Forum Dragon Ball Nao

» [Animowany] Toy Story 3

Katz Mężczyzna
^Hatamoto
Hatamoto
[ Klan Tokugawa ]
Katz
Wiek: 34
Dni na forum: 5.883
Plusy: 27
Posty: 5.280
Skąd: Bydgoszcz Respekt: 99
Serię Toy Story powinna kojarzyć większość z was gdyż powinna (przynajmniej u mnie) być jedną z bajek waszego dzieciństwa, gdyż była to jako pierwsza animacja komputerowa, na której bazie powstały inne wynalazki pokroju "Shreka', "Aut" czy "Potworów i Spółki". W tym miesiącu, na ekrany kin weszła ostatnia część, co wielu ludzi zgodnie uznała najlepszej trylogii w dziejach kinowej adaptacji, gdyż rzadko zdarzało się aby każda kolejna część była lepsza od drugiej. W piątek byłem na tym filmie z młodszym chrześniakiem, gdyż nie miał kto z nim iść a ze ja miałem wakacje to mnie przypadła ta propozycja, a ze to mój chrześniak wypadało nie odmawiać. Jedynkę, kiedy dostałem jeszcze na VHS oglądałem chyba z milion razy, dwójka również mi się podobała, więc na seans szedłem z dobrymi nadziejami i nie zawiodłem się. Film stanowił mieszankę elementów znanych z poprzednich części, czyli: akcje, wewnętrzne konflikty, trudne decyzje etc. jednak całość filmu stanowi o przemijaniu, kiedy to właściciel staje się dorosły i zabawki stają się mu niepotrzebne wybierają różne drogi wyjścia z zaistniałej sytuacji. Jedni uciekają, a inni wciąż maja nadzieje i robią wszystko aby zwrócić na siebie uwagę Andy'ego. Los głównych zabawek, czyli: Chudego, Buzza, kartofla, świni, psa, Rexa itp. jest jednak bardziej rozbudowany i tu bohaterowie muszą się zmierzyć z bandą nadpobudliwych dzieciaków z przedszkola, walką z tamtejszymi zabawkami, które utworzyły system dyktatorski, uniknięciu degradacji na wysypisku aż w końcu podjęcia najwłaściwsszej decyzji w ich życiu. Twórcy wyciśnęli z widza dosłownie wszystko, śmiech (polski dubbing zawsze był na poziomie, nie inaczej było tym razem), strach (ten bobas i małpa straszyły trochę dzieciaków) noi łzy, zwłaszcza przy ostatniej scenie i definitywnym końcu serii, nie będę ukrywał, że i takiemu twardzielowi jak ja łza spłynęła po policzku, ale się jej nie wstydziłem gdyż byłem dumny z tego na czym się wychowałem w przeciwieństwie do teraźniejszych produkcji serwowanym młodym widzom. Ogólnie widać, że twórcy nie zrobili tego filmu na odwal, tylko odczekali trochę by przypomnieć serie ludziom którzy już o niej zapomnieli a także z pewnością chcieli zyskać innych, nowych, młodszych fanów. Zrobili serii godne zakończenie, a nie jak w przypadku Shreka, gdzie rozdrobnili serie na drobne robiąc nowsze części na siłę.


Moja ocena: 9/10
Łukasz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Łukasz
Wiek: 36
Dni na forum: 5.749
Plusy: 2
Posty: 694
Skąd: Biała Podlaska
Blanc侍KATZ napisał(a):
zadko zdarzało się aby każda kolejna część była lepsza od drugiej.
Oj tutaj akurat się nie zgodzę, bo dla mnie dwójka była dużo słabsza od jedynki, ale trójka fakt lepsza od poprzedniej. Jednak zdecydowanie najlepsza część, to część pierwsza.



Blanc侍KATZ napisał(a):
strach (ten bobas i małpa straszyły trochę dzieciaków)
Hehe oj tak Ta małpa była niezła. Dzieciaki siedziały w kinie jak myszy pod miotłą i się bały odezwać




Blanc侍KATZ napisał(a):
noi łzy, zwłaszcza przy ostatniej scenie i definitywnym końcu serii
No mi łaza nie pociekła akurat, ale tak jakoś smutno się zrobiło w sercu. Zakończenie było mistrzowskie. Bardzo smutna ale zarazem swietna była scena, gdy wszystkie zabawki złapały się za ręce i czekały na nadchodzącą śmierć w niszczarce do śmieci.



Zdecydowanie film na plus i jak powiedział kolega wyżej, nie został zrobiony na odwal, jak chociażby Shrek. Film jednak myślę , niekoniecznie spodobał się najmłodszym, gdyż był zbyt mroczny i zbyt "dorosły" (że się tak wyrażę).

Ale jak podaje filmweb.pl

Studio Walta Disneya ogłosiło, że trzecia część "Toy Story" pokazywana w kinach w trzech wymiarach pobiła wszelkie rekordy sprzedaży wśród filmów animowanych. Zarabiając na całym świecie 920 milionów dolarów, pokonała dotychczasowego "numer jeden" - "Shreka 2" z 919, 8 milionami dolarów.


Warto zobaczyć film, już niekoniecznie w 3D, bo 3D w tym filmie to chyba jedyny minus. Mało było scen, gdzie można by zaprezentować możliwości kina trójwymiarowego. Gdybym miał do wyboru normalny seans a 3D to wybrałbym normalny, bo i oczy tak nie bolą i tańszy bilet No ale nie puszczali u mnie zwykłej wersji ...
FungaFuFu Kobieta
Saiyanin
Saiyanin
FungaFuFu
Wiek: 26
Dni na forum: 5.420
Posty: 192
Skąd: Olsztyn :)
Film bardzo mi się podobał. W ogóle nie liczyłam, że powstanie 3 część jednej z moich ulubionych bajek
Był świetnie wykonany i nie stracił swojego "klimatu". Zwykle, gdy są dorabiane kolejne części do jakichś filmów, nie są one tak dobre, jak poprzednie. Im się jednak udało

Anime na zawsze !!!
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » » [Animowany] Toy Story 3
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook