Ulubione to wszystkie w których występuje Uryu, oraz walka Hado w Hueco Mundo z tym dużym - przed spotkaniem z Nnoitrą,
są też wszelkie scenki z Shayelem, wszelkie w których walczą Grimmi i Ulqiś... Także ta walka Ichigo z Arrancarem 103 ... Te słodkie oczka Tesli, gdy zachowywał się jakby Nnoitra potrzebował bohatera... Sceny z Kisuke i momenty z Byakuyą oraz Ichigo (gdy walczą) - - - - Jest tego jeszcze więcej więc dodam już tylko; Walki Kurotsuchiego, oraz Shunsui i Ukitake.
Nieulubione - wszelkie gdzie jest krzycząca Orihime, gdzie są tajne oddziały Soifon, a do tego wszelkie z Genryusai'em.
Zgadzam się z Mart.
A poza tym, to prawda - największą antyreklamą są fani, opętani cosplay'erzy i pseudo-fani.
Momentami trzeba samemu się dopilnować, aby czasem przez przypadek nie stać się "Pseudo-fanem"
Powiem szczerze, mimo iż nie znam tego anime za dobrze - to nawet jakbym znała...
Moja opinia brzmi ----\/
XxXZmarnowałeśXxXCzasXxXPrzecieżXxXMógłbyśXxXSobieXxXCośXxXFascynujacegoXxXPoczytaćXxX
ZamiastXxXMarnowaćXxXŻYCIE!!!
Kto pamięta naklejki z Naruto, które można było znaleść w Chipicao?
Kto pamięta albumiki do naklejek z Chipicao?
A może jeśli nie z Naruto, to z Shaman King?
Ja dobrze pamiętam, chociaż nie zebrałam całego albumu naklejek z Naruto... Chociaż ak przez mgłę - to kojarzę też Shaman King. A co z wami?
Jesteś pewien że nigdy wcześniej tego nie było?
Memories (1995) - nie zachęca mnie do obejrzenia, ani tym bardziej do zagłębienia się w fabułę bardziej. Brzmi jak dziecinna historia, w której niewiele można powiedzieć ale też niewiele zrozumieć. Może kiedyś zabrzmi przekonująco (jeśli poleci mi ktoś, kto potrafi polecić a nie walnąć wyuczoną formułkę o historiach).
Wybacz za taką krytykę ale zachowuję się jak najlepiej mogę na tym forum, a nadal dziwią mnie jego chore zasady...
Bez Hypera anime mogę oglądać już tylko na necie... Bo do świtu czekać nie będę żeby na AXN wejść...
Nie tracę nic Clio,
Może i przyjemnie mieć głos ale z drugiej strony, przywykłam już do tego że w tym kompie jest zepsuty i trzeba naprawić (trzeba, trzeba... Ale nikt się nie kwapi).
Potrafię sobie wyobrazić jaki głos ma postać, nieraz wręcz mam wrażenie jakby głos działał. Bo nie sztuką byłoby dla mnie poczekać aż komuś w końcu będzie za nudno bez dźwięku i go naprawi, dla mnie sztuką jest z przyjemnością obejrzeć anime, nawet jeśli są w tym pewne nieudogodnienia.
Jestem uparta, jeśli będę chciała sie dowiedzieć czy postać faktycznie ma taki głos, jak myślałam, mogę wejść na to potem, gdy już będzie on działał.
Póki co, chcę się cieszyć tym co mam (jak głos naprawią, to już nie będę miała tak wielu okazji do oglądania, bo wciąż będzie komp zajęty)
Oglądam od niedawna i jeszcze niestety nie zakończyłam oglądać. Mam wiele rożnych odczuć mimo iz głs w moim komputerze nawala i nic nigdy nie słyszę.
Nie znam muzyki w endingach czy openingach... Nie wiem czy bohater (względnie bohaterka) mówią basem, tenorem czy altem... Jednak mimo to oglądam i podoba mi sę ta seria, zwłaszcza wątki z Teito i innymi osobami (przyjaciółmi, biskupami...), które można by [ ort! ] zatytuować "co byłoby gdyby był to yaoi..."
Jestem rozradowana mogąc to oglądać, chociaż czasem trzeba pomyśleć czy ktoś mówi na głos, czy myśli...
Cieszę się mogąc to oglądać i z radością oglądam dalej, aby z odcinka 11 dotrzeć do 25 i wiedzieć co będę czuła w poszczególnych chwilach.
Oglądałam cztery Movie Bleach i w każdym z nich pojawia się ktoś nowy...
Fade To Black - Dwie niezwykłe postacie bliskie Rukii
DiamondDust Rebellion - Utracony bliski kapitana Toushirou
Memories of Nobody - Shinigami pamiętająca swoje życie
Movie 4: Jigoku Hen - Grzesznicy
(kilka nieznaczących nic SPOILERÓW)
Sądzę iż te postacie dodają wiele wrażeń, które każdy ogladający chce mieć (na przykład [ ort! ], gdy seria w połowie wciąż jest taka sama (czyt. Nawalanka), która kiedyś się nudzi)...
Jak dla mnie, chociaż nie chcę nikogo urazić, filmy były lepsze niż sama w sobie seria anime, było w nich mniej "niejasności" i więcej zdarzeń, shinigami taki jak Shiro-Chan, był gotów złamać zasady, by znów spotkać kogoś, kogo mu odebrano... Ichigo poznał osobę, którą chciał ochronić bo była inna i potrzebowała go... Rukia i jej wspomnienia na sto lat przed staniem się shinigami... Postacie z piekła, chcące poprzez cierpienei wyrwać z Ichigo moc do ucieczki...
-Shuren
-Homura
-Shizuku
-Senna
-Drugi lodowy miecz
-Kusaka
-Kokuto
I (zapewne) wiele innych...
Filmy naprawdę miały w sobie życie, nieodgadniony ciąg fabuły, sądzę że warto byłoby omówić postacie, które się w nich pojawiają, nie tylko te postacie, które ja wymieniłam, ale też inne z innych Bleach Movie.
Chcę poprosić o to, abyście przemyśleli ten nic nieznaczący temat (zanim zostanie zawieszony przez - Shounena), ponieważ jest o czym myśleć i o kim... Czy zastanawialiście się kiedyś, dlaczego te postacie zostały stworzone takimi, czemu pamiętały lub nie, pragnęły czyjejś uwagi... Walczyły o kogoś?
Czy myśleliście o tym choć raz (przynajmniej Ci, którzy ogladali którekolwiek Filmy Bleach'a)?
Jeśli tak, to chciałabym przeczytać tu jakąkolwiek szcerą wypowiedź o jakiejś postaci, a nie ustęp z wikipedi... To byłoby naprawdę interesujące, pomówić o postaciach z poza serii...
Nie sądzę nad wiele ani pod wiele. Oglądałam cztery filmy Bleach'a i bardzo mi się podobały.
Nosiły następujące tytuły;
-Movie 4: Jigoku-Hen
-Memories of Nobody
-The DiamondDust Rebellion
Oraz
-Fade to Black
I bardzo mnie wciągnęły.
Miały nawet więcej sensu niż seria anime (o czym głośno nie chciałam powiedzieć)
Pozdrawiam
Dobrze pamiętam to przejście wstecz (jeśli to jest to, w którym było pokazane dzieciństwo Gina Ichimaru - jego uczenie się od Aizena)...
To było naprawdę świetne, dowiedzieliśmy się dzięki temu bardzo wiele o przeszłości i prawdopodobnie poznaliśmy jej wpływ na przyszłość.
Koleżanka wyporzyczyła mi na moment przed konkursem mitologicznym tom pierwszy mangi i śmiałam się z rozmowy Soula z ojcem Maki, przez cały test. Ostatnio czytałam też tom drugi...
Do teraz się śmieje. To genialna manga, acz kolwiek, dla mnie lepsze są yaoi.
Mimo wszystko, Polecam!
Ja czytałam o "Sora No Woto - Moe Wars".
Zdaje się ciekawe, chociaż moe mało mnie interesują...
Bohaterkami są;
-Kanata Sorami
-Rio Kazumiya
-Filicia Heideman
-Kureha Suminoya
a także
-Noel Kannagi
(http://gallery.minitokyo.net/download/451584)
O ile pamiętam komentarz w tym, co czytałam - brzmiał on; "Panienki z K-On idą do wojska!"
Już zczęłam czytać.
Hihihihi.
Nie wyobrażam sobie aby Yumi-chan pozwolił na uszkodzenie swojej twarzyczki!
Ale wszystko możliwe na ff, prawda?
Dziękuję, nieomieszkam przeczytać.
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao