» [Dramat] Full Metal Jacket

Full Metal Jacket (w polskim tłumaczeniu: Uzbrojony po zęby, lub Pełny magazynek), jest to dramat wojenny w reżyserii Stanleya Kubricka z 1987 roku, ukazujący bezsens wojny w Wietnamie.

Film podzielony jest na dwie części. Pierwsza część przedstawia rutynowe szkolenie, poznajemy głównego bohatera - Jokera ( czy tez w polskich subach: Dzokera) ale uwypuklone zostają 2 postacie: ekscentryczny sierżant oraz szeregowy Pyle. Ten drugi ma nadwagę, przez co jest mniej sprawny fizycznie i tym samym naraża się na drwiny i poniżenia tego pierwszego. Pewnej nocy rekruci mający dosyć bycia karanym za nieporadność Pyle'a sami wymierzają mu sprawiedliwość, dotkliwie bijąc go mydłem zawiniętym w ręcznik. Grubas nie wytrzymał psychicznie i w ostatnim dniu pobytu w obozie zabija sierżanta i siebie. W drugiej części zostajemy przeniesieni na front, gdzie Dżoker zostaje wysłany jako korespondent wojenny. to co tam zostaje wprawia go w szok, zamiast żywiołowych i pełnych napięcia walk widzi żołnierzy siedzących i czekających na rozkazy przełożonych, umilających sobie czas prostytutkami i robieniem zdjęć z trupami, ewentualnie ''oczyszczają'' teren z małych grup rebeliantów. Film kończy się jedna z takich akcji, ukazująca nieporadność i nieprzygotowanie oddziału który nie mógł poradzić sobie ze snajperem (którym okazała się dziewczynka), który wybijał ich jak kaczki jeden po drugim. Po wszystkim ruszają dalej śpiewając radosne piosenki.

Doskonała gra aktorska oraz dialogi (Marysia Złotocipska pozosyaje jedna z najbardziej zapamiętanych filmowych kwestii w mojej głowie), sprawiły, że film stał się
jednym z najbardziej docenianych kinowych klasyków, zapadający szczególnie w pamięci widza. Polecam serdecznie wszystkim.


No więc oglądał ktoś i chce się z nami podzielić własna opinią, albo tym co go ujęło?

P.S Film jest raz na jakiś czas emitowany w tv, w tym roku leciał chyba w lipcu, był z polskimi napisami, co jest wg. mnie trafnym posunięciem odczucia klimatu.

---

Ideology evo:
Józef Stalin: "Cudów nie ma"
Donald Tusk: "Polska będzie gospodarczą potęgą"
Berlusconi: "Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".

Film ten to niewątpliwie klasyka kina wojennego, chociaż arcydziełem bym go nie nazwał. Pierwsza część - szkolenie, tu najlepiej uwydatnia się geniusz Kubricka: kapitalne dialogi, czarny humor, ale też stopniowo nasilający się dramat szeregowego Pyle'a, który kończy się chyba najbardziej zapadającą w pamięć sceną w toalecie. Sama wojna równie trzyma w napięciu, aczkolwiek po kapitalnej pierwszej części można odczuć lekki niedosyt. Ogólnie 9/10 za genialną kreację sierżanta.

---

Jeśli nas zranicie, nie będziemy krwawić
Jeśli będziecie nas łaskotać, nie będziemy się śmiać
Jeśli nas otrujecie, nie będziemy umierać
Ale jeśli nas oszukacie, to czy nie powinniśmy się zemścić?