I wreszcie finał! Byłam ciekawa czy będzie tak samo jak w starej wersji, czy coś skrócą.ć. I świetne dopasowanie głosów:Kaio i Goku.Kaio mówił tak majestatycznie,Fajny był moment, gdy Gohan odbił Genki Damę i trafił on w Vegetę. Tak nagle wyleciał w powietrze.... ten moment mógł zastanowić widza. A późniejszy jego tekst do Krilana:,,Kogo chcesz pochować?" A Yiarobeji.... ten jak biegał . Uśmiać się było można.
Jak Vegeta opadł to było dobrze pokazane. Jaskiniowiec zranił Vegetę. Samo przecięcie mieczem jego zbroi..... Ale przemiana w Oozaru była moim ulubionym momentem.Vegeta próbował Chwycić Gohana za ogon, a następnie go ściąć.Fajnie Jaskiniowiec go powstrzymał. Ile śmiechu było w sytuacji gdy ten jednak się usprawiedliwiał. Jego tekst: ,,możemy zostać przyjaciółmi..." mnie rozwalił. O mało co z krzesła nie spadłam.A Gohan zamieniony w Oozaru..... Jak stracił nad sobą panowanie..., ale jak Goku do niego przemówił, to na szczęście je odzyskał. Drażnie mnie mianowicie tutaj jedna rzecz: moment gdy Krillin zmierza ku Vegecie z mieczem. W tym odcinku Goku nie każe mu go oszczędzić, tylko to przesuną na kolejny odcinek.
[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"