Hahahahaha. Jak każde dziecko w moim wieku obczajam na internecie zdjęcia kobiet i sobie przypomniałem o Karolinie Gorczycy. To taka aktorka, ale mam gdzieś czy jest dobrą czy cienką aktorką, bo mnie to nie obchodzi. W każdym razie podoba mi się. Pomyślałem sobie, że jak będę kiedyś bogatym Amerykaninem, a będę, to się będę z nią spotykał i wywołamy raczej jakiś skandal obyczajowy. Zaczęło się dobrze, bowiem dostałem dziś spania materac gorczycowy. Rzadko jestem z siebie dumny, ale dziś mogę śmiało wykrzyczeć: będę spędzał noce z gorczycą a wy możecie o tym sobie pomarzyć!
Wiem, jestem waszą definicją człowieka sukcesu.
Nigdy nie będę w 100 % szczęśliwy, bo spirytus ma 96 %.- mój kolega Marcin.
-Nadia, gdzie moje gacie?
-Nie wiem, pewnie do muzeum wzięli.
Panie Bolesławie, witamy w domu. Witamy całą ekipę czarnuchów z łańcuchami.
Nie oznacza to jednak, że byłem świniakiem pokroju Kwaśniewskiego, czy innego Komorowskiego, aż tak nisko nie upadłem. Chłopu trzeba dawać albo się nie dziwić. Chłopak wyczaił ją na skupie żywca. W sezonie tzw "świńskiej górki". Na imie jej było Teresa, Teresa z domu Bąk. Gonar wziął 2k kredytu na suple. xD