Fiołek
Odp.: 191
Wyś.: 107.540
najbardziej widowiskowa walka to powiem, że wszechmogącego z yamchą publiczność byłą rozbawiona i nie brakowało zapartego tchu, bardzo podobała mi się walka goku z genialnym żółwiem w pierwszym turnieju na mistrzostwach. ona czegoś uczyła tak samo ta druga z ten schienem. reszta to krwawe rzeźnie Nudne były z buu wyglądał jak dziwoląg, z komórczakiem Jeszcze jakieś wrażenie robiły te z vegetą i freezą gdzie przemienił się w super wojownika. Choć trzeba powiedzieć, ze saga Z wzbudzała największe emocje aura tajemniczości ( wprowadzona przez trunksa z przyszłości), i to że zło potrafi zniszczyć dobro jak to było w przypadku bubu , wystarczyło zastrzelić jego pieska by ten zamienił się w psychopatę, zresztą on był wyjątkowo głupi ten mały kurdupel co próbował nim rządzić był naprawdę podłym charakterem. Wszystko kończy się pomyślnie i bubu znów wraca do swej prawdziwej postaci. W gt nie ma widowiskowych walk.
trunks uratował drugą rzeczywistość a swoją nie, mógł zostać w innym wymiarze a wrócił miał tam jeszcze matkę, więc ci wszyscy którym pomógł przywożąc lekarstwo na serce to byli obcy ludzie, jedynie co zyskał to trening z własnym ojcem i dzięki niemu stał się silniejszy, potem walczył z komórczakiem nie pamiętam co się stało ale ten go szybko pokonał co wkurzyło vegete Dzięki jednak tym doświadczeniom łatwo poradził sobie z cyborgami które były o wiele silniejsze niż te z teraźniejszego wymiaru czasu one były jakieś słabe jeszcze przed nimi pojawili się jeszcze inne cyborgi które bez problemu pokonano. a ten bóg kaio był do niczego, niby taki świetny a sam nie wygrałby nawet walki z vegetą, a jak bał się freezera. Gohan taki talent a nie umiał sobie poradzić z cyborgami to po co mieliby wskrzeszać tena yamchę i kriliana? chyba,żeby się wszyscy rzucili naraz jak to było w walce z komórczakiem.
chi chi miała męża lekkoducha pod względem utrzymywania rodziny finansowo i kontaktów z nią, na koniec jej mąż został zamieniony w dziecko, więc on wyglądał młodo ona jak to kobieta w tym wieku, porwano jej dziecko które miało tam 4 -5 lat, później synek się zbuntował i poleciał na namek ona czekała na listy od niego he he. była bardzo samotną osoba nic dziwnego, że i zaczęła trenować drugiego syna sama chociaż on wyrósł na normalnego chłopca, pewnie była biedna dlatego możliwość wygranej pieniężnej w turniejach była dla niej ratunkiem i pewno dlatego tak na nie liczyła. na szczęście pierwszy syn ożenił się bogatą dziewczyną.
mnie także podobał się faraon choć w mojej klasie mało kto go przeczytał niestety , co do Naruto też widziałam ale mnie nie wciągnęło.
Podoba mi się , że uważasz że najważniejszą wartością w życiu jest wierność własnym zasadom, emo to taka osoba smutna i bardzo wrażliwa , ja mam to samo ponoć wyglądam na 16 lat to jest bardzo kłopotliwe
tak czarodziejki z krainy marzeń , czarodziejka z księżyca ,Yugioh, pokemon.
ja mam 21 lat Ale moja przygoda z tym anime zaczęła się jak miałam 12 albo 11 Dawno temu jestem z Krakowa Dziękuję za życzenia Piszę z różnych punków widzenia bo jestem zdania że na jeden temat można mięć różne myśli ale mogę pisać standardowo No i mam mieszankę poglądów bo piszę razem z mężem a on i ja trochę inaczej odbieramy dragon balla Czasem gubię litery bo piszę metodą bez wzrokową uczę się szybkiego pisania Tak Twój post był pierwszy jaki widziałam po moim
Mam na imię Wiola, anime dragon ball razem z braćmi oglądałam jak miałam 12 lat,
bardzo nam się podobało , mój młodszy brat poszerzył swoje zainteresowanie o zakup szach z dragon balla i naklejek i do tej pory pamięta cytaty i co się działo w odcinkach Ja natomiast parę miesięcy temu zauważyłam że dragon ball jest you tube wiedziałam o tym wcześniej ale nie interesowałam się oglądaniem filmów na internecie.
Pod wpływem telenoweli nie igraj z aniołem (nie mogłam doczekać się ostatniego odcinka więc obejrzałam wszystkie na you tube a zobaczyłam że pojawiają się tęż odcinki z dragon balla i powiedziałam o tym mojemu mężowi i zaczęliśmy oglądać od pierwszego odcinka , mam już 21 (w tym miesiącu miałam urodziny ) lat ale pomimo to lubię anime i mojemu mężowi spodobał się bardzo dragon ball , polubił małego Son goku i Bulmę i tak doszliśmy już do serii gt , we sobotę 25. będzie to już koniec Nie pominęliśmy ani jednego odcinka
Ulubioną postacią moją i mojego męża jest Son goku główny bohater Anime, także Bulma szkoda że jej rola w z jest już mniejsza. Cieszę się że dzięki temu forum mogę tak dużo dowiedzieć się o tym anime przeczytałam bardzo wiele postów Żałuję że dopiero od nie dawna się zapisałam. Jako obrazek zamieściłam vegete ponieważ interesuje mnie najbardziej , jednak najsympatyczniejszy jest Son Goku Tyle o mnie Miło mi wszystkich poznać.
po pierwszym odcinku można stwierdzić że nie ma cenzury , bo są przekleństwa a radin to gość który się wstawił czyli jest po alkoholu słowa krilana i chyba nie rozumuje dobrze akcja posuwa się szybciej widać że efekty specjalne są lepsze np. w openingu było widać że walki są bardziej dynamiczne , klimat zachowany i na szczęście skrócili scenę jak gohan się zgubił się w lesie i że spotkał tygrysa szablozębnego i ten mu ukradł czapkę , muzyka jest fajna i reklamówki też w trakcie oglądania.
Fabuła główna nie jest zmieniona choć dialogi trochę tak np w z było że chi chi pilnuje by son gohan szedł wcześnie spać , warto wcześniej obejrzeć pierwszą serię i wtedy kai jest taką odmianą
Zastanawiam się jakie śmieszne dialogi i teksty a także scenki wymyślibyście do odcinków dragon balla .
tak część pierwsza jest zabawna i son goku jest górą i podobała mi się , nie brakowało mi tam niczego , moim bohaterem był son goku i cała paczka była fajna bulma genialny żołw prosiak yamcha , krilan i lunch i turnieje były i songo osiągał na nich sukcesy i nasi byli pod wrażeniem jego siły.
son goku był ładny i sympatczny jego przygody toczy się w miarę szybko , i na końcu jest ślub , pozostali wojownicy nie byli za nim tak bardzo za nim w tyli więc w każdej chwili mogli zaskoczyć nas.
nie było herkulesa.
minusy
pod koniec serii dało się zauważyć że ta bajka nie jest o poszukiwaniu smoczych kul tylko o ratowaniu świata i kule służyły to przywracania życia co dało się zauważyć w serii z , ;pierwsze życzeniem w dragon ballu to majtki dla prosiaka , a trzecie to piccolo się odmłodził i to były życzenia jedyne dla siebie.
Seria z jej plusy
trzyma w napięciu i jest ciekawa fabuła
wiele nieoczekiwanych zwrotów akcji
film o komórczaku
dla fanek wysoki wybór panów
sceny walk
minusy
przeciągające się walki
oczekiwanie na son goku np jak leciał na namek mówili że zostało jeszcze 20 minut to lądowania a tu trzy odcinki i w komorze siedział co go vegeta leczył to 5 odcinków a miał być godzina , jak miał walczyć z sajami to biegł za wolno dobrze że vegeta dał im te trzy godziny
zmniejszenie roli wojowników z dragon balla yamcha piccolo ten schiena i krilana
genialny żółw to już tylko dziadek
Seria gt
są zabawne momenty np taniec w kosmosie braci para bara i przebieranie pan przez dona bo ten zbierał lalki
muzyka jest super
a w gt akcja idzie do przodu mimo wszystko
minusy
te postacie które są w gt odnoszę wrażenie że nie są tak silne jak te z z etki a tak jest za dużo owijania w bawełnę jakby nie można od razu załatwić jakiegoś drania np ten z wąsami co niby wywoływał trzęsienie ziemi son goku mógłby go puknąć i po wszystkim a tak maskarady z udziałem teresy
trunksa
ja myślę że ta kolejność się zmienia , niektórym brakuje treningu i dlatego są słabsi od goku. dla mnie jest to tak najpierw son goku pokonał frezeera potem son gohan pokonał komórczaka , potem vegeta można dyskutować czy pokonał buu ale miał w tym spory udział jak dla mnie to postać wiodąca mimo że nie osiągnął 3 jak son goku całkiem nieżle walczył jako normalny i wcale nie jedną minutę bo czas się dawno skończył a on dalej walczył i dzięki jego pomysłowi udało się naszemu son goku , w komórczak saga to zdezerientował komórczaka gdy uderzył nagle z góry jak sam powiedział może się do czegoś przyznać. babidi i dabura stwierdzili że ta trójka jest najsilniejsza.
Kapsułki to świetne rozwiązanie techniczne i technika jest na wysokim poziomie przykład cyborgów , mają tam komórki w odcinku kiedy trunks szukał radaru w buu saga to videl ją miała. Także sam radar to technologiczne cacko i ten statek z siła przyciągania 100 , ciekawe rzeczy
tak Son goku osiągnął ten poziom jako pierwszy i on na niego zasługuje, jest najsilniejszą postacią , nikt inny nie musi mieć tego poziomu zresztą trunks jest za ładny by robić z niego takiego brzydala a Son goku to pasuje jest bardzo poważny wtedy,a inni od razu mogliby we 4 nie no śmieje się Wiadomo Son goku jest głównym bohaterem i kto by liczył na niego gdyby nie zaskakiwał innych swoją siła no i inni go naśladują i podążają za nim najczęściej z zazdrości że jest lepszy więc dzięki temu doskonalą się .
Zastanawiam się kto w anime dragon ball miał najbardziej bolesne życie , kogo uważacie za osobę która najwięcej się wycierpiała ? kto jest postacią tragiczną
w anime son goku myślał że vegeta smażył się w piekle a to nie prawda obserwował wszystkich z góry przyglądał się nawet jak chłopcy uczyli się tańca fuzyjnego i jama wybrał go by pomógł uratować ziemie , on na to że się nie zawiedzie Jak był w tym piekle to niewiele go to obchodziło bo nic nie wspominał chociaż piccolo go tam skazał że ma za dużo istnień na sumieniu Dlaczego w kinówce jednej dają go do piekła , son goku też był zabójcą Wszyscy w niebie tylko on w piekle chociaż uratował ziemię nie raz
najlepsze włosy ma son goku rozczachrane super ! te zwykłe swoje
włosy vegety podobne tylko bardziej w górę i chyba na żelu i włosy lunch były fajne
w rodzinie vegety to bulma zaczęłą palić nie wiem czy to ze stresującego z nim życia czy czemu, zresztą on nazwał ją n a początku znajomości kobietą albo idiotką i żeby nie wtrącała się w nie swoje sprawy gdy chodziło o to by może zabić gero przed przybyciem cyborgów no to pięknie zaczęło się choć wrażenie na nim zrobiło jak powiedziała mój drogi do niego no potem miał z nią dziecko ale nie mieszkał z nią dobrze że chociaż wiedział jak ma na imię jego syn , jak bulma przyleciała do pałacu dendiego by podarować kostiumy bohaterom to on czego chcesz no Vegeta nie pracował całę dnie siedział w siłowni , mialabym go na utrzymaniu
w rodzinie son goku to songo wytłukłby wszystkie moje szklanki i zniszczyłby moje meble nawet wózka z dzieckiem nie umiał upilnować a bardziej niż pójściem ze mną w gości wolałby spędzać czas ze zwierzakami tu dinozaurami , ciągle byłoby tylko głodny jestem
tak obaj panowie byli posłuszni swym żonom , jak mówiła bulma potulny ja baranek ,
jakby miałabym dzieckiem z któregoś z nich wybrałabym rodzinę vegety bo bulma była bogata i miałabym dużo zabawek a tatuś chodził by ze mną na zakupy bo byłabym jego córeczką nie synem żeby mnie trenował
a jak miałabym być chłopcem to rodzinę son goku bo tato byłby ze mnie dumny i miałby zawsze dobre słowo dla mnie i dużo ciepła i przytulania
ciężko tutaj wybrać bo to Son goku był głównym bohaterem i to on wygrywał i wyprzedzał wszystkich o krok , miał sympatyczny charakter i poznajemy go jako miłego chłopca a nie jak vegete faceta który pytał czy son goku jest mocny i postanowił się z nim bić a ziemię chyba potem sprzedać , zabił nappę swojego przyjaciela i niewinnych Nameczan tylko po to bo chciał stać się nieśmiertelnu i uwolnić się spod władzy tyrana , jest barbarzyńcą Son goku darował życie np biało wlosemu z armi sił specjalnych frezera a vegeta chciał go wykończyć , i jak son goku miał walczyć z kapitanem sił specjalnych to vegeta wolał uciec i go zostawić , ale Był sprytny udało mu się przemycić kule a gdy myślał że ma 7 to zrobił dzień dobroci nie zabił ani bulmy ani krilana i nawet zdarzyło mu się uratować son gohana i krilana ,,,
A Son goku nie był mściwy zły nie miał na sumieniu tyle istnień co tamten i nie pragnął zemsty , ani chwały Zdecydowanie potrafił zjednoczyć siły z wrogiem aby pokonać tyrana ,,miał wiele przyjaciół a vegeta ? może potem zaprzyjaźnił się z paczką drużyny z ale wcześniej trzymał z dwoma kolesiami co gdy okazali się słabi to wzgardził nimi.
Jednak poźniejsza jego postawa w cell saga i buu jest godna uwagi , staję się dobry i cała ta przemiana jaką przeszedł jest interesująca wraz z tym także ładnieje złość piękności szkodzi jak to się mówi
dlatego stawiałabym ich na równi bo obaj są najważniejszymi postaciami dragon balla .
ja uważam że son goku i bulma fajnie wyglądali w db podobała mi się ta kreska , tak son goku i vegeta z syainów saga zmienili wygląd na bardziej poważny temu ostatniemu pogrubiła się szyja i nabrał sylwetki i jakby czasem urósł pokazywano go od nóg może to robi takie wrażenia jego postać zmieniła się dużo w porównaniu do pierwszej sagi w ostatniej buu robi wrażenie przystojnego faceta a wcześniej miał mniej wyraźną kreskę tak tęż son goku równięż wyprzystojniał.
Son gohan także jak mial te 4 lata długie włosy wyglądał mniej wyraźnie niż w cell saga
W trakcie rozwijania się serii postacie stawały się bardziej dokładnie narysowane i podkreślone
kolor włosów vegety tylko przy tym ognisku był jakiś brązowy rudy czy jaki może światło źle odbijało bo mu w czarnych dobrze i sajanie mieli czarne włosy.
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao