Glay znam i lubię. Mam nawet ich wszystkie płyty. Nie wszystkie przesłuchane. Najlepiej chyba znam "Pure Love", gdzie wręcz kocham " Deatte Shimatta Futari". Oprócz tego kocham "Yuuwaku", który poznałam dzięki "Jasiowi w Pudełku". Klimatem przypominają Laruku, jednak głos Teru jest nieco inny. Jednak nie oznacza to, że gorszy. Ma wspaniałą barwę.
Mogłabym śmiało polecić ten zespół każdemu, kto nie lubi zbyt ostrych brzmień i ceni sobie melodię i ciekawy głos.
Pozdrawiam.
"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".
Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.