no zdecydowanie najsmutniejsze były dwa ostatnie odc. DB GT , ryk... i do tego byłam przygnębiona strasznie, że to już koniec i w ogóle... i właśnie jeszcze jak Piccolo został na Ziemi i zginął... Jak syn Son-Goku wtedy krzyknął tak rozpaczliwie za nim...
fajne jest też jak Goku ma z kimś walczyć gdy nagle roznosi się burczenie z jego żołądka, on mówi ze zjadłby coś i wszyscy padają na ziemie albo im gile z nosa wiszą 

tak byłą np. w Dragon Ball Gt gdy miał walczyć z Vegetą na moście, wszyscy już poważni a on ze zjadłby coś ! wow
powiem tyle Dragon Ball Gt 25 odc. Vegeta goli wąsy hahahahaha
gdy przechodzi obok niego Son goten i dokładnie tak :
Vegeta: Son goten!
Goten: Tak?
W tym momencie Vegeta jakiś taki zadowolony odkrywa twarz i pyta się
Wszystko w porządku? - miał na myśli zmianę
A goten nic nie zauważył i pobiegł na randkę
Vegeta oczywiście niezadowolony 

heh najlepsze było jak zgolił wąsy
nie będe opisywać całej sytuacji bo już szczam ze śmiechu 
zgadzam sie z tobą w każdym słowie 
nie wiem czy tak było ale w którymś momencie w obliczu śmierci podajże powiedział do goku ze jest jego jedynym przyjacielem, nie wiem czy tak było koleżanka mi powiedziała
na początku walki Vegeta zawsze był pewny swojej mocy i wygłaszał swoje gadki , właśnie te które wyżej napisałaś.
jak już zaczął obrywać to i tak gadał to samo... ahh ta godność 
w końcu to księć ? książę ...kurde 
hehe
w Gt pamiętam gadał to samo
np. jak był wielki turniej sztuk walki, chciał walczyć z Goku to w tłumaczeniu polskim " pokonam cię pajacu " i takie tam w tym samym stylu
Dai Kaiosama: Edytuj posty.
pozdrawiam
mojja ulubiona kochana postać
to ze jest taki dumny, zarozumiały itd. dodaje mu jeszcze większej sympatii z mojej strony... po prostu uwielbienie 
moim zdaniem to jest słodkie
im bardziej on sie denerwuje tym bardziej mi sie podoba 

oczywiście ze chciałabym być Vegetą
Akira tak go stworzył że nie można nie chcieć nim być...
jego duma czasami jest wkurzająca ale to w sumie najlepsze
i do tego jest taki pociągający hehe ciągle ze zmarszczonymi brwiami ahhh
zazdroszczę Bulmie ...
no dobra przesadziłam...
w sumie Vegeta potrafiłby pokazywać uczucia ale nikt nigdy go tego nie nauczył...
podoba mi się w nim to ze jest taki ....no nie wiem jak to określić...
oczywiście czasem jego odruchy są przesadzone ale mogłabym nim być...
jego lustrzanym odbiciem nie jestem...
poza tym ze jestem dziewczyną to bardzo identyfikuję sie z Vegetą, jest to dla mnie najbarwniejsza postać w całym db ... i najbardziej pasująca do mojego charakteru 
ale ogółem najbardziej w db interesuje mnie związek Vegety z Bulmą... może dlatego że o nim najmniej jest powiedziane ...
Jednakże ja i tak uważam [ ort! ] ze Goku to najsilniejsza postać. Chociaż w Zecie nie był tak widoczny. Zaś w Gt pokazał co potrafił. W sumie to sam wszystkich pokonał. No w walce z Bebi pomogli mu jego synowie, Trunks i Pan, a w walce z super c-17 c-18 , ale son goku i tak wymiata hehehe 

Powered by phpBB
Copyright © 2001-2025 DB Nao