Ale spoko, dalej trzeba sie głowić, witaj edhel ponownie, zaczynamy.
To tyle o starym topicu, a teraz do roboty.
Jak wspomniała edhel, Sayanie nie są nieśmiertelni, ale ... hmm, ciężko stwierdzic jakiego wieku dozywają, w sumie nie mielismy okazji tego policzyć, a szkoda
Ale w ostatnim odcinku GT, który dział się w sto lat po walce z Li Shenronem przez chwile widac Goku, czy to dusza martwego juz Goku czy ciało? Z tej scenki mozna wywnioskować pewną granicę. Goku żył do 140 i jeszcze paru lat, potem jakoś zmarł, lub żył powyżej tej liczby. Takie jest może spostrzeżnie.
Pozdro for All and for modzi
23.10.2005, 18:55
, w ostatnim GT goku nei ma aureolki (przed chwilą patrzyłem 
) a on nei poszedł chyba do zaświatów tylko zabrał go gdzieś shenlong... tylko nie wiadomo Gdzie ;/.
inaczej by się tak nie pokazał a potem by tak nie zniknął. Czyli problem starości Saiyan zostanie owiany tajemnicą.... 
). Być może też jest to po prostu podkład do kontynuacji... zeby nie zostawiać takiej nieokrojonej końcówki dla ludzi, którzy chcieliby kontynuować serię... kto wie , może Toryiamie sie odwidzi i wróci do swojego kochanego, uwielbianego przez miliony "Dragon Ball'a"....
na serio! ) To zakończenie bardzo mi osobiście się podoba. Fajna była ta scena jak Goku wchłania kule... Ach zamyśliłem się...
