W mandze Dragon Ball Frieza mówił że nie korzystał ze swojej prawdziwej mocy ponieważ nie kontroluje swej mocy, lecz nigdy tego problemu nie uświadczyliśmy. Frieza kontrolował moc każdej transformacji i ani razu nie stracił nad nią panowania.
Frieza nauczył się panować nad formami czy może Toriyama nie chciał odręcznie robić z Friezera berserka?
Mysle, ze byly to po postu zwykle przechwalki Freezy, chcacego zasiac strch w sercach naszych bohaterow. Jak pokazuje fabula, Freeza nie mial zadnych problemow z kontrolowaniem swej sily.Jezeli wiara w drugiego czlowieka, ktorego ma sie przed oczami jest naiwnoscia, to jak nazwac wiare w Boga, ktorego nikt nigdy nie widzial...???