Hayato napisał(a):Niezaleznie od wyznawanych pogladow, jakas kultura powinna obowiazywac. Zwazaj zatem na jezyk Byczusiu...
Dobrze powiedziała. Z panem trzeba po panieńsku, a z chamem butem rozmawiać. Jak typ zachowuje się jak gnida, to nie ma co owijać gówna w pazłotko, i puki się prostak kultury nie nauczy, to trzeba go gnidą nazywać.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"