Oglądałam wszystkie trzy części
Pierwszą część lubię i szanuję. Ale jest średnio straszna.
Trzecia część (ta amerykańsko- japońska) też całkiem spoko, ale jednak Amerykanie górują nad produkcją.
Dlaczego ominęłam drugą część? Bo to horror wszech czasów!! Kocham i podziwiam. Mój ulubiony i najbardziej niesamowity. Niezapomniany moment, gdy zjawa Kayako Saeki spełza po schodach z tymi wytrzeszczonymi oczami. Uwielbiam też motyw z pukaniem w ścianę w domu tej dziewczyny (i rozwiązanie tego problemu).
Doczytałam się też ostatnio, że aktorka odtwarzająca Kayako Saeki - pani Takako Fuji,jest jedną z najbardziej znanych-nieznanych aktorek w Japonii. Chwali się ją za wyjątkową giętkość ciała. Ludzie dziwią się też, że tak naturalnie wytrzeszcza oczy. Zwykle człowiek, gdy wywali gały, wygląda śmiesznie, a u niej wygląda to przerażająco. Poza tym bardzo się poświęcała w tej roli. Krople krwi wypływające z jej oczu bardzo ją drażniły i sprawiały jej ból. A mimo to wytrzymywała.
No spójrzcie tylko:
"Jego drogę spowija jedwab, odciski jego palców na rosie,
Mieszkańcy krain mroku pokornie się przed nim płożą.
Bękart Matki Natury odrzucony przez liście i potok
Obcy w obcym kraju, szuka pociechy w swych marzeniach."
Marillion "Grendel".
Denerwować się, to mścić się na swoim organizmie za głupotę innych.