Było dużo dyskusji przez lata czy aby Goku na pewno [ ort! ] nie był wstanie pokonać Cella podczas Cell Games i chyba się już wszyscy pogodzili z tym że nie natomiast o wiele ciekawszym pytaniem jest to czy byłby wstanie zrobić to Gohan jako Mastered Super Saiyanin.
Gohan od wyjścia z komnaty już był silniejszy od Goku który mimo wszystko dał Cellowi dobrą walkę, różnica w ich mocy była na tyle znacząca że Gohan z całą swoją mocą jaką on osiągnął cały czas myślał że Goku nie daje z siebie wszystkiego w walce z komórczakiem gdy w rzeczywistości dał z siebie wszystko co mógł. Co świadczy o tym że Gohan nie doceniał mocy której sam posiadł bo cały czas żył w przekonaniu że ojciec cały czas jest od niego silniejszy bo przecież zawsze był najsilniejszy i zawsze był tym na którym wszyscy polegali więc dla Gohana zawsze maturalną konkluzją jest to że z całej ekipy to Goku zawsze jest najsilniejszy.
Gohan nie walczył z mentalnością wojownika do czasu aż nie zginął C16, Gohan nigdy nie wykorzystał potencjału mocy Mastered SSJta ponieważ jak sam tłumaczył nie lubi walczyć i nie lubił krzywdy jaka się niesie za walką. Gohan mentalnie nie był przygotowany na tą walkę ponieważ całą wiarę pokładał w ojca wszakże do tej pory Gohan przyzwyczaił się do bycia na uboczu ponieważ to Goku był najbardziej wyjątkowy z całej ekipy ponieważ zawsze potrafił znaleźć sposób na wszystko plus jego siła w oczach Gohana była niekwestionowana. Przez co Gohan nigdy tak naprawdę nie walczył na poważnie a co najważniejsze nie chciał walczyć nie wspominając o tym że nie spodziewał się że Goku mógłby go wystawić do walki i powierzyć mu całe brzemię tej walki po latach bycia postacią która zawsze jest z boku i patrzy.
Zapraszam do dyskusji
Alkis
Odp.: 84
Wyś.: 67.433
Premiera DLC miała miejsce wczoraj
Macie już jakieś wstępne opinie na temat tego dodatku?
Mamy już oficjalnie wydaną kolorową wersję 24 tomiku mangi Dragon Ball Super, co oznacza że w końcu skończyła się debata jaki kolor włosów ma SSJ Broly w mandze.
Broly ma zielone włosy co oznacza że w pełni opanował swoją moc Full Power Super Saiyanina
https://x.com/DbsHype/status/194079366972203 ... 9Y0JQ&s=19
Alkis
Odp.: 84
Wyś.: 67.433
Alkis
Odp.: 77
Wyś.: 95.812
vegeta391 napisał(a):
Superman to straszny nudziaż i sztywniej w dodatku obrzydliwe idealny do takiego stopnia że nie da się go polubić bo jest po prostu najsilniejszym i idealnym bytem.
Z okazji 10 rocznicy mangi Dragon Ball Super postujcie swoje ulubione momenty z mangi Super
Uczeń Akiry Toriyamy Toyotaro odbędzie 6 lipca rozmowę z SSmańskim edytorem Akiry Toriyamy czyli Kazuhiko Torishimą, rozmowa będzie się kręciła wokół pracy Torishimy nad DB jak i na dotychczasowej pracy Toyotaro nad mangą Super.
https://www.facebook.com/share/p/16SDAuLaUv/
Jeżeli myślicie że poziomy mocy w nowoczesnym DB szaleją poza skalę to przypominam wam że w anime wersji Buu sagi gdy Goku i Vegeta byli w ciele Buu to obaj zmierzyli się ze złymi klonami Gohana,Gotenksa i Piccolo stworzonymi ze wspomnień Buu których siła miała być taka sama jak siła oryginałów.
Jaki z tego wniosek?
Według anime Goku i Vegeta w podstawowych SSJtach po rozcaleniu stali się tak silni by na luzie walczyć z zagrożeniem na poziomie Ultimate Gohana który wcześniej miał być silniejszy od SSJ3 Goku z walki z Grubym Buu. Cały ten filler insynuuje że
SSJ Goku i Vegeta z finału Buu sagi > Ultimate Gohan> SSJ3 Gotenks>Podstawowy Super Buu> SSJ3 Goku z pierwszej połowy Buu sagi>gruby Buu> Goku SSJ2 i Majin Vegeta SSJ2
Dlatego drodzy państwo NIGDY nie bierze się w poważnej dyskusji fillerów pod uwagę jeśli chodzi o poziomy mocy
Vegeta zasługuje na wyróżnienie za posługiwanie się SSJ 3 w swojej walkę z Gomę ponieważ klepał go przez większość czyli przez jakieś 10 minut w formie cholernie żrącej stamine będąc przy tym wyczerpanym poprzednimi bitwam, bo jak bodajże Goku zauważył może ich ciała wróciły do normy za to ich stamina i nabyte wcześniej obrażenia z poprzedniej bitwy nadal zostały.
Walka ta też pokazała jaka przepaść w sile jest pomiędzy dziecięcymi a dorosłymi wersjami postaci, ponieważ SSJ 3 Vegeta zrobił większą różnice i dosłownie lał dużego Gomę a nawet wygrał z nim Beam struggle, tymczasem mały SSJ 4 Goku który przewyższył Gomę w jego jeszcze nie gigantycznym stanie a dostał one shota jak tylko trzecie oko go zboostowało i powiększyło.
Mniej więcej wygląda to tak
Maksymalnie zboostowany Gomah> Dorosły SSJ4 Goku > SSJ3 Vegeta > Gigantyczny Gomah > mały SSJ4 Goku> Gomah z trzecim okiem w pierwszej walce z Wojownikami Z
Widzę wiele mylnych opinii w internecie jakoby Goku zdobył SSJ4 na off screenie przed wydarzeniami w Daimie, ale to nie prawda i wyjaśnię jak to dokładnie jest w tym poście. W 20 odcinku Dragon Ball Daima Goku nigdy nie powiedział że miał tą formę wcześniej tylko że wiedział że ona istnieje ale nie był pewien jak by zadziałała, to tak jak w sadze Androidów Goku i Vegeta zorientowali się że jest coś wyżej niż Super Saiyanin i do tego zaczęli dążyć w komnacie ducha i czasu gdy osiągnęli te wszystkie grady a na koniec Gohan stał się Super Saiyaninem 2.
Neva obudził za pomocą magii jego potencjał/naturę a potem po prostu odtworzył to uczucie transformacji i jej wrażenie podczas pokazówce z Gomahem by wejść w ten stan podobnie jak w sadze Moro gdy Goku z Merusem trenowali by Goku wszedł w ten sam poziom zagrożenia jak wtedy gdy osiągnął UI. Z całej rozmowy Goku i Vegety pod koniec odcinka nie wynika że Goku zdobył tą formę na off screenie ale że trenował ale nie wiedział czy by to zadziałało ponieważ jeszcze nie znał triggera który by sprawił że ta forma by zadziałała, magia nevy była tu kluczowa i gdy Goku po raz pierwszy się transformował w SSJ4 zapamiętał uczucie pierwszej transformacji i wykorzystał ją przy drugiej próbie. Gdyby Goku zdobyłby tą formę na off screenie Neva przychodzący by odblokować potencjał Goku nie miałby sensu ponieważ Goku już by to sam zrobił wcześniej.
Jeśli Babidi chciał mieć w pełni posłusznego Buu to mógł zrobić to samo co do tej pory czyli przejąć nad nim kontrolę tak jak nad Spopovichem, PuiPuiem, Yakonem i Daburą szczególnie że Buu miał w sobie Mroczne serce i jeszcze zło od niego się nie oddzieliło więc bardziej logiczne by było gdyby Babidi po obudzeniu go opętał go i miałby posłusznego potwora a tak to przez cały czas prowokował go aż grubas nie zmiażdżył mu łba. Plus Buu nie miał tak silnej woli i dumy jak Vegeta by oprzeć się kontroli umysłu.
Majin Kuu stał się nowym królem królestwa demonów co sprawia że sam Majin Buu pośrednio jest odpowiedzialny za narodziny ważnej osobistości w tym jakże dużym królestwie. Nie mogę się doczekać interakcji Buu ze swoimi dziećmi i zobaczy że część jego jest teraz panem i władcą.
To zabawne że Kadan i jego świta jakoś stracili swoje niewolnicze obroże poza ekranem bez wyjaśnienia, w jaki sposób zostały zdjęte, ponieważ był w stanie to zrobić tylko gdy Shin użył swojej magii aby zdjąć ją z Panzy.
To trochę zabawne że Dende po powrocie do normalnych rozmiarów kompletnie zapomniał że ma umiejętności całkowitego wyleczenia i przywrócenia energii i nie zrobił nic gdy cała reszta dyszała zmęczona podczas walki z chodzącą emotką klauna (Gomah). No cóż twórcy na rzecz fabuły woleli zapomnieć jak ważnym atutem w takich sytuacjach może być nasz wszechmogący.
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2025 DB Nao