» Co Ci się dzisiaj przytrafiło ocena: 8,33 (głosy: 3)110

Wczoraj popiłam z rodzicami. Popłakałam siostrze na ramieniu i jest mi trochę lżej.

Przed jakąś godziną oddali mi kompa. Siora nie mogła zainstalować kamerki i zawiozła ową kamerę do sklepu, gdzie kupiłam kompa. Poinformowała mnie, że zabierze i jednostkę, ale zapomniała dodać, że na cały weekend >____>
No ale zainstalowali co trzeba i nawet dorzucili mi migoczącą choineczkę na pulpicie

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Nsbsłrm dsę ak śwoania,

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Nareszcie listonosz zawitał w me skromne progi. Dwie paczuszki wywołały szeroki uśmiech.

Limitowana edycja "Faith" HYDE (z dvd z teledyskami) za 43zł. Jaja nie z tej ziemi. Jakbym chciała ściągać z Japonii, zapłaciłabym pewnie ze 120zł xD

Jak tylko skończę zaliczać te kolosy, to biorę się za nowy nabytek Murakamiego, który był w drugiej paczuszce

Chyba zawaliłam kolosa z ruskiego. Obciach....

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Hm...byłem odebrać moje materiały z japońskiego z ksero.Niby dużo tego nie było,a 15zł poszło. Poza tym,wybrałem się do fotografa,pstryknąć sobie nowe zdjęcie do dowodu.

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

W 20 minut zaliczyłem dwa egzaminy semestralne, jestem zajebisty.

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

Cyceron napisał(a):

W 20 minut zaliczyłem dwa egzaminy semestralne, jestem zajebisty.

Brawo. Podziwiam.

Na zakupach byłam. Dowiedziałam się, ze mój dotychczasowy rozmiar to przeszłość. Tyjemy na Święta U___U

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Laru napisał(a):

Brawo. Podziwiam.

Nie uczyłem się. Częstsze są biorytmy naszej planety, niż przysiad Cycerona do nauki. Jestem nawet na tyle zajebisty, że rozumiem podziw. Przynależność do klanu Kyuuri, chyba do czegoś zobowiązuje.

Dziś stało się to, że jestem najlepszy, więc w sumie nic specjalnego.

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

5 h na uczelni potem 3 na odśniężaniu, jakoś daje radę, oby do wtorku.

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Cyceron napisał(a):

Nie uczyłem się. Częstsze są biorytmy naszej planety, niż przysiad Cycerona do nauki.

Tym bardziej podziwiam.

Mam dziwny tryb snu... Idę spać ok. 19.00, budzę się o 23.00, do północy się kręcę, a potem znowu śpię.

Chyba przeziębienie mnie bierze...

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Zaspałem na łacinę, potem dowiedziałem się, że pani kibicowała mojej ostatniej pracy, ale ta poległa.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Robię za niańkę dla chrześniaka. W nocy piłem.

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Ławę kupiłam. I niosąc ją od sklepu do samochodu, prawie złamałam kręgosłup...

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

Byłem w urzędzie złożyć wniosek

---

Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???

Byłam na zakupach, by kupić prezent dla kolegi(w pon. mam klasowe mikołajki i wigilię)

---

[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"

Nigdzie dzisiaj nie byłem.

---

Regulamin Forum | AnimePhrases ~ anime & manga quotes | MAL | Twitter · YT

Trzepałem dywany.

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

pocisnal mi Hayato

powinienem plakac?

---

"...nie pasuję do tej pedalskiej sztafety... “

czekałam długo na taksówkę

Piłem 12 godzin.

---

Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD

Idę sobie luzikiem na kolosa z biochemii (pewna, że odpowiedzi będę miała wcześniej. Jak zwykle). A tu p. dr Krzyżanowski mówi, że zorientował się, że bierzemy odpowiedzi od wcześniejszych grup i dziś będzie kilka zestawów. Tak powiedział jednej z pierwszych grup zajęciowych.
Ja jestem w ostatniej. Przerażeni wszyscy siedliśmy z nosami w książkach na rozdziale "Kwasy nukleinowe". P. Krzyżanowski nas widział i pięknie się uśmiechnął.
Co się okazało? Wcale nie zmienił zestawów.... Sadysta i czubek. Pewnie miał sporo radochy, gdy widział nas rządkiem czytających książki do biochemii

---

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.