie piosenka "Hero" jest bowiem jedną z najlepszych jaką w życiu miałem okazję usłyszeć.
Czekam na Wasze opinię dot. filmu.

Szczerze mówiác(jakie czeskie a i e tu widzé) nie pamiétam muzyki, ale chyba nie byla zla, choc w pamiéci mi nie zapadla na dluzej. Czyli rewelacyjna tez nie byla. Ogladalem tylko 2 czesci, pierwsza i druga. Pierwsza byla calkiem niezla, jednak Octaviusa nieco spartaczyli. Co do aktorow to rewelacyjni nie byli, choc tragiczni tez nie. Ten caly Tobey wpasowal sie w role kujonka, ale na kozaka juz
sie nie nadal. MJ zepsuli, Dunst zagrala cienko w obydwu czesciach, w trzeciej pewnie tez, poza tym uroda tez nie grzeszy.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Dark Sky napisał(a):

Rolę Petera Parkera gra ( Spider-Mana) Tobey Maguire,

Sory Dark, ale to zdanie jest bez sensu. Wynika z niego że role Petera Parkera gra Spider-Man Tobey Maguier.

Dark Sky napisał(a):

Film opowiada przygody Petera Parkera, który został ugryziony przez pająka i odtąd jego życie całkiem się odmieniło.

Wypadało by dodać, że na owym pająku przeprowadzano testy i był to raczej zmutowany pająk.

Dark Sky napisał(a):

Moim zdaniem najlepszą częścią jest niewątpliwie część III choć we wszystkich nakręconych dotychczas efekty specjalne, jak i akcja stoją na bardzo wysokim poziomie.

Efekty efektami, a cała trylogia to raczej nudne kino akcji, z dość przegadaną fabułą, zwłaszcza trójka. Wrogowie spartaczeni, nie licząc może Zielonego Goblina, reszta żenada. Ogromny minus dla mnie to słabe wykorzystanie mega badassa Venoma, tak go spartaczyli że szok, brak słów. Dla mnie średnia ekranizacja komiksu i zmarnowany potencjał tkwiący w komiksie.

---

Witajcie w świecie pozbawionym zasad.

W 2002 roku, czyli kiedy powstała pierwsza część - zrobiła na mnie duże wrażenie. Na drugiej byłem już w kinie - po raz kolejny przygody pająka bardzo mi się spodobały. Na trzeciej ponownie byłem w kinie i również uważałem ten film za świetną kontynuację. Niedawno oglądałem wszystkie części po kolei, w domu: jedynka jest strasznie nudna. Dwójka najlepsza (dla mnie 8/10), dużo akcji, oraz bardzo dobre efekty specjalne. Trójka trochę nudna, ze słabo wyglądającym Venomem oraz na mój gust - cienkimi efektami (jak na taki budżet). Podsumowując trylogia jest słaba i jest bardzo marnym odwzorowaniem przygód Spidera znanych z komiksów.

ps. Mary Jane w filmie to porażka, to jest chyba kontrast do tej MJ, która jest w komiksie.
ps2. O kilka razy lepsza jest trylogia X-Men.

Trylogia? Cienka.

Część pierwsza, dzieciak byłem to też mi się bardzo spodobała, więc teraz raczej ciężko spojrzeć na to z innej strony, dlatego też uważam tą część za najlepszą. Chyba najmniej odbiega od komiksu.

Część 2.. Przeciętniak, ratuje ją chyba tylko sporo akcji i motyw utraty "mocy".

Część 3.. Nie no... najgorsza część, fajne tutaj były jedynie walki, ogólnie momenty w których się coś działo. Jednak... Sandman... z Venomem? A czy przypadkiem czarny Venom nie siadł na mięśniaka, a nie chuchro? Ah... no tak... to role tego 2 fotografa dostał ten maluszek i dlatego... Ejj... to nie mogli znaleźć kogoś bardziej przypominającego postać z komiksu? Cholercia.

Trylogię oceniam pozytywnie. Jako dawny fan pajęczaka próbuję przymykać oko na błędy, których pomimo wszystko trudno nie dojrzeć. Ogólnikowo rzecz ujmując dobra rozrywka, jednak sztuką to to nie jest. Pierwszą i drugą część da się przekąsić bez większego plucia, niedosyt pozostawiła część trzecia, a w szczególności Carnage przefarbowany na granat (bo jak inaczej opisać image Venoma?). Filmy w sam raz na raz i to dla fanów fantastycznych przygód.

[Swoją drogą...]
Od dawna widać, że Marvel Kompany z.o.o dąży do realizacji czegoś większego. Mianowicie skrzyżowania losów wielu super-bohaterów na jednym, wielkim ekranie. Świadczy o tym choćby końcówka Iron-Mana gdzie pojawia się organizacja S.H.I.E.L.D., czy tym bardziej Hulka II (The Incredible Hulk) gdzie Tony Stark proponuje swoją pomoc. Czy walka zaawansowanej technologicznie puszki od konserw z sałatą Marvela przyciągnie widzów do kin? Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiać.

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

Od dawna widać, że Marvel Kompany z.o.o dąży do realizacji czegoś większego.

Dąży, dąży... W 2011 ma powstać film "Avengers". Już sobie to wyobrażam - Kapitan Ameryka, Hulk, Iron Man i Thor - wszyscy razem .

Jeśli chodzi o Spider-Mana, człowieka-pająka, osobiście bardzo polubiłem te filmy. Kiedyś sam byłem jego fanem, jak zresztą wielu bajek Made by Marvel. Widziałem tylko 2 pierwsze części, trzeciej nie chciało mi się już oglądać.

Jedynka: Film o Spider-manie, na pierwszy strzał to zrobił na mnie ogromne wrażenie, teraz już tego bym nie obejrzał, lecz zdanie mam pozytywne. Pierwsze wrażenie robi swoje.

Druga: Szczerze, to spodobał mi się jeszcze bardziej niż pierwsza część. Fabuła taka sobie, nie za dobra, aczkolwiek walki i efekty były świetne i to przykuło już moją uwagę, jak i miłość Jean i Petera. I na tym mogłoby się już skończyć, bez tworzenia trylogii.
Jeśli chodzi o muzę i te rzeczy, był dobre, lecz nic szczególnie nie zapadło mi w pamięci.

Trójki nie widziałem, choć czytając posty poprzedników zapewne była najsłabsza.

---

"Najpiękniejszy uśmiech posiadają ci, którzy rzadko się uśmiechają"

jak dla mnie jedna z najlepszych adaptacji komiksu Marvela efekty swietne nieprzesłodzone, fabuła tez trzymała ton z postaci podobał mi sie Venom choc był troche za chudy.z rol bardzo podobała mi sie rola wilema defoe jako green goblina koles wczuł sie swietnie,chociaz z tym jego strojem troche przegieli.z niecierpliwoscia czekam na 4 częsc

http://www.filmweb.pl/f401436/Spider-Man+4,2011

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Witojta i słuchojta.

eMate napisał(a):

W 2011 ma powstać film "Avengers".

Nie zapominajmy, że sam Spider-man stał kiedyś w szeregach Avengers i choć jego obecność nie została potwierdzona, to kto wie? Więc wątek ten jest jak najbardziej - na miejscu. Nie plujcie się, że zbaczam z tematu, bo i tak mnie to mizia.
W jednej ze scen Iron-Mana na stole Tony'ego Starka leży tarcza Kapitana Ameryki. Przyznam szczerze, że za pierwszym razem jej nie zauważyłem.
http://pl.youtube.com/watch?v=PrQadk2JpWI&feature=related
I miażdżąca scena, tuż po napisach końcowych, którą zapewne większość ominęła. Pojawia się Nick Fury, którego gra sam Samuel L. Jackson! Co więcej pitoli o (...) Właśnie.
http://pl.youtube.com/watch?v=4AM-_pAKbS8&feature=related
Wyjdzie z tego kaszana, a może słodziutka wuzetka? Czas pokaże.
Pozdrawiać.

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

Mistrzu napisał(a):

Wyjdzie z tego kaszana, a może słodziutka wuzetka? Czas pokaże.

Sądzę, że powinna to raczej być W-Zetka dla fanów Marvela .
Oj już nie mogę doczekać się tegoż filmu ;].
Spider-Man, Iron- Man, Kapitan Ameryka, X-Meni w jednej drużynie.... Nie brzmi to ciekawie?.
Co do samego Spider-Mana.
Nie dawno na HBO obejrzałem ponownie 3 część przygód Petera Parkera i muszę przyznać, że ponownie scena walki zrobiła na mnie ogromne wrażenie.
Efekty specjalne użyte przy trzeciej części nie wyglądają już tak sztucznie jak choćby w poprzednich.
Niezły motywem filmu było to, gdy na Petera miał wpływ Symbiot.
Z niecierpliwością oczekuję IV części przygód Pajączka.
Pozdrawiam

Nie lubię Spidermana. Oglądałam go na jetixa, czasem,jak się nudziłam naprawdę. A co mi do gustu nie przypadło to mówię:
1. Wrogowie- dla mnie byli wszyscy na siłę. Nic w nich ciekawego. Niektórzy nawet wydawali się nawet, zbyt łagodni jak na wrogów.
2. Kreska- też nie najlepsza. Postacie naprawdę dziwnie były narysowane
3. Fabuła- hmm, nawet momentami mnie zachwycała, ale potem i tak wracałam do swojego zdania. Negatywnego niestety.

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

Ja tam wolę białego Furyego. Co za !? cwel zrobił z jednej z moich ulubionych postaci bambusa? Samuel L. Jackson ratuję sprawę, ale Fury nie powinien być czarny do !?.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

franqey napisał(a):

Co za blebleble cwel zrobił z jednej z moich ulubionych postaci bambusa?

Ejże, to nie pierwsza i ostatnia modernizacja bohaterów stajni Marvela. Weźmy na ruszt choćby Kingpina, zwanego Ważniakiem z filmu "Daredevil". Kto go grał? Michael Clarke Duncan. Najczarniejszy z czarnych. A jaki powinien być Fisk? Najbielszy z białych. Może posturę i głos ma właściwy, ale za bonie dydy nie skojarzyłbym go z komiksowym bandziorem.

Teraz tylko czekać jak zrobią z Kapitana Ameryki żółtka.
Pozdrawiać.

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

dobra,czas troche odswiezyc na pewno powstanie 4 i 5 częśc spider-mana Spider-man 4 bedzie miał swa premiere w maju 2011r a zdjecia rozpoczynaja sie w przyszłym. udział w nim potwierdzili Kirsten dunst i tobey macguire oraz J.K simmons z nieoficjalnych zrodeł tworcy przymierzaja sie aby jednym z czarnych charakterów był Morbius

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Niestety Spider-man 4, 5, 6 nie powstanie, przynajmniej nie za sterów Raimiego.

http://www.filmweb.pl/SZOK!+Koniec+%22Spider ... s,id=57334

Nie doszli do porozumienia, kto ma byc czarnym charakterem w 4 serii, więc projekt upadł. Jednak to nie koniec filmów o człowieku pająku, na 2012 jest planowany reboot serii, czyli nowy spidey z nową obsada i miejmy nadzieje z lepszym scenariuszem.

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".