» Vegeta i SSJ4

Vegeta jest postacią która zasługuje na to by stac na tymsamym poziomie co Goku.

on zasluguje na to by stac PONAD nim
a tak poza tym [ ort! ], to fajna wersja, calibra

---

PALATIAL REGALIA

Wielkie dzieki Angrenereg i Son-Goten. Ale szczerze mówiąc, naprawde tak mogłoby być. To by dodało serii GT więcej dynamiki. Poza tym widzowie poraz pierwszy dostrzegliby zmiane w kwestii Goku. Przecież każdy prawdziwy fan dostrzeże zapewne iz Goku by tego NIE zrobił, prędzej dokonałby tego Vegeta. A tu załamka. No cóż. Mysle że to byłby wartościowy fragment dla wszystkich widzów. młoszym uświadomiłby, że życie nie jest takie piękne jak sie wydaje za w wieku 7-9 lat. Goku stałby sie symbolem moralnego dramatu . . .

Jest jeszcze jedna kwestia. Mianowicie chodzi mi tutaj o wewnetrzne starcie. Goku jako prawdziwy wojownik i Sayanin mający we krwi walke i zwycięstwo nie mógłby sie przecież poddac Vegecie. Mimo iz taka powinna byc słuszczność. Z drugiej srony jako człowiek o czystym nieskaźnym sercu mógł sie tylko bronić, nie powinien pogarszac sytuacji kontrą na Vegecie.

I jeszcze coś. Myślę że nigdy nie doczekamy sie AF Toteż własnie taka alternatywa zdarzeń w GT mi by odpowiadała najbardziej. Wreszcie po latach duma Vegety by odzyła. Po tych wszystkich wydarzeniach przygodach i starciach książę na powrót wyszedłby z cienia Goku rewanżując się za dawne czasy. Również to niosłoby ze soba głęboka treść. Zauważcie. Goku, można przyznać od zawsze był niezwyciężony, lecz teraz jego passa sie załamała z powodu Vegety. MNIE słania to do myślenia iż nie mozna zbytnio ufac swemu talentowi oraz szczęściu. To rzeczy które przemijaja z czasem, i nie ma niezwyciężonych, sa tylko przegrani.

Jeszcze raz dziex !

Vegeta zasluguje na to by byc SSJ4 i nie wazne w jaki sposob osiagnal ten poziom. Zawsze byl wielkim i dumnym wojownikiem. Zawsze marzyl by byc chociaz odrobine silniejszym od Goku. W czasie przemiany wydaje mi sie ze byl nawet od niego silniejszy bo Goku juz walczyl sporo z tym smokiem a Vegeta dopiero przybyl i nie stoczyl pojedynku, a wiec byl w pelni sil. Z wielka duma mozna nazwac go Vegeta SSJ4

---

Wg mnie powinien samodzielnie zdobyć ten poźom, a nie pójść na łatwizne (i powinien najpierw zdobyć poziom SSJ3)

ech.. poziom SSJ4 w ogole jest glupi. ale gdyby byl bardziej do czlowieka podobny, a nie do malpy to jeszce mozna by bylo uznac, a jesli chodzi o temat to racja, ksiaze zasluzyl sobie na to zeby osiagnac ten poziom.

---

PALATIAL REGALIA

TOTALNA PORAŻKA!! WTOPA!! LIPA!! I TAK DALEJ... Oczy miał ładne tylko... Takie niebieskie. Oczywise jest to, że jak ktoś mi mówi o gt to zawsze jade wienc nic nowego

---

*Prawda jest jak dupa- każdy ma swoją*
*Kiedyś kupię nóż i powyżynam wszystkich w koło, kupię nóż, zostawię tylko dwoje...*

Mi sie wydaj że w SSJ4 trzeba zmienic sie naturalnie np. jak Goku a nie jakieś fale ULC . Dla mnie Vegeta na 100% nnie zmieniłsie w SSJ4 bo bez tych fal nie moze sie zmieniac (dlatego że nie ma ogona)

---

Dragon Ball to super Manga

Moim zdaniem Vegeta powinien sam się przekształcić w ssj4. A nie za pomocą wynalazku bulmy.

---

@@@@@@@@DRAGON BALL@@@@@@@@

Vegeta zawsze ciężko trenował i jest niesprawiedliwe że tylko SSJ sam sobie wypracował [ SSJ 2 to juz było dzięki czaru Babidiego ] a SSj 4 dzięki Bulmie. Ja bym chciał żeby Vegeta przynajmniej potrafił się swobodnie przemieniać w SSJ2.I sadze że SSJ4 Vegeta też powinien osiągnąć ale co ja mam do powiedzienia w zwiazku z koncepcją pana Akiry.

---

"...jestem śmieszny czort, więc śmieję się..."
" Die With a Beer in Your Hand " - Tankard

THRASH ' EM ALL !!!

Jak dla mnie Vegeta powinien stać na takim samym poziomie co Goku ponieważ zasługiwał na to bardzo poprzez te jego mordercze treningi a to ze w GT osiągnął poziom SSJ4 przy pomocy fal Bulmy to nić nie znaczy bo jak by zrobili dalsze części Dragon Balla to na pewno Vegeta by w końcu osiągnął to naturalnie tak jak to zrobił Goku

---

" ... Jest tylko jedna rzecz,w życiu ludzi,narodów i państw,która jest bezcenna:tą rzeczą jest Honor ... " - A dla Vegety Honor jest bezcenny

Ja uważam że Vegeta powinien sam umieć przekształcać się w SSJ4 , ponieważ zawsze ciężko trenował i stał na równi z songiem, tylko w GT zrobili z niego słabego wojownika

---

___________________________

[*]Andrzej Sapkowski
[*]Stephen King
___________________________

Lukasz SSJ2 napisał(a):

tylko w GT zrobili z niego słabego wojownika

Czy ja wiem czy Vegeta w GT był słaby, raczej nie on po prostu oprócz średniej walki z Bebi na ziemi nie mógł się za bardzo wykazać swoją siłą .Ale po tym jak został uratowany od Bebiego to wtedy właśnie osiągnął poziom SSJ4 dzięki falom Bulmy

---

" ... Jest tylko jedna rzecz,w życiu ludzi,narodów i państw,która jest bezcenna:tą rzeczą jest Honor ... " - A dla Vegety Honor jest bezcenny