Jak wam się podoba dubbing do Dragon Ball Super Broly od VDS?
* zaloguj się, aby zobaczyć link *
Zadałem to pytanie retorycznie, było skierowane do entuzjastów sztywnej translacji. Jak najbardziej zdaje sobie z tego sprawę, nie musisz mi tego tłumaczyć, ponieważ chodziło niemal dokładnie o to samo.
Czy w ogóle jest sens robienia dubbingu, jeśli nie pojawiają się tam wstawki, które zrozumie tylko nacja do której dany dublaż jest skierowany? Może to wyświechtane powiedzenie, ale z przekładami jest tak jak z kobietami, ładne nie są wierne, a wierne, zazwyczaj nie są ładne. Mnie akurat się podoba wrzucanie tego typu nawiązań, chociaż też oczywiście trzeba to robić z umiarem.
PS. Rozbawiła mnie kwestia Vegety z 31 odcinka, gdzie porównuje twardość charakteru ichniejszych kobiet do masła z lodówki. Poke to autorska wstawka, czy tak się dzisiaj mówi?
Wracając do przepychanki słownej z 40 odcinka DBS, to faktycznie jest tam więcej ukrytego przekazu. Czułe uszy fanów wykryły, że Beerus nawiązał do jakiegoś odcinka Miodowych Lat słowami "nie gulaj grubasie bo ci zadam boksa".
Nikt jeszcze tego nie podlinkował, a bardzo mi się podobał ten zlepek scen. Niestety szkoda, że wersja w dobrej rozdzielczości została zablokowana Jednak jest dostępna w opisie...
DBS:
* zaloguj się, aby zobaczyć link *
Panie Dariuszu, panno Agnieszko, tudzież inni mający jakiś wkład w powstawanie dubbingu, a czytający te słowa. Mam pytanie, chociaż zapewne nie wolno wam robić takich przecieków, nawet gdybyście posiadali jakiekolwiek informacje w tej kwestii. Wiadomo może coś na temat ewentualnego wydania DBS w formie fizycznego nośnika? Rozważam zakup poszczególnych sag na płytach, mowa oczywiście o wydaniu Funimation. No ale kto wie, może ktoś wyda to na rodzimym rynku?
Al Ed Upek napisał(a):Teraz to mi zainteresowanie opadlo
Faktycznie, nie zauważyłem, że napisałeś to dwa lata temu, a ktoś to teraz wykopał. No tak się zdaje składa, że u nas jest większy wpływ niemieckiej części, co też nie powinno dziwić, ponieważ najbliżej z naszego kraju do zachodniego sąsiada. Seminariów jest kilka, nie tylko w Bawarii. Na pewno wiem, że drugie dość prężnie działające znajduje się w USA. Też obiło mi się o uszy kilka kwestii, które tutaj poruszyłeś.
"religijna dywersja"? Co to znaczy? Co do Dugina, to znam też gościa, którego poczynania śledzę od jakiegoś czasu. Co dziwne, udało mu się z nim debatować, nie znaczy to jednak, że popiera jego zapatrywania. No ale nie ma polskich korzeni, więc podchodzi do takich dyskusji z zupełnie innej perspektywy.
No nie powiem, zdziwił mnie taki temat w tym miejscu... Co tak konkretnie Cię zainteresowało? Nie mam jakichś powiązań z tym środowiskiem, aczkolwiek śledzę je gdzieś od 2006 roku.
vegeta391 napisał(a):jak chcesz sobie psuć anime, odpal oficjalny amerykański/latynoski dubbing. Tutaj naprawdę nie jest źle.
No bez przesady, przecież oficjalny amerykański dub jest lepszy z roku na rok. Oceniasz to z perspektywy tego, co było na przełomie wieków, czy też przez pryzmat późniejszych wydań na dvd/blu-ray?
Vegeta391 przez Ciebie postanowiłem przejrzeć ojczyste strony internetowe, które są dedykowane DB. Gratuluje, bo nawet specjalnie założyłem profil. Tak więc pozdrawiam, mam też nadzieję, że będzie wesoło.
Powered by phpBB
Copyright © 2001-2024 DB Nao