Właśnie jak w temacie.
Ode mnie:
Fillery. A raczej ich ilość. No nie przesadzajmy, od 150 Naruto czy 160 same odcinki powiewające nudą i nic nie wnoszące. Owszem, lubię jak czasem wrzucą taki luźny odcinek który nic nie wnosi, ale co za dużo to nie zdrowo.
Walki. A raczej sposób ich prowadzenia. Za dużo w nich pustej gadaniny i są czasem przeciągane w nieskończoność.
Paringi. Są beznadziejne i totalnie do siebie niepasujące. Typu ten za nią szaleja, a on jej nie zauważa, lub tama za nim, a ten ma ją w nosie. Przykład? Sasuke i Sakura. Ta lata za nim jak pies ogrodnika, a ten mimo okazania, że nie jest ją zainteresowany, ta wciąż go nęka.
Sakura i Naruto- nie no żart jakiś. Mimo iż już nie wyżywa się tak na naszym głównym bohaterze, to jednak nadal go często traktuje jak psa.
Hinata i Naruto- od bólu już.
A co byście wy w Naruto zmienili, gdybyście mieli taką możliwość?
[img][/img]
,,Nie możesz poświęcić życia za ukochaną osobę, musisz żyć ,by jej chronić"
,,W świecie ninja ci, co łamią zasady są śmieciami. Ale ci, co porzucają swoich przyjaciół są gorsi niż śmiecie"
[http://yog-sothoth.tanuki.pl/main/licznik/byczusia/250x50.png]
,,Bo jeśli głupotą jest obrona życia
Będę głupcem do ostatniego dnia"