Forum Dragon Ball Nao

» [Rock] AC/DC

19arthur26 Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
19arthur26
Wiek: 31
Dni na forum: 5.034
Ostrzeżenia: 1
Posty: 89
Skąd: Łomża
AC/DC – australijski zespół hardrockowy założony w Sydney w 1973 roku przez braci Angusa i Malcolma Youngów. Zespół jest uznawany m.in. za pioniera muzyki hardrockowej i heavymetalowej wraz z grupami Black Sabbath i Led Zeppelin[3]. Członkowie zespołu, mimo wszystko, zawsze klasyfikowali swoją muzykę jako "rock & roll".
Zauważyłem, że nie ma więc postanowiłem dodać. Co sądzicie o tym zespole? mi podoba się tylko za czasó wokalu Bona Scotta. Gdy zmarł(dławiąc się własnymi wymiocinami) następny wykonawca jakoś nie przypadł mi do gustu. Ich hit Highway to hell wg moje osobistego rankingu na pewno znajduje się na podium.

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez 19arthur26: 04.09.2010, 21:56
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.822
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Prawdopodobnie obok The Rolling Stones najbardziej rytmiczny, czy może lepiej zabrzmi zgrany i ułożony pod względem ładu w granej muzyce zespół świata. Gitarowa, braterska więź braci Young działa wspaniale, co stwarza efekt samo ruszającej się nogi i głowy we właściwie każdej słuchanej piosence. Spora w tym rola Malcolma, mistrza gitary rytmicznej i tworzenia riffów, które w AC/DC odgrywają według mnie najważniejszą rolę, i na nie najbardziej zwróciłem uwagę. Ponadto uważam, że Angus jest najbardziej niedocenianym gitarzystą na świecie. Mówią, że jego gra jest prosta. Fakt, ale kto tak jak on potrafi z równie wielką, pfu dziecinną łatwością grać owe akordy z taką prędkością przy okazji biegając dookoła sceny, machać głową w każdą stronę czy dłubać drugą ręką w nosie. Pomijając uciekanie w czasie koncertu przed policją i nie opuszczenie żadnej nuty w owym czasie podczas odgrywania utworu. Odpowiedź jest prosta: nikt. Do tego magiczny głos Bona (Ben to tyka w Londynie), który moim zdaniem jest jednym z najciekawszych w historii rocka. Brian też daje radę, niemniej moim zdaniem stoi klasę niżej od tragicznie zmarłego poprzednika na wokalu w AC/DC. Niezwykle charakterystyczny głos.

Z twórczości zespołu ciężko wskazać ulubioną płytę, czy piosenkę. Przede wszystkim w pierwszych latach istnienia robili na mnie największe wrażenie. Kocham cały krążek Highway To Hell, tak samo jak Back In Black. Uwielbiam Whole Lotta Rosie oraz tytułową piosenkę z Let There Be Rock. Równie dużym sentymentem darzę niedoceniany album Powerage ze znakomitym kawałkiem o tytule Riff Raff. Wszystko co kojarzy mi się z T.N.T. jest tak samo zajebiste jak wyżej wymienione. Z innych singli to do gustu przypadło mi Who Made Who i Jailbreak. Oddzielnie wspominam o The Jack. Znakomity do jazdy samochodem, bluesowy utwór. Dodam, że The Razors Edge jest kolejną świetną, godną do polecania płytą. Riff z początku Thunderstrucka robi wrażenie.

Nie wiem co więcej dodać. Żałuje, że nie pojechałem na koncert do Warszawy. Prawdopodobnie gdy tylko zjawią się raz jeszcze na pewno znajdę się pod sceną. Nie musi to być Polska, byle nie za daleko. W tej chwili chyba mój ulubiony zespół. Strasznie mnie wciągnął. Mam nadzieję, że jeszcze trochę pograją. A, polecam film Let There Be Rock. Całkiem niezłe, żywiołowe nagranie z koncertu zespołu w Paryżu. Tam zobaczymy jak świetnym byli zespołem na żywo, jak znakomity kontakt mieli z publicznością. Kolejny smakołyk.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
19arthur26 Mężczyzna
Nameczanin
Nameczanin
19arthur26
Wiek: 31
Dni na forum: 5.034
Ostrzeżenia: 1
Posty: 89
Skąd: Łomża
no to cieszę się, że na forum jest taki fan AC/DC. Ja również ich uwielbiam, uważam też, że Angus był prawdopodobnie jedym z najlepszych gitarzystów tamtego okresu, wiadomo, Eric Clapton mistrz, ale On teżnie odstawał. Dziś jużniestety nie ma takich zespołów, jedynie takie różne tandety próbują się upodobnić do tych gwiazd. Ale oryginał jest tylko jeden, niezastąpiony
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.822
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Wiesz co. Nie wiem czy mówiąc, że takich zespołów już nie ma masz racje. Oczywiście, nikt nie przebije AC/DC, ale taki Airbourne, w dodatku zespół z Australii naprawdę daje radę. Graja bardzo podobnie do swych niewątpliwych pionierów, którzy słuchając ich zapewne są dumni. Następcy jacyś tam są, ale wpływu AC/DC na muzykę jak i samego brzmienia nie pobiją, osiągnięć kto wie. Może, mamy zupełnie inne czasy.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.041
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
Stwierdzenie, że ciężko wyłonić jakieś najlepsze kawałki zespołu jest dziwne, bo jak każdy zespół to i AC/DC ma lepsze/gorsze kawałki.
Nie mniej jednak lubię go, nie jestem jakimś super fanem, ale grają kapitalnie i z chęcią udałbym się na ich koncert(aż żałuję, że nie byłem na ostatnim bo podobno był epicki...).
Moje ulubione kawałki to zdecydowanie T.N.T i High Way to Hell.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
konto usunięte
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4


AC/DC, może nie jest to według mnie najlepszy zespól, niemniej jest to jeden z moich ulubionych i znalazłby się w pierwszej siódemce. Żałuję, że nie byłem na ostatnim koncercie w Warszawie, bo bardzo chciałem się tam znaleźć, jednak z pewnych powodów nie mogłem. Z tego co słyszałem to było to świetne widowisko. Moi znajomi byli i bardzo im się podobało.

Co do samego zespołu, a dokładniej utworów - najchętniej słucham T.N.T, Back in Black, Highway to Hell, Thunderstrucka, If you want Blood. Płyty mam dwie - Iron Man 2 (według mnie bardzo dobra składanka) i High Voltage.

Czego by nie mówić o AC/DC, jest to ten zespół który obok Black Sabbath i Led Zeppelinu zrobił wiele na scenie rocka i to trzeba mu przyznać. Szczerze polecam, bo to jest na prawdę bardzo dobra muzyka.

Pozdrawiam!
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.822
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Stwierdzenie, że ciężko wyłonić jakieś najlepsze kawałki zespołu jest dziwne, bo jak każdy zespół to i AC/DC ma lepsze/gorsze kawałki.
Że tak powiem, to Twoje takie stwierdzenie jest dziwne. Mając powiedzmy 10 zajebistych kawałków, których słucham od jakiegoś czasu i nie mogąc wyłonić najlepszych dwóch czy trzech twierdzisz, że jestem dziwny. Przepraszam. AC/DC w wielu utworach brzmią niezwykle podobnie, i tak oceniam kawałki. Wiele z nich jest tak dobra, że nie będę wywyższał kilku konkretnych przed inne, bo różnią się jakimiś małymi niuansami. A to, że jak mawiasz: 'każdy zespół to i AC/DC ma lepsze/gorsze kawałki' to już rzecz gustu. Dla mnie mnie Rocker jest świetnym utworem, a ludzie wolą co innego. I nie uważam, że przez małą popularność jest gorszą piosenką od Highway to Hell.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'
Shiro Mężczyzna
"The Human Typhoon
The Human Typhoon
[ Klan Asakura ]
Shiro
Wiek: 35
Dni na forum: 7.041
Plusy: 4
Posty: 2.219
Skąd: Białystok
A gdzie ja niby napisałem, że ty jesteś dziwny? Moim zdaniem twoje podejście jest dziwne, a jak sam wiesz do każdej rzeczy można mieć inne podejście.
Taka jest prawda, że u każdego zespółu, tak samo AC/DC zdarzy się, że im kawałek wyjdzie bądź nie.
Dobrze to ująłeś, podoba ci się Rocker, ale ludzie wolą co innego. Nie wiem czy wolą co innego, po prostu mają swoje gusta i smak muzyczny. Jeden kawałek im podejdzie, a drugi nie.

Nie chcę tutaj krytykować ciebie, bo tak jak ty ja także lubię AC/DC, ale najwyraźniej mamy trochę inne spojrzenie na muzykę.

Pozdro Hako.

Sometimes baby
We make mistakes
Dark and hazy
Prices we pay
Marimo Mężczyzna
"L'uś
<b>L</b>'uś
[ Klan Kaeshi ]
Marimo
Wiek: 30
Dni na forum: 5.822
Plusy: 18
Posty: 1.999
Skąd: Łosice
Jeżeli ktoś wypisuje 'dziwne' rzeczy to chyba jest 'dziwny', nie? To nie istnieje taka zależność? To się raczej wiąże na jakiś tam swój sposób. Czy ja o czymś nie wiem?

Żeby nie było offtopu polecam książkę AC/DC - Maksimum Rock'n'Rolla napisaną przez Murray Engelhart i Arnaudem Durieux. Można dowiedzieć się wielu ciekawych rzeczy o poszczególnych członkach zespołu, jak i całego AC/DC.

shiro: Istnieje, ale tak jak napisałem, do każdej rzeczy, czy to muzyka, czy to kino czy grom wie co innego, można mieć różne podejście, więc to, że masz takie podejście do muzyki nie ustawia cię w szeregu osób dziwnych.

Dupa, Twoje słowa były jednoznaczne, a teraz wyjeżdżasz mi z indywidualnym podejściem do muzyki.

'These are the seasons of emotion and like the winds they rise and fall'

Ten post był edytowany 1 raz, ostatnio zmieniony przez Marimo: 05.09.2010, 11:03
Łukasz Mężczyzna
Full Power SSJ
Full Power SSJ
Łukasz
Wiek: 36
Dni na forum: 5.749
Plusy: 2
Posty: 694
Skąd: Biała Podlaska
Hmmm lubię AC/DC za charakterystyczną melodię, charakterystyczny wokal i kawałki,.

Do moich ulubionych kawałków zaliczę: "Back in Black", "Dirty Deeds Done Dirt Cheap", "Higway to hell", "TNT", "Thunderstruck" no i "You Shook Me All Night Long"
Endzik Mężczyzna
Super Saiyanin 4
Super Saiyanin 4
[ Klan Kutang ]
Endzik
Dni na forum: 5.992
Plusy: 25
Posty: 2.091
Też przesłuchałem na dniach. Też dobrze się słuchało. W przypadku AC/DC, tak jak wielu innych, najbardziej żałuję, że przez tyle czasu byłem karmiony tylko najbardziej znanymi utworami, co demotywowało mnie do zapoznania się z całością twórczości.
Wyświetl posty z ostatnich:

Forum DB Nao » » » » [Rock] AC/DC
Przejdź do:  
DB NaoForum DB NaoAninoteAnimePhrasesDr. Slump
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Facebook