» [Cześć!] Spotkaj Madame Monique.

Pierwsze wrażenie na temat Twojej osoby bardzo dobre. Na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy praktycznie nikt nie zarejestrował się, komu można byłoby poświęcić trochę większej uwagi, więc cieszę się, że jakaś ciekawsza osobowość zawitała w te progi ;p. Nie bierz za bardzo do siebie powyższych uwag kolegów, tylko po prostu bądź sobą.

---

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?

Witam! Cóż tyle powiedzieć mogę , bo wszystko wyżej już zostało wymienione, więc na tym pozostanę... Ostatnio dużo osób odwiedza forum naszego Gociaczka.

---

Witaj Monia i wczuj się w klimat forum. Pisz dużo i sensownie, nie sapmuj i pisz co Ci serce przyniesie na myśli

---

"Najpiękniejszy uśmiech posiadają ci, którzy rzadko się uśmiechają"

Witaj o <<Pani<< o intrygującym przydomku.
Bić i rzucać pomidorami nie będziemy, ale na chleb i sól liczyć nie ma sensu. Wczuj się w klimat, rozprostuj skrzydła i miło zrelaksuj. To ostatnie zapewnią Ci pewnie koledzy powyżej, w różnorakiej formie. Zabłyśnij na forum godziwą erudycją i otwartością a będziesz w mig swojakiem. Do napisania gdzieś tam.
Pozdrawiać.

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"

Jeszcze tylko wspomnę...
Upierdliwa ze mnie sztuka, jak zwykle...
Danevert'cie <<Nie mów chop zanim...<<, może nazywanie mnie mianem "ciekawszej" jest jednak zbyt daleko idącym określeniem. Jednocześnie dziękuję za komplement '^_^'
Reszcie tak samo dziękuję za gorące i miłe przywitanie. Początkowo myślałam, że prawo do witania mają wyłącznie "zieloni" (tzn. kasta forum ^_^), jednak przedstawiła mi się cała paleta barw. . .
Postaram się spełnić oczekiwania i pokazać z właściwej stronki.
Będę sobą, pisać z sercem i bez emotek ^_^ (czy taka twarzyczka, to też emotka?)!
Do napisania.
Sauler.
Madame Monique.

---

Prawo polityczne:
"Prawdziwość jakiegokolwiek oświadczenia nie ma
nic wspólnego z jego wiarygodnością i odwrotnie"

To widzę, że chyba tylko ja z tej "kasty" Cię nie przywitałem, a więc muszę to zrobić ---> Witam i zapraszam do postowania! .

Zieloni Cię witają oficjalnie i w imieniu Zarządu.

Reszta wita się bo lubią pisać to samo w każdym jednym, cholernym temacie o przywitaniach ("Pisz sensownie! Nie spamuj! Nie offtopuj!" - mimo, że sami to robią) i widzieć jak ładnie im się ilość postów po lewej zmienia.

Kończę, bo kiedyś Gott powiedział mi żebym nie zniechęcał nowych do forum

(Emoty są dobre, ich nadmiar jest zły)

Zdravim.

---

I kto powiedział, że jesteśmy poważni?

Normalnie powoli się w tobie zakochuję. Zwłaszcza że również nie lubisz emotek. Kiedyś pewnie skończymy jak Abelard i Heloiza, jak zmienna i stała Planka, jak jing i jang, jak Tristan i Julia, jak baca i jego owieczka, jak i

---

"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"

Jak franqey i alkohol.

Ale sympatycznie sie zrobiło! I ta wypowiedź franqeya (pozwolę sobie spieszczać na Franek ^_^).

franqey napisał(a):

jak baca i jego owieczka

Pod warunkiem, że to ja będę bacową a ty owieczką. Ty będziesz mieszkać w zagrodzie, ja zbyt delikatna na to.

Cyceron napisał(a):

Jak franqey i alkohol.

Ekhm... Niezbyt fajne połączenie. Sugerując się podpisem (fragment o napojach wyskokowych) + komentarz Cycerona . . . Franek chyba nie jesteś romantykiem-alkoholikiem?
W sumie na trzeźwo to ciężko byłoby takie porównania napisać. . .
Sauler.
Monique.

---

Prawo polityczne:
"Prawdziwość jakiegokolwiek oświadczenia nie ma
nic wspólnego z jego wiarygodnością i odwrotnie"

Madame Monique Powiem Ci szczerze, że kilka Twoich postów sprawiło iż uznałem Ciebie za bardzo ciekawą i sympatyczną osobę.
Fajne, że na forum DBNao zarejestrowała się kolejna miła osóbka.
Pozdrawiam
D.S.

Ale się Mroczne Niebo skłębiło i napaliło. Aż wrze, aż kipi od słodkich epitetów. Sam nie odważę się kogoś skomentować na podstawie kilku postów. Czas pokaże, co w trawie piszczy.
Pozdrawiać.

---

"Mądrość sycylijska: Usta skrępowanego człowieka,
z włączonym żelazkiem na piersiach, zawsze powiedzą prawdę"
"Życie to chytra sztuka.
Kiedy masz wszystkie karty w ręku, zaczyna grać z tobą w szachy"
"Każdy może obrazić boksera, ale nie każdy zdąży przeprosić"