Są to komentarze Akiry Toriyamy związane z jego pracą nad scenariuszem do filmu Dragon Ball Z: Fukkatsu no "F". Ukazały się w specjalnym japońskim tomiku Dragon Ball Tom "F" – otrzymali go przed seansem widzowie, którzy najwcześniej zamówili bilety na film.

Dragon Ball Tom "F" (2015)

Wstęp

Do wszystkich fanów Akiry Toriyamy trzymających właśnie ten scenariusz:

Nazywanie tego scenariuszem jest trochę na wyrost, są to raczej surowe zapiski przedstawiające przebieg historii i dialogi. Przenigdy nie myślałem o tym, że zostaną opublikowane. Jeśli ktokolwiek z was pragnie zostać scenarzystą, proszę nie brać tego za wzór!

Domyślacie się pewnie, że komuś innemu trudniej jest napisać pewne rzeczy w przeciwieństwie do samego autora, który najlepiej rozumie to, co już stworzył. Scenarzysta od początku ma przywiązane ręce do oryginalnej historii, aby nie schrzanił jej za mocno, więc pod tym względem wykonuje kawał ciężkiej pracy.

Na koniec są jeszcze przecież dialogi, które autorowi przychodzą łatwiej, ponieważ to on najlepiej zna osobowość każdej postaci i jej historię.

Komentarze do scenariusza

Co jest ważne w tworzeniu nowych bohaterów?

Z nowymi bohaterami jest tak, że zawsze przedstawiam ich w parach. Jeśli mamy jedną postać, to musi ona wypowiadać krótkie monologi lub należy zastosować przy niej narrację, natomiast w przypadku dwóch postaci widz jest w stanie zrozumieć całą sytuację, wsłuchując się po prostu w ich konwersację. Nawet Goku nie mówił zbyt wiele, jeśli dookoła niego nie było Bulmy lub kogoś innego.

Proszę zdradzić nam szczegóły, jak to się stało, że Goku i Vegeta rozpoczęli trening z Whisem!

Goku zapytał się go wprost, ale warunkiem Whisa było, że w zamian otrzyma coś smacznego do zjedzenia. Vegeta nie chciał być gorszy, więc również wyruszył.

Dlaczego Goten i Trunks nie pojawiają się w filmie?

Po prostu bali się o nich i nie chcieli ich narażać. Nie było też Mister Satana, który i tak by się na nic nie przydał, więc został w domu i relaksował się, nie wiedząc o całej sytuacji.

Które sceny nabrały szczególnych rumieńców, kiedy przeszły ze scenariusza do realizacji?

Walka z Freezą! Poza tym w filmie lepiej wypadła sama prezentacja Freezy, a to za sprawą aktora podkładającego mu głos. Beerus i Whis też byli nieźli! Oczywiście nie zapominajmy o pani Nozawie. Każda postać wyszła świetnie, jeżeli przemówiła żywym głosem aktora. To głównie ich zasługa.

O co chodzi z tą "legendą Freezy", która budziła grozę u członków Galaktycznego Patrolu?

Myślę, że powodem strachu Galaktycznego Patrolu przed Freezą był fakt, że niegdyś dał się im we znaki. Od tego czasu Freeza stał się u nich tematem tabu.

Czy miał pan jakieś trudności w pisaniu scenariusza?

Kiedy już się zdecydowałem na przywrócenie Freezy do życia, tworzenie historii przychodziło łatwo, ponieważ ta postać była już w większym stopniu nakreślona. Walka z ogromną hordą przeciwników byłaby naprawdę trudna do zrealizowania, gdybym miał ją osobiście umieścić w mandze, na szczęście nie musiałem tego robić.

Na co zwracał pan szczególną uwagę w scenariuszu?

Poprzedni film, Battle of Gods, był według mnie zabawny, ale brakowało mu większej liczby scen walki i ogólnie tego, czego spodziewali się fani, dlatego w Fukkatsu no "F" postawiłem na więcej akcji!

Jaka była relacja między Freezą a Beerusem?

Freeza nie mógłby się równać z Bogiem Zniszczenia Beerusem bez względu na to, jak silny by się stał! Obaj trudnili się niszczeniem, więc się dobrze dogadywali, jednak pewnego razu Freeza uderzył w czuły punkt Beerusa i ten się rozzłościł.

Jakie to uczucie widzieć własną opowieść przemienioną w film?

W przypadku mangi autor całość tworzy samemu, od historii po rysunki, nie ma tam miejsca na coś, czego nie wymyśli osobiście. W anime natomiast dużą część dzieła trzeba pozostawić w rękach innych ludzi, w rezultacie może powstać coś znacznie wykraczającego poza jego wyobraźnię. To jest w tym wszystkim najciekawsze.

Tłumaczenie: Katz
Korekta: Shounen

powrót do "Wywiady"
STRONA KORZYSTA Z PLIKÓW COOKIE: POLITYKA PRYWATNOŚCI
Anime Revolution Sprites Twierdza RPG Maker