[Fantasy] Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna - Forum Dragon Ball Nao

Jak robić film to na jedno kopyto. Znów młody fajtłapa dowiaduje się, że jest kimś wyjątkowym. Poznaje dziewczynę, z którą wyrusza w podróż i zakochują się w sobie (bo innych dziewczyn przecież nie ma). No i oczywiście chłopiec ratuje świat bo jakże miałoby być inaczej.

Percy Jackson jak nic zalatuje Potterem, tyle tylko że jest o wiele gorszy. Brak jakiegoś charakterystycznego czarnego bohatera, ba! w ogóle go nie ma O_O Wielkiego płaczu, rozpaczy czy jakiegokolwiek smutku w bohaterze po stracie matki nie było widać. Oddała życie ale jakoś to zniosę. I dlaczego uznali, ze Percy jest złodziejem pioruna? Przecież mieszkał na ziemi i nie wiedział o swoim pochodzeniu, a tu nagle wszystkie podejrzenia na niego spadają. Oczywiście, innych chętnych do mocy Zeusa nie moze być.

Postacie jakieś takie nieciekawe, żadna mi się nie spodobała, no nie licząc Persefony xD Poza nią bohaterowie są nijacy, Grover niby zabawny ale denerwował mnie, córka Afrodyty, oprócz tego że umiała walczyć, niczym sę nie wykazywała, Percy od razu pokonuje minotaura X_X nie musi ćwiczyć aby stać się najlepszy, każdemu głowę odetnie i nie będzie potrzebował przy tym pomocy.

Oglnie film bez rewelacji.

» [Fantasy] Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy: Złodziej Pioruna