rozmazane plamy wirujące wokoło nie dały się ułożyć w sensowny obraz, kolory ciemniały a powieki zamykały się jej. Czuła zapach śmierci. Tak to właśnie gdy przeciwniczka podniosła jej broń Śmierć zabrała ją ze sobą, może przypadkowo, a może nie. Ciało upadło martwe całe poplamione z krwi na ziemię, upadła też katana Czarnowłosej, ostatnią myślą Isylit był żal... żal że to broń tamtej była ostatnia jaką dzierżyła, a nie towarzysząca jej od początku ukochana włócznia - Srebrna Róża.
[img198.imageshack.us/img198/1294/finalsygjrock2.jpg]
"Hana wa sakuragi , hito wa bushi." - "Wśród kwiatów wiśnia wśród ludzi wojownik."
"Leć jak motyl, kłuj jak pszczoła"
Santoryu
Kaeshi Klan