W tym momencie Brolly zaczął przeobrażać się. Jego włosy zanikły , a ciało stało się mniejsze. Później wyrósł mu ogon , i Brolly przeobraził się w Frezera. Następnie stwór przyjął postać Cella , a później picolo daimo. W końcu przestał się przeobrażać i przyjął postać niepozornego chłopca z figlarnym ogonkiem i nieuczesaną fryzurą. Kaio sama oglądając to wszystko całkowicie zbladł , i nie był w stanie wymówić słowa. Gdy w końcu doszedł do siebie paulokuhan zapytał się go czy poznaje przybysza, lecz tamten nie odpowiedział. Siedział z głową złożoną na kolanach i sprawiał wrażenie jakby nie docierały do niego żadne bodzce z zewnątrz. Paulokuhan położył mu dłoń na ramieniu ,i wysłał Gotena po coś do picia. Gdy Koiosama wrócił [ ort! ] już całkiem do siebie powiedział głosem w którym nie było żadnego wyrazu: Wszechświat jest zgubiony. Następnie opowiedział historię swego dawnego podopiecznego. Mówił że był to człowiek rasy Numenoru. Najczystszej i najdostojniejszej rasy we wszechświecie , których planeta została zniszczona przed tysiącami lat. Rasa ta cechowała się tym że jej członkowie potrafili dowolnie zmieniać ksztauty , jednakże używali tego tylko dla dobra innych. Potęga ich zaś była największa ze wszystkich ras zamieszkujących galaktyki. Jednakże wybuch planety pozbawił życie wszystkich jej mieszkańców , gdyż w wyniku wybuchu powstał silnie trujący gaz na który mieszkańcy nie byli absolutnie odporni. Przeżył tylko Elendil - człowiek który właśnie pojawił się na ziemi w postaci małego Songa.Po długiej tułaczce w kosmosie trafił na planete kaito jako żywy , gdyż przybrał postać duszy , i w ten sposób oszukał Emmę.Kaito trenował go , przez długi okres czasu , a on rusł w potęgę , której jednak ciągle było mało. pewnego dnia wszedł do ciemności , lecz nie był w stanie się z tamtąd wydostać. Cierpiał okrutnie , gdyż stwory z otchłani znały wszystkie jego słabości , a on nie był w stanie się im przeciwstawić. Błagał Kaito o pomoc , której ten nie był mu w stanie udzielić. Przeklął go w tedy , i obiecał że następni uczniowie kaito będą cierpieć w ten sam sposób. Po jakimś czasie upodobnił się do stworów z otchłani , i został ich władcą. Trenował przez tysiąc lat w otchłani i czekał na możliwość wydostania się z tamtąd. Teraz musiał wykożystać to że do otchłani weszła kolejna osoba , i wydostać się z tamtąd jako najbardziej mroczny ze wszystkich stworów na ziemi. Stał się czarnym numenoryjczykiem. Zagłada z jego ręki będzie absolutna , i nikt we wszechświecie ani w zaświatach nie jest w stanie tego przetrwać.
"I wówczas, jakby dla ostatecznego i nieodwołalnego pchnięcia mnie do upadku, zjawił się duch Przekory. Filozofia nie zdaje sobie żadnej z tego ducha sprawy. A jednak wieżę w to święcie, jak w istnienie własnej duszy, że przekora jest jednym z pierwotnych popędów ludzkiego serca - jedną z niepodzielnych, pierwiastkowych władz lub uczuć, które nadają kierunek charakterowi danego człowieka. Któż, popełniając czyn niedorzeczny lub nikczemny, nie dziwił się po stokroć tej prostej oczywistości, iż wiedział, że winien go był nie popełniać? Czyż pomimo doskonałości naszego rozsądku nie mamy nieustannych zakusów do naruszania tego, co jest Prawem, dla tej po prostu przyczyny, iż wiemy właśnie,że jest to - Prawo?"
Edgar Allan Poe "Czarny Kot"