» Smaki

Jak w temacie. Które lubicie, a za którymi nie przepadacie?
Jeśli chodzi o mnie:
Najbardziej chyba lubię smak słodki, aż się rozpływam,ale też nie pogardzę kwaśnym, uwielbiam to czuć na języku.
Lubię też smak słony,aczkolwiek nie zawsze
Nie przepadam zaś za gorzkim(z pewnymi wyjątkami), zaś co do ostrego to zależy.
A wy?

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

smak kobiety
smak alkoholu
smak zwyciestwa te 3 smaki uwielbiam najbardziej

Nie ma takiego smaku jak ostry.
Generalnie jako ciekawostkę może dodam, że oprócz standardowych smaków, jakie rozróżnia człowiek (słodki, gorzki, kwaśny i słony) dodano ostatnio smak umami-przypraw kulinarnych zawierających glutaminian sodu:)
Jeśli chodzi o mnie, to nie mam ulubionego.
Nie lubię tylko słonego, kiedy w trakcie roku akademickiego sama sobie gotuję, nie używam i w ogóle nie posiadam soli. Sądzę, że i tak występuje w nadmiarze w niemalże każdym kupnym produkcie spożywczym.

---

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.

East_Kaioshin napisał(a):

Nie ma takiego smaku jak ostry.

Niby tak, w definicji nie ma, pytanie, czym w takim razie jest "smak ostry"? Papryka dla przykładu.

nie używam i w ogóle nie posiadam soli

A jak gotujesz ziemniaki albo makaron? ;p

---

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT

Hmmm... jakby to przystępnie wytłumaczyć?
Otóż na powierzchni naszego ciała rozmieszczone są termoreceptory będące nagimi zakończeniami nerwowymi,które wrażliwe są na zmiany temperatury.
Niektóre receptory ciepła mają zdolność do reagowanie na kapsaicynę, ona właśnie znajduje się w papryczkach chili. Dlatego po zjedzeniu czegoś ostrego mamy wrażenie, że język nam pali:)
Dokładnie na takiej samej zasadzie działa mentol na receptory zimna:)
A co do solenia ziemniaków, to oczywiście tego nie robię. A solenie makaronu w ogóle uważam za bzdurę.
Jak już pisałam, soli W OGÓLE nie używam. Zamiast niej można używać oregano, bazylii i innych przypraw, które mają korzystne działanie na nasz organizm i sprawiają, że potrawy nie są mdłe i niesmaczne:)

---

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.

Myślę, że koledze chodziło też o to, że nie ma się co czepiać, jeżeli ktoś pisze o 'smaku ostrym'.

---

Też, chodzi o to, że to jednak jakiś smak powoduje, w końcu od tego są przyprawy. Widocznie nie jest to smak pozyskiwany przez receptory smaku, tylko inaczej.

Jeśli chodzi o te główne smaki, to lubię każdy, byle nie przesadzony. Może bez tego nieszczęsnego gorzkiego, bo z reguły jest obrzydliwy. Ale ja bym ten temat poszerzył o bardziej konkretne smaki, bo wybierać spośród tych pięciu, to nie ma co.

---

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT

Polewę czekoladową lodów mógłbym jeść dniami i nocami, pyszna jest.

---

Gorzki. Bo lubię Whiskey.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Gorzki, bo lubię piwo.
Do tego uwielbiam mocno dosolone potrawy, nigdy się jeszcze nie zdarzyło, żebym w restauracji czy innym miejscu nie prosiła o sól, bo nikt nigdy nie potrafi trafić w mój gust z jej ilością. Rzeczy słodkich nie lubię, są mdłe i zęby od nich bolą, bleh.

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Jeżeli traktować ostry jako smak to jak najbardziej. Tabasco mogę pić spokojnie niczym herbatkę. Z ciekawostek: po ostrym wiele rzeczy czuć straszną chemią.

To co pierwsze to rzeczy słone, przesolone wręcz. Kwaśne dobrze prezentuje się złamane słodkim, ale nie zawsze, lepiej połączyć ze słonym. Dalej jakieś gorzkie cosie. Właśnie to ostre sprawki często powoduję, że lepiej się czuje smak gorzki. Słodkie też jest dobre, ale jak za dużo to chce się rzygać (patrz coś w stylu mleko zagęszczone słodzone), choć czekoladę mogę wpieprzać na potęgę. Herbatę zaś słodzę ledwo co, może z pół łyżeczki cukru, albo i wcale, bo tak fajniej.
Wódka jeszcze, ale nie wiem do czego to zaliczyć, a o tabace nie wiem czy w ogóle wspominać.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...

Zastanawiam się czy smak wódki człowiek zaczyna lubić z biegiem picia, czy to może wrodzone wrodzone? Bo mi za piernika nie smakuje, a z nam takich, którzy za nią przepadają.

---

Ja preferuję chyba najbardziej smak słony, jednakże nie jestem maniakiem soli. Jeśli miałbym wybierać między paczką chipsów, a tabliczką mlecznej czekolady, to wybrałbym to pierwsze. Ogólnie za słodkim nie przepadam (tj. nie rzucam się na słodycze), chyba że są to żelki. Aczkolwiek są pewne słodkie rzeczy, które mógłbym wsuwać bez umiaru Co prawda nie ma czegoś takiego jak smak 'ostry', jednakże przyjęło się mówić że coś ma ostry smak. Raz na jakiś czas zdarzy mi się zjeść coś pikantnego, gdyż lekarz kazał mi ograniczyć spożycie ostrych potraw

---

Grupa Mirai

Mateusz. napisał(a):

Zastanawiam się czy smak wódki człowiek zaczyna lubić z biegiem picia, czy to może wrodzone wrodzone?

Mnie osobiście z biegiem picia pojawił się wstręt do smaku i zapachu wódki, na samą myśl mnie wzdryga. Dawniej tego nie odczuwałam, chociaż smak wódki nigdy nie należał do moich ulubionych.

---

Nawet siedząc na ławie oskarżonych lubimy słuchać o sobie.

Mateusz. napisał(a):
Zastanawiam się czy smak wódki człowiek zaczyna lubić z biegiem picia, czy to może wrodzone wrodzone?

Nie, ja jakoś nie przepadam i nie czuje "dziedzictwa narodowego" w jej piciu. Co innego domowe mocne specjały dziadków .

Nie rozumiem też jak mogą papierosy komuś smakować takie, a inne nie, bo to wszystko jest niesmaczne lekko mówiąc.

Lubie słony smak na styl dobrze posolonej jajecznicy bez soli smakuje jak tektura. Smak czekoladowy z dobrych czekoladowych lodów jest cudny, a nie wiem czy to jest aż taki smak słodki.

---

Shihouin napisał(a):

Nie, ja jakoś nie przepadam i nie czuje "dziedzictwa narodowego" w jej piciu

Shihouin napisał(a):

Nie rozumiem też jak mogą papierosy komuś smakować takie, a inne nie, bo to wszystko jest niesmaczne lekko mówiąc.

Nie znasz smaku życia chłopaczku.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Noo jeśli jaranie szlugów i picie wódy to jest smak życia, to ja podziękuje

---

Grupa Mirai

Yasiek napisał(a):

Noo jeśli jaranie szlugów i picie wódy to jest smak życia, to ja podziękuje

dobra kolego, gadaj co zrobiłeś z Yaśkiem
Zresztą, nie znam osoby, której smakowałaby wódka. Chyba nie pije się jej dla walorów smakowych?

---

Istnieją grzechy, których urok tkwi raczej w myśli o nich niż w samym czynie, triumfy dziwne, zadowalające raczej dumę niż namiętność, wzmagające tętno intelektualnej radości - radości znacznie intensywniejszej niż ta, jaką obdarzają czy mają możliwość obdarzyć zmysły.

Chyba nie pije się jej dla walorów smakowych?

Oj są takie, które się pije, ale i też ekstra kosztują.

---

I know I'm strange, but what are You?
Ech, gdzie te czasy Nao oświecone...