Lubię Red Hotów, ale tylko lubię. Nie uważam ich za jakiś wybitny zespół, mimo, że karierę zaczęli w latach 80 i odnieśli od tego czasu sporo sukcesów.
Cenię ich za to, że wyrobili swój własny styl, gdzie najbardziej przekonująca wydaje się gra Johna Frusciante. Wokal Anthony'ego jest przeciętny, na żywo zespół wypada przyzwoicie, lecz do rewelacji mu brakuje. Swoją twórczość opierają po części na chwytliwych, łatwo wpadających w ucho utworach, co pozwoliło utrzymać a nawet zwiększyć popularność na przełomie lat 90 i XXI w.
Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?