Serii chyba nikomu przedstawiać nie muszę ; p Wczoraj oglądałem i jestem mile zaskoczony, wielki come back klasyki gatunku komedii o seksie, dziewictwie i nieudacznictwie. Film przedstawiony został bardzo dobrze, humor został odpowiednio wyważony i przepleciony rozmaitymi rozterkami moralnymi, sercowymi gdyż bohaterowie nie byli już nastolatkami, a dorosłymi ludźmi, którzy pracują i są w stałych związkach. Jeżeli natomiast pojawiały się śmieszne momenty, to były bombowe, zawdzięczać można to temu, że aktorzy idealnie odwzorowali charaktery swoich postaci z przed 13 lat i każdy jest tym, kim był zwłaszcza Stifler . Warto zauważyć, że każda, nawet epizodyczna postać z poprzednich 3 części miała swój 5-io minutowy wątek jak chociażby tych dwóch co jarało się MILFami, czy Chuck "Sherminator" Sherman.
Film lepszy niż część 2 i 3, a nawet śmiem twierdzić, że jest lepszy od 1 Ideology evo:
Józef Stalin:"Cudów nie ma" Donald Tusk:"Polska będzie gospodarczą potęgą" Berlusconi:"Wygramy, bo nie jesteśmy fiutami".