Czy staracie sie naśladować bohaterów DB? - Forum Dragon Ball Nao

SonGoku Mężczyzna

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 7.352
Posty: 211
Skąd: Land of 10 000 souls

interesuje mnie to czy ktokolwiek z fanów DB stara stać się najsilniejszym jak tylko pozwalają wam wasze możliwości.

Mam nadzieje ze nie jestem jedyny

„Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność”.
I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę,
bo sam jestem silniejszy od całego zła w tej dolinie

01.10.2005, 10:05

Shihouin Mężczyzna

Skryty w cieniu poprostu

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 34
Dni na forum: 7.370
Plusy: 4
Ostrzeżenia: 3
Posty: 942
Skąd: G-City

Nie, ja nie staram się naśladować bohaterów z DB, ale czesem troszke potrenuje na siłowni brata

[img198.imageshack.us/img198/1294/finalsygjrock2.jpg]
"Hana wa sakuragi , hito wa bushi." - "Wśród kwiatów wiśnia wśród ludzi wojownik."
"Leć jak motyl, kłuj jak pszczoła"
Santoryu

Kaeshi Klan

01.10.2005, 10:17

el coyote Mężczyzna

Nameczanin

Dni na forum: 7.417
Posty: 73

NIE. Jeżeli ktoś próbuje świat DB przeciągnąć na rzeczywistość, to raczej nie jest z nim dobrze, i powinien zaprzestać w ogóle oglądania/czytania fantastyki, gdyż ten wpływ może się znaczniej rozwinąć

.

01.10.2005, 10:17

GuMIŚ

Nameczanin

Wiek: 39
Dni na forum: 7.359
Posty: 95
Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki/Boża Wola

Co to znaczy wg Ciebie naśladować?

Raz spotkałem takiego gościa. Zapytali się go jak sie nazywa. On odparł: "Goku... Son Goku". To było chore.

Wiesz, mozna naśladować DBw sposób pozytywny. Chodzi o to, by pogłebiać swoje zamiłowiania, robić to co się lubi. Można także kierować się zasadami, dbać i poświęcac się rodzinie. TO wszystko robił Goku i spółka. TO nie jest złe.

Ale jeśli ktoś pojmuje naśladowanie Goku team, w sposób taki, ze trenuje na maksa na siłowni i bije słabszych to...

Jeszcze jak ktoś się utożsamia z Krillanem czy innym Ziemianinem, to w miare dobrze. O ile zna cechy Ziemian itp. Ale jak ktoś stara się być Piccolo i wierzy, ze mu ręka za każdym razem odrośnie to nie jest dobrze. Podobnie gdy ktoś się utożsamia z Sayanami.

DB, jak i poszczególni bohaterowie mają wiele cech pozytywnych. Są oni wtedy godni do naśladowania. Ale nie można popadać w skrajności.

DB to fikcja, wytwór ludzkiej wyobraźni. Nie mozna przekładać go na rzeczywistość. Przez to mogą być problemy.

01.10.2005, 11:35

Promo

Ziemianin

Wiek: 36
Dni na forum: 7.372
Posty: 18
Skąd: Chybie koło Bielska Białej

ja sie nie staram nasladowywac bohaterów gdyz niedługo zamknieto by mnie w psyhiatryku

. MOze robie więcej dobrych uczynków

01.10.2005, 12:33

SonGoku Mężczyzna

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 7.352
Posty: 211
Skąd: Land of 10 000 souls

chodźiło mi tylko o trening nie jestem fanatykiem ktory myśliże będzie puszczał kamehame(pożałowania godne) pisałem naśladowanie bohaterów chodzilo mi tylko o ciężki dobry trening.

ewentualnie czy tenujecie sztuki walki bo to nawiązuje do tematu

DB to fikcja, wytwór ludzkiej wyobraźni. Nie mozna przekładać go na rzeczywistość. Przez to mogą być problemy.

i ztym sie zgadzam w pełni

tylko interesowalo mnie ilu fanów ćwiczy cokolwiek bo spotkalem takich co trenują tylko swoją ki i myślą że umieją latać i sie załamałem a jak zapytalem o trening fizyczny to wszyscy stwierdzili że jest zbędny(ZWAŁKA)
Właśnie założyłem ten temat po to zeby sprawdźić czy są NORMALNIE trenujący fani db

„Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność”.
I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę,
bo sam jestem silniejszy od całego zła w tej dolinie

01.10.2005, 12:59

Focus

"GMF

[ Klan Asakura ]

Wiek: 38
Dni na forum: 7.413
Plusy: 41
Posty: 2.966
Skąd: Szczecin

Staram sie podobnie jak bohaterowie szlifować swój umysł i ciało,poświeciłem na to pare lat na Aikido,Taekwondo oraz Karate Kyokushan,mimo iz pozornie moze sie wydawac ze czlowiek jest juz doskonaly,zawsze moze cos w sobie poprawic i takie zalozenie wytworzyl we mnie DB.Zawsze trzeba cwiczyc,by starac sie byc lepszym,ponadto nauczyl mnie że należy wierzyć we własne siły i nienależy się poddawać.A co do oddziaływania DB w życiu codziennym,to oczywiście wiem,że jest to fikcja,ale czasami (pewnie jak wiekszość z was) miał bym ochote umieć latać oraz się teleportować(nie ma to jak spanie do 7.58,podczas gdy ma się na 8 do szkoły

)

Regulamin Forum | Cytaty z mang i anime

01.10.2005, 13:13

Variu

Super Saiyanin

Dni na forum: 7.469
Posty: 407

Raz spotkałem takiego gościa. Zapytali się go jak sie nazywa. On odparł: "Goku... Son Goku". To było chore.

Prawie się ciastkiem udusiłem

Dobre, na prawdę dobre

A na poważnie to ja staram s ię cwiczyć, i stawać się lepszym od innych tak jak to robił goku, czy vegeta. Stawiam sobie zawsze nowe wyzwania.

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

01.10.2005, 13:21

SonGoku Mężczyzna

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 7.352
Posty: 211
Skąd: Land of 10 000 souls

Oto mi chodziło.Takie myślenie to podstawa do osiągnięća sukcesu

Nameck_Warrior niezly z ciebie zawodnik trzy sztuki walki no no no respekt.
Ja zawźęcie ćwicze tylko jedną karate kyokushin ale dąże wniej do pelnej perfekcji na pewno [ ort! ] kiedyś mi się uda tylko trzeba ciężko trenować i nie poddawać sie

Życze wam powodzenia

"Należy być silnym jak lew, a zarazem szlachetnym jak kwiat. Poprzez trening można dotrzeć do bram niebios."- Sosai Masutatsu Oyama

„Człowiek powinien szukać przygód... walczyć i odkrywać nowe, nieznane obszary. Powinien znaleźć swój cel w życiu i dążyć do jego realizacji... Człowiek jest silny, gdy ma ideę, dla której walczy..."

siła z wami ciekawe czy dane nam będźie się kiedyś zmierzyć

A PUKI CO TRZEBA ĆWICZYĆ

!

OSU!!

„Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność”.
I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę,
bo sam jestem silniejszy od całego zła w tej dolinie

01.10.2005, 18:37

Variu

Super Saiyanin

Dni na forum: 7.469
Posty: 407

Za każdym razem, kiedy myślę o wojownikach Z, i ich dążeniu do perfekcji przypomina mi się pewna postać, która jest w pewnymsensie moim idolem. Jest on mało znaą postacią, jednak chwaliłem już go kiedyś w innych tematach, lecz mimo wszystko nikt nie skomentował jego postaci. Chodzi mi o postać Umar khana.
Ten człowiek zawsze kojazy mi się z Vegetą, czy Goku, który poprzez mordercze treningi dąży do pergfekcji w tym co robi.

Jego opis tego "co umie" możecie znaleźć tutaj- na jego stronie

www.umar-khan.com

W dziale Resume jest dokładny spis teg oc oćwiczy, co dla mnie jest po prostu niewyobrażalne. nie wiem kiedy znajduje on na to wszystko czas.
Polecam także dział FAQ w którym odpowiada on na kilka fajnych pytań(np. iż ćwiczy 6 godzin dziennie!!!)

Jeżeli chcecie zobaczyć co można osiagnąć ćwicząc Boxing, Muay Thai, Tae Kwon Do, Capoeira, Wing Chun, gimnastyke i wiele innych rzeczy przez 8 lat codziennie przez 6 godzin to zapraszam do ściągania tego filmu- wmuruje was w ziemie:

http://www.umar-khan.com/videos/umarkhan-showreel2005.mpg

mój idol

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

01.10.2005, 22:32

Laru

Super Saiyanin 4

[ Klan Takeda ]

Wiek: 36
Dni na forum: 7.410
Plusy: 6
Posty: 2.801
Skąd: Łuków

Jak byłam młodsza często biłam się z siorką, puszczałyśmy sobie nawzajem Kamehameha, Big Bang Attack, ale te czasy już minęły. Czasem ona, żeby mnie rozbawić udaje pierdołowatego Vegetę. Ja przyznam szczerze zazdrościłam i zazdroszczę Videl. Zgrabna, ładna, sprawna fizycznie, no ma super faceta, nie wspominając już o teściu.

"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."

Marillion "Grendel".

Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.

03.10.2005, 5:55

Scyller Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 36
Dni na forum: 7.656
Posty: 482
Skąd: Kraków

no ja tak samo jeszcze w pierwszej gimnazjum puszczalem z kolega sobie nawzajem kamehama na korytarzu w szkole, to byly rzeczywiscie piekne czasy. Teraz tylko ja z grona fanow zostalem. A jesli chodzi o terazniejszosc to raczej nie, tzn podbudowuje sie troche na silowni 3 razy w tygodniu ale to raczej nie na ksztalt db

Kiedy jestem z nim, czuje sie bezpiecznie, wiem, ze nic mi nie grozi, nikt mnie nie moze skrzywdzic. Z nim moge robic to co umiem najlepiej. Kiedy cos jest nie tak, wiem, ze moge temu zaradzic i znowu bedzie tak jak dawniej. Jego obecnosc sprawia, iz czuje sie w pelni dowartosciowany. Nie, nie jestem gejem. Ja po prostu kocham swoj komputer

03.10.2005, 9:02

Variu

Super Saiyanin

Dni na forum: 7.469
Posty: 407

A ja w 1 klasie gimnazjum smiałem się z dzieciaków które biegały i krzyczały kamehameha, wzywam moc smokozorda, potrzebuję więcej mocy itp. itd

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

03.10.2005, 10:59

Hidden Mężczyzna

"Rōnin

Wiek: 34
Dni na forum: 7.407
Plusy: 1
Posty: 1.256
Skąd: Kraków

U mnie to w 4 klasie się śmiali z DB

A jeżeli oo naśladowanie to raczej sobie myśle że fajnie by było mieć kilka rzeczy z DB. Często jak mi się nie chce iść do domu ze szkoły, to myśle że taka ki-teleportacja i pyk, jestem w domciu ;P. Albo zatrzymać czas jak ten Gurt z Gyniu Team i looknąć na odpowiedzi na sprawisnie u naj. ucznia. Ale to mażenia ;p

Akira Toriyama 1955 - 2024
Obraz

03.10.2005, 13:24

Brolli Mężczyzna

Saiyanin

Wiek: 34
Dni na forum: 7.397
Plusy: 1
Ostrzeżenia: 1
Posty: 248
Skąd: Białystok

Raz spotkałem takiego gościa. Zapytali się go jak sie nazywa. On odparł: "Goku... Son Goku". To było chore.

to ja raz szedłem dzieciak się do mnie przybużył ja chcę go nastaszyć a on odpiero :"nikt nie będzie bić SonGoku"

03.10.2005, 13:45

Variu

Super Saiyanin

Dni na forum: 7.469
Posty: 407

Tylk otrzeba umieć roździelić szpaner marzenia miedzy zachowaniem w rzeczywistym świecie.
Przyznam ja tez często sobie myślę, że fajnei by było umieć to, lub tamto... Przyznać trzeba że po prostu na tym polega każde anime, aby pomudzić wyobraźnię! Im dłużej utkwi w pamięci widza, i im bardziej do niego trafi tym lepiej.
jednak według mnie coś jest nie tak gdy po boisku biegają osoby udające postaci kreskówek w wieku w którym powinni sie powoli intertesowac płcią przeciwną, mieć zainteresowania, itp itd.

Co innego oczywiście gdy jest to coś na zasadzie żartu. Wtedy puszczenie kamehamy, czy zacytowanie jakiegoś znanego tekstu z anime jest dla mnie normalne, gdyż ma wzbudzić smiech.

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

03.10.2005, 14:24

GuMIŚ

Nameczanin

Wiek: 39
Dni na forum: 7.359
Posty: 95
Skąd: Nowy Dwór Mazowiecki/Boża Wola

No ja nigdy nie puszczałem kamehameha czy innych fireball'i. Lubie DB, ale takie zachowania uważalem za głupie. Można lubić jakiś serial, ale bez przesady. Kiedyś gdy chodzilem na Aiki jujustu gostek byl na jednym treningu, a potem zapytał "to kiedy będziemy puszczać... te ogniste kule". Do dzisiaj nie wiem, czy sobie żartował czy nie. Ale każdy zbyl go śmiechem.

Trzeba rozgraniczać pewne sprawy. Wg mnie pasja do DB czy czegoś innego wcale nie musi nas ograniczać. Variu napisał, że lepiej sobie panny poszukać czy coś takiego. Przecież można sie interesować DB i mieć dziewczyne. Owszem, zachowania w stylu puszczanie fire balli, jest nie na miejscu.

Tak samo dziwne jest, gdy kiedyś dzieciaki grały w nogę i ktoś się darł. "super strzał" czy coś

. Bajka to bajka, trzeba zdać sobie z tego sprawę.

Można się czymś pasjonować, ale czasem lepiej swoje pragnienia zostawić dla siebie. Nie każdy jest tolerancyjny i niekiedy może spotkać nas niemiła niespodzianka...

03.10.2005, 16:15

Variu

Super Saiyanin

Dni na forum: 7.469
Posty: 407

Variu napisał, że lepiej sobie panny poszukać czy coś takiego. Przecież można sie interesować DB i mieć dziewczyne. Owszem, zachowania w stylu puszczanie fire balli, jest nie na miejscu.

Nie chodziło mi o to... Miałem na myśli, iż w tym wieku zamiast biegac i udawać postaci z bajki, powinno już mieć się inne zajęcia. Nie znaczy to oczywiście, iż nie można byćpasjonatem Anime, bo każdy wie, iż anime jest bardziej dla osób dorosłych, a zazwyczaj kicz taki jak pockemony powstaja dla dzieci.

Można się czymś pasjonować, ale czasem lepiej swoje pragnienia zostawić dla siebie. Nie każdy jest tolerancyjny i niekiedy może spotkać nas niemiła niespodzianka...

Według mnie pasjonować można się wieloma sprawami, i to czym sie pasjonujemy, nie powinno nikogo interesować9a już na pewno śmieszyć).
Ja osobiście cwiczę XMA(acoś jak akrobatyke), i gdy zaczyanłem wiara się ze mnie naśmiewała, że się latać ucze itp.
Z czasem przyszła pierwsza gwiazda bez rąk, salt w tył, w przód, i z czase mzamiast smiac się, osoby pytały sie gdzie się tego uczę, i czy im nie pomogę. "uczę siesam, a przecież Ciebie to smieszyło" zazwyczaj tak odpowiadałem.
TRZEBA BYĆ SOBĄ, I NIE REZYGNOWAĆ Z OBRANEGO CELU NAWET GDY KOMUŚ SIĘTO NIE PODOBA.

"Z deszczem przychodzimy. Z rosą odchodzimy... Lecz marzenia nasze na tym świecie pozostają..."
Epitafium: DBZ odc. 467.

03.10.2005, 16:51

Pax

Full Power SSJ

[ Klan Kaeshi ]

Wiek: 36
Dni na forum: 7.454
Posty: 549

Ja sie musze przyznac, ze sie kiedys nawet z kumplem (zresztą on też jest wielkim fanem Db) uczyliścmy tanca Fuzyjnego w nadziei, ze moze cos wyjdzie albo kiedys sieprzyda (lolki z nas były).
Albo biegałem do lasu i naparzałem w drzewa (zresztą dalej to robie

).

[img516.imageshack.us/img516/4909/kaeshiut7.jpg]

Kto odchodzi, tego nie zatrzymujcie. Kto wraca, tego przyjmujcie tak, jakby się nigdy nie oddalał.

03.10.2005, 20:42

SonGoku Mężczyzna

Saiyanin

Wiek: 38
Dni na forum: 7.352
Posty: 211
Skąd: Land of 10 000 souls

Paxel przy uderzeniu naruszana jest porowata struktura kości, pojawiają się mikro-pęknięcia które następnie są jednolicie wypełniane dzięki czemu zwiększa się twardość kości ale nie polecam załatw sobie lepiej makiware lub worek to też [ ort! ] utwardza kości.Naparzanie w drzewa uważam za element treningu tylko DLA BARDZO ZAWANSOWANYCH!

.
Variu oglądałem filmiki z twoim idolem i stwierdzam ze jest naprawde dobry

Nie obce jest mi ćwiczyć 6 godz dziennie ale za bardzo (po za wakacjami ) czasu nie ma.poza tym [ ort! ] po 3 tygodniach takiego treningu się przetrenowałem

Organizm ludzki może się do wszystkiego dostosować a żeby tyle ćwiczyć trzeba mieć zarąbistą motywacje

Mimo wszystko RESPEKT dla Umar-Khana

„Siła bez sprawiedliwości to przemoc. Sprawiedliwość bez siły to nieudolność”.
I choćbym szedł ciemną doliną, zła się nie ulęknę,
bo sam jestem silniejszy od całego zła w tej dolinie

03.10.2005, 21:24

Kogo próbowałeś nasladować?
Goku	7	35,00%
Vegete	4	20,00%
Piccolo	0	0,00%
Gohana	1	5,00%
Frezera	2	10,00%
BuBu :)	1	5,00%
Innego	2	10,00%
Nikogo, po co mam to robić?	1	5,00%
Nie bawiłem się w takie eksperymenty	0	0,00%
Nie będe próbował kogokolwiek udawać! Jestem oryginalny!	2	10,00%
Wszystkich głosów:	20

» Czy staracie sie naśladować bohaterów DB?

Kogo próbowałeś nasladować?