Kamzo napisał(a):ale ten fryz woła o pomstę do nieba xD!
Dokładnie. Wygląda jak japońska wersja Rubika
Co nie zmienia faktu, że Ryu to harkor Wielkie brawa dla niego!! Teraz tylko napić się ciepłej (ale nie gorącej!) zielonej herbaty i porządnie odpocząć, bo takie występy to nie lada przeżycie dla organizmu. Tak więc na chwilę obecną życzę Kawamurze-san, żeby wypoczął, a potem oczywiście świętował
"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".
Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.