W związku z tym, zenie jestem znawcą tematyki m&a trudno mi wkomponowac DB w ogromny świat japońskiego kokmiksu i animacji.
Nie mniej jednak kilka tytułów miałem okazje obejrzeć i pzreczytać.
I cóz moge powiedzieć?
Z całą pewnością DB trudno uznac za numer 1 świata m&a i za pewne istnieją tytuły przewyższające go treścią czy aspektami technicznymi.
Bo niemożliwm byłoby, aby przz ponad 20 lat nic nie poszło do przodu.
I aby w ciągu tego czasu nikt nie stworzył bardzo ciekawego i przykuwającego uwagę widzów scenariusza.
Nie mniej jednak Smoczym Kulom należy uznac pierszeństwo w co najmniej [ ort! ] jednej kategorii- niemalejącej popularności.
I tu nalezałoby zadać sobie pytanie- skąd ta popularność?
I jakim cudem ona wciąz istnieje?
Wielu uważa, ze fabuła DB jest schematyczna.
W jakimś stopniu jest to słuszna uwaga. Ale to zalezy od tego, co chcemy dostrzegać. Czy fakt, ze z każda nową serią musiał pojawić sie nowy, silniejszy pzreciwnik, którego trzeba było pokonać, czy też fakt rozwoju akcji DB w kierunku nowych, ciekawszych przygód bohaterów, bardziej interesujących pojedynków i pojawiania się nowych bohaterów- tak dobrych i złych.
Patrząc z tego punktu widzenia wspomniana schematycznośc działała jedynie na korzyśc serii. Choć niektórych [ ort! ] mogła irytować. Wystarczy jednak poszerzyć horyzont postrzegania by dostzrec, że pojawienie się Cella czy Buu nadało dużo więcej serii dało, niż odebrało.
O atrakcyjności akcji DB niech świadzy tez ilość filmów kinowych stanowiących swego rodzaju wariacje na temat.
Na temat akcji DB i jej różnych aspektów można byłoby npisac dużo więcej, ale to powinno wystarczyć.
Jeśli chodzi o aspekt techniczny, to naturalnie można się czepiać.
Bo w gruncie rzeczy jest czego.Ale trudno odmówić umiejętności p. Toriyamkie i wielkości dziełu, które stworzył.
Ja chciałbym miec chocpołowę talentu wspomnianego mangaki i choc jedną dziesiątą jego zapału, by stworzyć tak monumentalną mangę.
Jeśli zaś chodzi o fanów.
Często fanów DB określa się fanami jednego tytułu zamknietymi na to, co niesie ze sobą świat m&a. Jak wskazuje przykład Nao trudno uznac to zastzeżenie za prawdziwe.
DB był dla ogromnej ilości osób, w tym takze dla mnie, początkiem drogi do poznania świata m&a. I w tej roli sprawdził się nie gorzej od SM.
Podsumowując nalzęy stwierzdic, zeDB nie jest najwybitniejszym anime/mangą w historii.
Ale na penwo jest jednym z najpopularniejszych i z całą pewnością kultowym tytułem, który niepodzielnie panował nad światem m&a na przestrzeni ponad 20 lat i to w tak wielkiej ilości pańsw świata, o ktorej innym anime, mimo ich niezaprzeczalnej popularności, nawet sie nie śniło.
DB jest dziełem wielkim i jako takie jeszcze pzrez długi czas będzie postrzegane.
Taką mam przynajmniej nadzieję.
pozdrawiam
Takeda Shingen
Szybki jak wiatr, spokojniejszy niż las, gwałtowny jak ogień, niewzruszony niczym skała.