Black&White to cud gra jak dla mnie. Ze świecą szukać takiej drugiej. Jest naprawde godna uwagi właśnie z racji swojej niepowtarzalności.
Osobiście nie skończyłam jej w całości, może kiedyś kto wie. Na chowańca zawsze wybierałam tygrysa - krowa jest do bani, małpa nie kumata, a koty to ja lubię wszystkie Poza tym jakoś tak mój tygrysek szybciej uczył sie cudów.