Pober napisał(a):
W DB (i DBZ) też występuje prawie tylko Goku. Pewnie dlatego jest go najwięcej, że jest głównym bohaterem. A DBGT pod wieloma względami odwołuje się do pierwszej serii.
w ogóle [ ort! ] tam wystepuje prawie tylko Goku
Pober napisał(a):
Pewnie dlatego, że Goku walczył już od jakiegoś czasu i był wyczerpany, a Vegeta dopiero co przemienił się w SSJ4.
Goku jakies 3min wczesniej traci moc
Pober napisał(a):
Rzeczywiście parę razy miał żółte. Ale co w tym strasznego? Może rysownicy uznali, że żółta poświata mu je przysłoniła? Chyba nawet nie zdajesz sobie sprawy ile w DBZ było podobnych drobnych nic nieznaczących błędów. Ale nie będę ich tutaj wymieniał.zobacz sobie odcinek kiedy Vegeta staje sie ssj4 pod koniec jest przed scaleniem 2 ujecia Vegety raz ma zielone takie jak spodnie albo jasno zielone a raz ma zolte blad filmu
17.01.2008, 19:32
Książe sayian sam takjakby się poddał, zawsze był od Goku słabszy za co go na początku nie nawidził 
ogólnie jego słabość w gt , przecież od czasów Dragon ball Z ta postać prawie na równi kształtowała świat smoczych kul co Son Goku , tu została zrzucona na drugi plan, co mi się strasznie nie podoba.
