» [Rysunek] Neko Yoru

Jak dotąd siedziałam tylko w ongaku i nawet nie wiedziałam że tu taki temat jest@.@
To i ja się pochwalę. W sumie nic niesamowitego, na dodatek od dłuższego czasu prawie nie rysuję.
Same moje OC bo nie bardzo umiem rysować cudze postacie, czy z żywych modeli - nigdy mi się, narysowane przeze mnie, tak naprawdę nie podobają>.<

kilka luźnych postaci:
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... az_013.jpg
Gent, pół japończyk, student genetyki na uniwersytecie w Nowym Yorku, chce zostać muzykiem rockowym["narodził się" jeszcze przed moją fazą na J-rock'a x3]

http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... az_005.jpg
Random
należy do rasy Inyou[przez zwykłych ludzi nazywani ludźmi-psami - co za ignorancja=.=] bardzo inteligentny, przez pewien czas był niewolnikiem. Pochodzi z mojego świata fantasy x3
i w wersji SD
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... az_004.jpg

Przedstawiam wam zespół "Full Moon" inaczej "FuruMun".... a w każdym razie jego część....

Natsu
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... /Natsu.jpg
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/NekoYoru/natsu2.jpg
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/NekoYoru/Natsu3.jpg
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... 11copy.jpg
Lat 25, perkusja, lider. 153cm wzrostu. Mały psychopata. "Właśnie uciekłem z przedszkola, nie przejmuj sie mną". Prawdopodobnie napędzany energią atomową[oblatuje całą scenę co najmniej dziesięć razy w ciągu koncertu, i nigdy nie zdycha przy perkusji]. Poza sceną wiecznie gania z kartonikiem mleka - "Od mleka się rośnie!" Ale nikt nie ma serca mu powiedzieć że w wieku 25 lat już się nie rośnie... Wielkie tęczowe buty na koturnie to jego znak rozpoznawczy, poza tym ubiera się w różne jaskrawe kolorki. Kocham go x3[co z tego że nawet ode mnie jest niższy]. Pachnie owocową gumą balonową x3
W rzeczywistości to naprawdę sensowny koleś. Ale lubi mieć odpały xD

Ren
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/NekoYoru13/Ren.jpg
Lat 25, gitarzysta. Skrzywiony na punkcie swoich gitar>.> Ogółem nie gada za wiele ale wystarczy mu jeden kieliszek jakiegoś alkoholu, czy pół piwa i już się nie zamknie... dopóki nie urżnie się całkiem i nie zaśnie... co zwykle trwa dosyć długo...

Hikaru....
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... Hikaru.jpg
19 letnie dziecko, gra na klawiszach. A właściwie na wszystkim. W ciągu tygodnia jest w stanie opanować nowy instrument, ale brak mu pewnego rodzaju wyobraźni abstrakcyjnej i nie umie sam pisać muzyki. Niesamowicie pocieszne stworzenie, optymistycznie nastawione do wszystkiego. [Ren: Jutro jedziemy na księżyc. Hikaru: Oke~e! Na długo? bo nie wiem ile mam rzeczy zabrać....]

Rysunki są sprzed ok roku... inne ma znajoma co ma mi ich narysować><
Postacie nie mają twarzy bo... nie byłam w stanie ich narysować xD Nie wiem czemu, taka blokada jakaś. Teraz jest trochę lepiej no ale...

[jak ktoś chce dokładniejsze opisy proszę pisać]
[jak ktoś nie chce żebym dawała opisy, proszę pisać]
[haha, zastrzelą mnie x3]

---

Być sobą - to chyba najtrudniejsza rola jaką przyszło nam grać.

Neko Yoru napisał(a):

Same moje OC bo nie bardzo umiem rysować cudze postacie, czy z żywych modeli - nigdy mi się, narysowane przeze mnie, tak naprawdę nie podobają>.<

No i o to !? chodzi... O własną wyobraźnię i swój styl.
Jak dotąd jesteś najlepszą mangaczką na tym forum. Nareszcie ktoś kto umie się poprawnie posłużyć kredkami, do tego perfekcyjnie cieniuje. Są pewne deformacje kształtów i proporcji, ale wpasowują się już w styl mangowy.

Natomiast pomysł z kolorowymi konturami członków zespołu całkiem oryginalny.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...

Rysunki mi się bardzo podobają. Masz pewien talent! A twarze nie są potrzebne, mógłbyś nawet zrobić taką mangę bez twarzy - bardzo ciekawy i interesujący pomysł to by się, że tak powiem mogło sprzedać.
Pierwsza postać ma twarz i nie wiem czemu masz opór - jest bardzo ładna. Oby tak dalej! Jak masz jeszcze jakieś rysunki to wklei je, bo to przyjemność je oglądać .
Czekam !

Mimo, że mnie się projekty postaci nie podobają (bo jestem inny i się nie znam ), to chcę wyrazić swoje uznanie dla twoich umiejętności posługiwania się kolorem i dla świetnej, płynnej kreski. IMO jesteś bardzo, bardzo dobra i chętnie obejrzałbym kolejne twoje prace.

Takie gadanie, że niby mam talent. Wystarczy spojrzeć na prace Yoru, żeby stwierdzić, że upsiasia umiem.

Masz genialną kreskę i niesamowity talent do cieni. Pozazdrościć. Do tego potrafisz tworzyć własne postaci. Czego więcej chcieć od dobrego rysownika?

Neko Yoru napisał(a):

http://i201.photobucket.com/albums/aa213/NekoYoru13/Obraz_004.jpg

Mój faworyt.

Brawo Yoru.

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

paint napisał(a):

Mimo, że mnie się projekty postaci nie podobają

A co konkretnie? ^_^

Co do tych twarzy to rodzaj artbloka - po prostu nie byłam ich w stanie narysować choć bardzo chciałam. Ołówek mnie nie słuchał>.<

Teraz większość moich postaci zaczyna cierpieć na skrajną anoreksję - widać to już w tych z FM.

Kolorowanie konturów to efekt... lenistwa. Nie umiem za dobrze rysować na tablecie, więc nie byłam w stanie pokolorować postaci w całości komputerowo... i bawiąc się photoshopem wyszło mi coś takiego x3
Kredek używam rzadko. Cieniowania tylko ciut częściej.

Laru-chan napisał(a):

Masz genialną kreskę i niesamowity talent do cieni. Pozazdrościć. Do tego potrafisz tworzyć własne postaci. Czego więcej chcieć od dobrego rysownika?

Ano tego żebym była w stanie narysować kilka razy tę samą postać, ale nie jak od szablonu...

Chiko:
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... okolor.jpg
Postać z jeszcze innego mojego opowiadania, trzyczęściowego którego to trzeciej części prawdopodobnie nigdy nie skończę>.> chociaż jest osoba skłonna mi zapłacić żebym to zrobiła o.0
W każdym razie - wybitna malarka, prześladowana przez pewnego... wampira.
Znów kolorowane kontury. wygląda trochę dziwnie....
tu mono:
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... ko001a.jpg

Kyoshi:
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... _00004.jpg
Wampir. Kolejne opowiadanie. Jak zwykle nie skończone...>.>
Nabazgrany na lekcji... bodajże na angielskim. W zeszycie w linie, tym w którym jest to nieszczęsne opo...

I przypomniało mi się coś:
Komiks[kszyfy tak jak tylko się da] zrobiony dawno temu na konkurs o.. Laruku xD Wymyślony i narysowany wkrótce po akcji z drzwiami obrotowymi... to czerwonowłose to ja, kij że niepodobne xD Innych chyba da się jakoś poznać... bo ja nie umiem rysować nie swoich>.<
aha... blond to Sas... tu znana jako Flower xD
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... Obraz1.jpg
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... Obraz2.jpg

następnym razem:
FuruMun raz jeszcze
Boska szkoła - Kami no Gakkou
gdzieś mam też fanart Meeva... niepodobnego do siebie bo po co xD

---

Być sobą - to chyba najtrudniejsza rola jaką przyszło nam grać.

Myślałaś kiedyś o zostaniu projektantką mody? Moja staruszka trzymała kiedyś gazety z podobnymi rysunkami.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

A co konkretnie? ^_^

Shojo + paint (czyli ja ) = skok szczupakiem z pierwszego piętra na beton- nie zabijesz się, ale o złamanie nie trudno. Bardzo podobają mi się twoje rysunki, ale tylko z technicznego punktu widzenia. Tym bardziej, że czuję w twoich pracach wyraźne "school life", którego to gatunku (?) nienawidzę.

franqey napisał(a):

Myślałaś kiedyś o zostaniu projektantką mody?

Myślałam. I fakt, uwielbiam rysować ubranka[wystarczy popatrzeć na postać Natsu] ale brak mi oryginalności... nie umiem za bardzo wymyślać własnych projektów, raczej mieszam cudze^.^"

Tym bardziej, że czuję w twoich pracach wyraźne "school life", którego to gatunku (?) nienawidzę.

czekaj czekaj... jakie school life? o.0

---

Być sobą - to chyba najtrudniejsza rola jaką przyszło nam grać.

czekaj czekaj... jakie school life? o.0

No wiesz, taki rodzaj mangi, gdzie bohaterowie ciągle chodzą do szkoły, ubierają się w te idiotyczne mundurki i mają problemy w stylu "Hokomo całowała się z Makoto, a przecież ja go kocham! Jak mu wyrazić moje uczucia..." i tak dalej. Plus wielkie, świecące oczy jak u Sailor Moon. Albo zwariowane przygody grupki przyjaciół z jednej klasy, którzy bez przerwy pakują się w kłopoty i uciekają/ ukrywają się przed woźnym/ dyrektorem/ nauczycielem i przez dwadzieścia tomów nie mogą ukończyć liceum.

Jak widzisz źle mi się kojarzy, szczególnie, kiedy dochodzi ta klaustrofobiczna atmosfera w klasie, gdzie wszyscy wszystkich znają i nikt nie czuje się swobodnie.

ps.: ale rysunki masz ładne

Okeeee.... To już bardziej do treści moich opowiadań pomyć się nie mogłeś xD

Moi bohaterowie w najlepszym razie kończą liceum, a sceny szkolne pokazuje co najwyżej po to żeby pokazać jak bardzo dany bohater owej placówki nienawidzi...

np:
Gent - Fanfik do serialu 'Heroes'. Zajęcie - likwidacja niewygodnych ludzi.
FuruMun - opowiadanie o modelce która widuje duchy, zespół to drugi wątek.
Chiko - niby licealistka, ale o jej szkole nie ma ani słowa.
Random - świat fantasy. Koleś jest niewolnikiem więc...

w moich opowiadankach nie ma szkoły[znaczy istnieje tak placówka, ale nie wokół niej kręci się historia], ratowania świata, bohaterowie są bezczelni, i nie mają romantycznych dylematów....
Jedynym wyjątkiem jest 'Kami no Gakkou' ale tego i tak nie sklepałam nigdy na serio...
A nie, jeszcze jest Fanfik z FF8 ale tam to akurat było konieczne.

A jak już są mundurki to są ładne>.<

no to KnG:
Hi:
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... to/hi4.png
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... to/hi5.png
Jedyna postać jaką udało mi się składnie narysować. Tak wiem że podobny do Renji'ego>.< Miał mieć czerwone włosy i tatuaże... i tak mi wyszedł>.>
Jest wcieleniem Suzaku. Jak ktoś nie wie - to jeden z czterech chińskich bogów, konkretnie bóg ognia przedstawiany jako czerwona kura... znaczy się feniks.
Głównym bohaterem jest Verue - Seiryuu czyli niebieski smok, żywioł - woda. Nie wyszło mi narysowanie go, ma jakiegoś krzywego twarza więc go tu nie zamieszczę^.^


jeszcze jedna postać z fika Heroes[od Genta]
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... s1avek.png
Ciutkę krzywe, bo to skan przerabiany na komputerze...


Mad Hatter:
http://i201.photobucket.com/albums/aa213/Nek ... raz009.jpg
Postać znajomej. Szalony kapelusznik, chyba wzorowany na Rukim z The Gazette.

To tyle. FuruMun może następnym razem, a w ogóle udało mi się odzyskać moje rysunki od znajomej xD

---

Być sobą - to chyba najtrudniejsza rola jaką przyszło nam grać.