Trzynastoletni Baki Hanma ma przed sobą trudne zadanie. Jest synem najsilniejszej kreatury na świecie czyli Yujiro i to jemu musi sprostać. Całą pierwszą serie doskonali się, walczy i odbywa różnego rodzaju treningi. Nie jest jednak w stanie dorównać ojcu, który bez wysiłku triumfuje nad nim. Młody chłopak nie poddaje się jednak tak łatwo i w niedługim czasie zostaje czempionem podziemnej areny, na której walczą najlepsi z najlepszych. Tak właśnie kończy się seria pierwsza.

Druga część opowiada o wielkim turnieju odbywającym się w podziemnym ringu. Baki stacza pojedynki życia. Przeciwnicy z pierwszej serii są nieporównywalnie słabsi od tych z części II. Walki są o wiele efektowniejsze, lepiej dopracowane i bardziej ekscytujące. Nie braknie historii Yujiro i kilku utarczek z nim związanych.

Obie serie prezentują się dobrze. Dla miłośników walk, krwawych starć i znawców technik jest to idealne anime. Fabuła owszem nie jest najwyższych lotów, bo ani ambitną czy pouczającą nazwać jej nie możemy. Aczkolwiek całe anime ma coś w sobie, wciąga. Ja osobiście zanim się obejrzałem zaczynałem już serię drugą, która nota bene jest lepsza niż poprzedniczka. Dużo akcji, ciekawych starć i różnych stylów sprawia, że całość jest naprawdę przyzwoita.
Do tego opening pierwszej serii znakomicie przemawia do mnie muzycznie.

Co wy o tym sądzicie?