Opowiesc o wedrownym wojowniku, mistrzu walki mieczem, ktory zyje w swiecie wszechobecnej przemocy. Probuje on odnalezc swoja droge w niespokojnych ostatnich dniach szogunatu, nawet jesli oznacza to zabijanie bez wahania i litosci. To sciezka prowadzca ku przetrwaniu lub szalenstwu...
Kolejny klasuk japonskiego kina. Tych co ogladali, zapraszam do komentowania.Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???