Al Ed Upek napisał(a):Mądrze też wypowiedziała się prof. Jadwiga Staniszkis dla NC, jak będę miał czas to przepiszę, ale możecie też znaleźc w necie.
Czytałem dziś w Empiku przed wyjściem do roboty. Lubię babkę, i znów dała powód to tego by być przeze mnie lubianą. Pytanie tylko czy ( o czym nie pisała, a co może zmienić trochę to o czym mówiła) Jarek zdąży się jako tako pozbierać do wyborów, i w miejsce brata będzie kandydował.
Al Ed Upek napisał(a):Też widziałem fragment tego posiedzenia, nie płakałem, ale szkoda mi Jarosława, widac po nim, że ciężko to znosi. W dodatku media pewnie się biją o to, kto pierwszy przeprowadzi z nim wywiad, a on jest tego świadomy.
Najgorsze jest to że jak sprawa trochę przycichnie, to media go znów zaczną * na wszystkie możliwe sposoby. Dopóki miał oparcie w bliźniaku mogło mu to latać koło że tak powiem nosa, ale po śmierci brata, szwagierki a niedługo zapewne matki biedakowi zostanie tylko kot.
.Black napisał(a):Po pierwsze, żałoba narodowa trwająca 7 dni. Oczywiście jestem świadom tego co się wydarzyło, to wielka tragedia dla naszego narodu. Jednakże, 7 dni żałoby to zdecydowana przesada. Rozumiem że na pokładzie była para prezydencka, posłowie, wicemarszałkowie, przedstawiciele duchowieństwa oraz wojska polskiego, ale . . . czuje wielki niesmak. Gdyby w tej samej tragedii zginęli zwykli ludzie nie byłoby całego wielkiego cyrku który nakręcają nam media (czyt. TVN). Niestety jesteśmy ludźmi i musimy z tym żyć.
Ale nie zginęli zwykli ludzie, więc przestań pisać jak potłuczony. To żałoba narodowa, a nie osobista. I naturalnym jest że po śmieci ojca narodu żałoba musi być dłuższa.
.Black napisał(a):Druga sprawa. Pochówek pary prezydenckiej na Wawelu. Co o tym myślicie? Nigdy nie byłem dobry z historii, ale czy ni uważacie podobnie jak wiele narastających głosów sprzeciwu, że jest to miejsce wyjątkowe, przeznaczone dla (w pewnym sensie) bohaterów? Czy ginąc w katastrofie Pan prezydent wypełnia takowy status?
Zważywszy na sytuację jestem za. Choćby jako symboliczne oddanie czci również ofiarom Katynia.
Kyanna napisał(a):Wielka tragedia. Ale jak wiadomo, teraz wielkie łzy, żałoba a potem wszyscy o tym zapomną. Nagle każdy mówi dobrze o tych, którzy zginęli w katastrofie, złego słowa na nich nie powiedzą.
Te, nie każdy. W życiu nie powiem żebym w czymkolwiek zgodził się, podziwiał bądź docenił Jarugę. Tym niemniej należy jej się szacunek jako reprezentantce pewnej części narodu, i osobie ludzkiej i w pewnym sensie męczennicy Katyńskiej.
Nie przeklinaj na forum.
SoheiMajin Gotenks
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"