Forum Dragon Ball Nao

» Kompleksy

Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.716
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
Kompleks ( łac. complexio - połączenie, wyrównanie ) - zbiór myśli, słów, wyobrażeń silnie skojarzonych z pewną inną ważną i silnie zabarwioną emocjonalnie myślą, która zwykle bywa wyparta ze świadomości, stłumiona (myśl taką zwie się niekiedy jądrem kompleksu). Powrót do świadomości tego jądra kompleksu wywołuje zwykle nieprzyjemne afekty, takie jak lęk, niepokój, wstyd. Z tego względu istnieje silna tendencja do unikania, zapominania jądra kompleksu a także wszystkich innych myśli i słów, które na drodze skojarzeń mogą przywieść do świadomości niechcianą, wypartą myśl (jądro kompleksu).

Istniejące kompleksy wywierają silny wpływ na zachowanie jednostki i wyrażają się w różnorakich dążeniach, obawach, postawach wobec otoczenia oraz nerwicowych reakcjach.

Tyle jeżeli idzie o definicję.I moje pytanie:Jak to jest u Was? Czy macie kompleksy i,jeżeli tak,to jak sobie z nimi radzicie?Czy,uważacie je za uzasadnione,i jaki wpływ wywierają one na wasze życie?Jak postrzegacie osoby zakompleksione?Zapraszam do dyskusji.

Pozdrawiam

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
faranek22 Mężczyzna
Ziemianin
Ziemianin

Dni na forum: 5.714
Ostrzeżenia: 1
Posty: 13
Skąd: Warszawa
Czasami jak kompleksów za dużo to przeszkadzają w normalnej egzystencji

Ten post był edytowany 5 razy, ostatnio zmieniony przez faranek22: 20.09.2010, 18:07
Gilgamesh Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
Gilgamesh
Wiek: 36
Dni na forum: 5.782
Posty: 77
Skąd: Z odchłani
hm... ciekawy temat. Problem jest taki, ze bardzo duzo pytan zadales mhm...
Jak bylem mlodszy mialem kompleksy. Z powodu tuszy i pewnych wynaturzen na moim ciele. Wiec bylem wstydliwy i unikalem miejsc gdze trzeba bylo zdjac koszulke. hm... Niemowilem o tym nikomu. Nie potrzebuje sie dzielic problemami z nikim. Obecnie nie mam juz kompleksow. Jak je zwalczylem... hm... w zasadzie to o nich zapomnialem pewnej czesci zycia, nie bo zniknely. Po prostu skupilem wszystkie swoje mysli i zainteresowania na jednym ''punkcie''. Po pewnym czasie uswiadomilem sobie, ze jestem jaki jestem, ze nikt nie jest idealny i, ze to strata czasu byc zakompleksiony.

Wedlug mnie nie ma konkretnej regoly odnoscie zwalczania kompleksow. Po prostu w pewnym czasie z nich wyrastamy.

(jestem poza polska, nie mam klawiatury polskiej, nie chce mi sie kopiowac znakow polskich, i zapomnialem poprawnej polszczyzny, z gory THX za wyrozumialosc)

Pozdrawiam.
Byczusia Kobieta
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Byczusia
Wiek: 30
Dni na forum: 5.823
Plusy: 6
Posty: 4.735
Skąd: z świata snów i marzeń
No cóż... czy mam kompleksy? Hmm w sumie to jest jeden o którym kiedyś wspominałam- niski wzrost. Mam 153 cm i nie lubię tego, bo cóż, jestem niższa od rówieśników, a nawet od gimnazjalistów. Córka znajomej matki ma 4 lata mniej ode mnie a mnie ciut przerasta. Plus :skracanie spodni, bluzek(rękawy), nie mam jak sięgać w wysokie partie różnych przedmiotów, np. starcie tablicy najwyżej. A raczej był bo jakby tu powiedzieć... się z nim pogodziłam. No cóż, u mnie kobiety w rodzinie były zawsze niskie. Jak sobie z nim radzę hmm? Dobre pytanie. Po prostu pamiętam jeden tekst: że lepiej być niskim niż mieć mnóstwo pryszczy na twarzy. Tera już nie mam kompleksów.
Czy uważam je za uzasadnione? Tak, bo mi wielokrotnie w życiu przeszkadzały.
Jak postrzegam osoby zakompleksione? No cóż... to zależy, mało kto nie ma w ogóle kompleksów. Jeśli osoba jest bardzo mocno zakompleksiona to raczej działa mi na nerwy, ale jakoś nie mam tu reguły. To zależy od wielu czynników.
Pozdrawiam.

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"
Laru Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Takeda ]
Laru
Wiek: 34
Dni na forum: 6.833
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków
Nie lubię siebie od żeber w dół, a szczególnie nóg. Właściwie nie wiem, jak to ująć. Moje nogi same w sobie tak mnie nie irytują, gdy mam na sobie spodnie czy leginsy. Problem zaczyna się, gdy nogi są gołe. Wydają mi się wtedy dwa razy takie jak normalnie. Z tego też powodu moich znajomych nie dziwi już fakt, że w lecie zasuwam w długich spodniach.

I to było chyba tyle. I tak wielu kompleksów się pozbyłam.

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.
Hayato Mężczyzna
Kami
Kami
[ Klan Takeda ]
Hayato
Wiek: 41
Dni na forum: 5.716
Plusy: 15
Posty: 4.255
Skąd: 絶望の海の底から
Hm...trochę tego jest... W sumie najbardziej przeszkadza mi kontrast mojego wieku i dotychczasowych osiągnięć oraz nieciekawy wygląd...

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???
Kyanna Kobieta
Super Saiyanin 2
Super Saiyanin 2
[ Klan Tokugawa ]
Kyanna
Wiek: 34
Dni na forum: 5.452
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 1
Posty: 751
Skąd: Podkarpacie
Oczywiście, że mam i to dość wiele xD ale chyba najbardziej denerwują mnie moje szerokie biodra. Przez to uważam, że mam strasznie wielką dupę i grube uda. Do tego jeszcze moje cienkie i zniszczone włosy, które za nic w świecie nie chcą się kręcić.

Obraz
"Chwyć Mnie Za Rękę Aniele Śmierci..."
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.821
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Ja natomiast jakoś od niedawna narzekam, że jestem niski. Niby w żartach, ale nieraz ktoś powie, że jestem mały. W rodzinie wyraźnie przerosłem resztę, ale wśród rówieśników jestem zawsze najniższy, ewentualnie zdarzą się dwie-trzy osoby o bardzo podobnym wzroście. Siadło mi to na głowę.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Shounen
*SōheiMenos 「僧兵メノス」
SōheiMenos 「僧兵メノス」
Shounen
Wiek: 35
Dni na forum: 7.155
Plusy: 73
Posty: 15.253
Skąd: ふざけた時代
Marimo napisał(a):
wśród rówieśników jestem zawsze najniższy
U mnie w klasie zawsze się trafił jakiś kurdupel, ale taki co najmniej o głowę niższy od przeciętnego.
Jesteś aż tak niski? Bo na fotkach nie wyglądasz ;p

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.821
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Jesteś aż tak niski? Bo na fotkach nie wyglądasz ;p
Jakieś około 174 cm mam, ale głupio czasami wyglądam przy ludziach.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Mart Kobieta
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Asakura ]
Mart
Wiek: 31
Dni na forum: 5.889
Plusy: 2
Posty: 1.643
Skąd: Poznań
Hm, trzeba zastanowić się, czym jest kompleks i czym on różni się od znajomości własnych wad i braków. Definicja kompleksu zamieszczona na początku tematu brzmi, jakby tłumaczyli ją z perskiego i w sumie niewiele z niej zrozumiałam, może jestem głupia, nie przeczę. Tak czy inaczej, sam kompleks ja rozumiem tak - chorobliwe przejmowanie się pewną cechą swojego wyglądu lub charakteru, znajdujące mniejsze lub większe poparcie w rzeczywistości oraz świadomość, że wszyscy na około również zwracają uwagę tylko na tą cechę. Towarzyszy temu wstyd, brak samoakceptacji.

Ja osobiście nie jestem zadowolona ze swojego wzrostu. Mam 164 cm i wolałabym, żeby jeszcze z 10 cm poszło mi w nogi, żeby zrobiły się długie, smukłe i piękne. Jednak to, że nie jestem z nich zadowolona, w żaden sposób nie świadczy o tym, że mam na tym punkcie kompleks. Po prostu znam swój "słaby" punkt i wiem, że lepiej wyglądam, jeśli założę buty na obcasie. Jeśli jednak tego nie zrobię, w żaden sposób nie wpływa to na moje zachowanie i mój nastrój. Nadal jestem pewna siebie i rozpromieniona.

Swojego czasu miałam dość dziwny kompleks - sądziłam, że mam beznadziejny charakter i lepiej, żeby ludzie mnie poznawali tylko przez pryzmat wyglądu, bo tym mogę się pochwalić, a jeśli tylko mnie bliżej poznają, to stracą zainteresowanie moją osobą. W tym czasie trzymałam wszystkich na dystans, udawałam niedostępną i tajemniczą, z nikim nie nawiązywałam bliższych relacji. Na szczęście trwało to krótko i teraz przekonałam się do swojej osobowości.

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » Kompleksy
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook