A może nie chce więcej tego robić, bo go to boli. Dokładnie tak jak Piccolasa boli regeneracja kończyn i tego unika.
Ale chyba akurat na okładkach lub innych grafikach od Toyotaro mięśni nigdy nie brakowało. Zobaczymy, co będzie w środku... Albo w anime, jeśli wróci (może lepiej nie?).
1. W Daimie ogon pojawia się i znika, więc wyciągnięcie raz ogona z dupy w GT ma dla mnie więcej sensu.
2. A mi się właśnie bardziej podoba stary SSJ4, bo czarne włosy nadają kontrastu i postać ma więcej elementów w swoim stroju (np. pas, a nie spodnie na gumce).
3. Animacja to w ogóle była dobra w całej serii. Żaden inny DB nie ma podjazdu.
4. To ja dla równowagi daje -5, bo to żaden argument.
A w sumie teraz pomyślałem, że SSJ4 w GT miał trochę powiększone barki, a w Daimce powiększyli przedramiona i dłonie xD.
Ok, masz moją uwagę. Słucham, co Ci się bardziej podobało, a co mniej.
Po co stworzyłeś ten wątek, hejterze... ? xD
Będzie chociaż jeden głos za Daimą?
- Kreska trochę inna... czasami kojarzyła mi się z jakimiś fanowskimi animacjami z YouTube, ale nie mówię, że to źle - i tak jest dużo lepiej niż w Superce. Na plus.
- Animacja od strony technicznej też całkiem spoko. W pierwszych odcinkach efekty fal uderzeniowych były trochę brzydko zrobione, ale pod koniec się poprawili. Na plus.
- Prowadzenie historii do chrzanu. Brak różnych wątków dziejących się w tym samym czasie. Gorzej niż w GT. Odcinków było tylko 20, a i tak udało się zmieścić takie, w których nic się nie działo. Na minus.
- Fabuła to plagiaty z Dragon Ball, Dragon Ball Z, Dragon Ball GT, Sandman i pewnie z jakichś innych dzieł Akiry Toriyamy. Na minus.
- Nowe transformacje - Vegeta wygląda jak Sonic, SSJ4 kradziony z GT, tylko lekko zmieniony, żeby facetka od przyrki się nie połapała. Na minus.
- Nowe postacie - bardzo nieciekawe, nudne projekty. Wszystkie głupkowate. Zero balansu. W DBZ drużyna Ginyu była kolorowa, każdy inny, a tutaj wszyscy praktycznie tacy sami.
- Finał historii - od początku nie było żadnego poczucia zagrożenia, a i tak wszystko umniejszyli przez to komediowe zakończenie (wybicie trzeciego oka przez Kuu, trzecie oczy na sprzedaż w sklepie...).
Chyba celowo zrobili tę serię tak mało istotną dla całości, żeby można było o niej po prostu zapomnieć. Ale za to pojawią się nowe figurki w sklepach i nowe DLC w grach. Postawiłbym ją obok Dragon Ball Heroes, ale tam nikt się przynajmniej z niczym nie krył. Wiadomo było o co chodzi.
Liczbowo mocne 4/10.
Chętnie bym zobaczył remake Dragon Ball i Dragon Ball Z w takiej animacji.
No i gdzie ta fuzja w Super Gogitto SSJ 3.5 za pomocą robaczków fuzyjnych...? Rozczarowanie.
Walka Vegety nudna. Było wiadomo, że da dupy.
Gdzie został zabity Dabura? Może miejsce śmierci decyduje o tym, czy trafiasz do Emmy, czy gdzieś indziej?
Coś złego dzieje się z Ciekawskim Dżordżem...
vegeta391 napisał(a):No, może. Tak teraz skumałem, że przecież taki sztucznie boostnięty Vegeta w GT stracił ogon, jak się „odmienił” z SSJ4. Też kicha 
Mu nawet koszulka odrosła xD. A Goku po transformacji ze złotej małpy dostał nowe spodnie i zupełnie inne "skarpetki" (nie wiem jak nazwać te elementy).
vegeta391 napisał(a):Zresztą jeśli włosy przy SSJ3 rosną, a potem „derosną”, to tego. O czym my tu dywagujemy.
Wchodzą z powrotem do głowy, a wychodzą gdzie indziej. Logiczne, zgodnie z zasadą zachowania masy XD.
Mój kolega, który pracuje w Japonii w warzywniaku koło studia Toei powiedział mi wczoraj, że w ostatnim odcinku Daimki Vegetto SSJ4 w stanie Kaioken x100 stworzy dwie Genki Damy jednocześnie, którymi pokona Gomę, Arinsu i Degesu. Następnie królem świata demonów zostanie Zamasu, a jego żoną będzie Panzy. Następnie obudzi się Birus, bo to wszystko był jego sen.
Strój Nahare jest niebieski i było chyba gdzieś mówione, że to strój bogów. A Degesu ma chyba taki sam tylko zielony i pelerynkę. Kto kogo kopiuje?
vegeta391 napisał(a):No, to średnie jest, ale w sumie przywykliśmy chyba.
Wzięli zielonego ze sobą tylko po to, by popisał się, że zapomniał nameczański. Miałoby to więcej sensu, gdyby został wraz z Popem i pilnował planety.
Rzeczywiście, przecież jest ex-wszechmogącym.
Kłótnia Goku i Vegety o to, kto ma walczyć, to idealny moment, żeby dać walkę Piccolo, a zwłaszcza, że ta walka i tak została przerwana. Ale po co... lepszy Piccolo statysta turysta.
Boh Nahare Neptun Król Mórz zrobił ten swój fajny wzrok.
Ale nuda. Nic więcej powiedzieć nie potrafię.
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2025 DB Nao