Shounen napisał(a):
Może masz rację. Jestem nieco do tyłu z dzisiejszymi anime, więc mam trochę "staroświeckie" poglądy.Trzeba iść z duchem czasu.
Kolejny trailer Dragon Ball Z: Battle of Gods
18.12.2012, 18:54Kolejny trailer Dragon Ball Z: Battle of Gods
DaronCyrax
Odp.: 4
Wyś.: 3.472
Odp.: 4
Wyś.: 3.472
Coś mi się wydaje, że ten bożek o białej karnacji jest dużo silniejszy od Jaszczura.
A trailer jakiś taki... kolorowy... i błyszczący... Nie wiem czy podoba mi się nowoczesna wersja kreski DB... Może jakby było mniej efektów komputerowych i tych odblasków od wszystkiego, to wyglądałoby to ładniej? Nie wiem...
Trailer DragonBall Z Saiyan Saga wydany
DaronCyrax
Odp.: 9
Wyś.: 5.412
Odp.: 9
Wyś.: 5.412
JuNioR90 napisał(a):
Widziałem, skomentowałem...
Wszędzie się napotykam na takich jak wy którzy komentują coś czego jeszcze nie widzieli...
JuNioR90 napisał(a):
Jeśli odnosisz się do tego, co napisałem, skrytykowałem tylko wykonanie, a dokładniej jego sztywność i kilka niedoróbek. Wiem, że to produkcja amatorska, ale to wcale nie zwalnia mnie ani nikogo innego do konstruktywnej krytyki, czyż nie?
Spychacie film do dna ale wiadome jest przecież, że film nigdy nie dorówna anime...
JuNioR90 napisał(a):
Kiedyś widziałem anime, gdzie w jednym epizodzie bohater pomagał przy tworzeniu anime, nie przypomnę sobie tytułu, ale taka łatwa robota toto nie jest.
Narysować mange i zrobić z niej anime jest łatwo ale zrobić film, który nie będzie się zbytnio różnił od anime to już jest coś...
A w kwestii trzymania się wzorców, to moim zdaniem nie chodzi o to, żeby zrobić coś, co w rzeczywistości będzie oddawało anime w 100%, a zrobić to tak, żeby zbytnio nie odstawało od niego modyfikując pewne aspekty, żeby zachować jego swoisty klimat i nie razić tym, czego wykonać się nie udało.
JuNioR90 napisał(a):
Ja nie porywam się z motyką na słońce.
Łatwo krytykować trudniej zrobić co nie ?
Shounen napisał(a):
Nie mówię, że trzymanie się fabuły to coś złego. Martwi mnie bardziej to, że ciężko wymyślić coś nowego. A co do DB:E... Ozaru jako sługa Piccolo to jedno, gorzej było chyba z kreacją Goku jako szkolnego zamulonego i szykanowanego z powodu swojej "uroczej" głupoty nastolatka, a nie chłopca z gór, który nic nie wie o świecie, jakiego znamy i kochamy. Do tego dochodzi przecież jawna zniewaga najpotężniejszego ataku - Kamehamehy... Ale to nie temat na takie dywagacje.fryzura Goku w realu to byłaby tandeta, bo tak włosów nie da się ułożyć. Ale fabularne kombinacje jak Ozaru sługą Piccolo w Dragonball: Evolution to też tandeta. Najważniejsze, żeby nie było kiczu fabularnego i wizualnego.
W tym wypadku wierność była dobra, bo fabuły się trzymano, a Goku miał normalne włosy.
Trailer DragonBall Z Saiyan Saga wydany
DaronCyrax
Odp.: 9
Wyś.: 5.412
Odp.: 9
Wyś.: 5.412
Wierność oryginałowi jest zarówno zaletą, jak i wadą produkcji tego typu. Jakby się tak zastanowić, niczego nowego (prawie) do DBZ nie można wymyślić bez wzorowania się na tym, co jest.
Co do filmiku, to niestety:
- wykorzystanie green screenu bije po oczach
- efekty specjalnie nie mają tego "kopa"... Kaioken, Kamehameha, latanie i sama walka wygląda dość sztywno i drętwo, brak tam giętkości i poczucia mocy
- aktorstwo leży... ja rozumiem, że to amatorzy i relacje między postaciami trochę odbiegają od tych z realnego świata, ale zawsze...
- dlaczego do ataków z powietrza (bądź w powietrze) wykorzystują zdjęcia satelitarne z TAKIM oddaleniem?
- spodobały mi się za to Saiyańsie zbroje i scoutery.. są takie bardziej współczesne i za to PLUS
Jestem za takimi inicjatywami, jak najbardziej. Uwielbiam DBZ i cieszę się, że nadal żyje i ma się dobrze, ale ten film mi się po prostu nie podoba.
Tyle
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao
Copyright © 2001-2024 DB Nao
