Mnie nic nie rozczarowało. Wręcz przeciwnie, moją pierwszą reakcją na początkowe dźwięki było - 'fuck!'. Zarąbiste, wbiło mnie w przysłowiowy fotel i szczena mi padła, a przez połowę nie dochodziło do mnie, że to Jego utwór. Ach, W końcu coś w mocnych klimatach!
Jeśli chodzi o głos, to już ludzie tutaj wiedzą, kogo pod tym względem kocham najbardziej Dla mnie po prostu miodzio ^___^ Przepięknie wykonuje ballady, ale tak mi się marzyło coś z takim prawdziwym powerem (jak we wcześniejszych utworach), no i proszę, nie zawiodłam się nawet w jednej komie procenta ^__^
Jedyne, co mi przeszkadza to to "Jeje" (chórek), trochę nie pasuje do ogólnego klimatu.
Nie "Jeje" tylko "hej" :p (a przynajmniej tak mi się zdaje :p). No co Ty! To dodaje całego uroku
Co do Pv, to... to... moim pierwszym odczuciem po obejrzeniu była irytacja na widok tego kolesia w mundurze. Można było ów motyw świetnie rozwinąć, a ten się tylko miotał przez cały utwór :p. No cóż, irytował czy nie, teraz albo się przyzwyczaiłam, albo zmieniłam zdanie, bo już oglądam pv z pełną przyjemnością (:
Ja jak zwykle patrzę jeszcze pod kątem technicznym na pv :p i muszę zauważyć, że świetny motyw rozświetlenia na twarzach (patrz. moment 'gadki'). Do tego ubrania w barwach czerni i czerwieni - jakby nie patrzeć m.in. nawiązanie do śmierci i szatana, dają dobry kontrast z wykrzyknieniem "Jesus" i "Maria".
Ogólnie: wdzianko, światło, tekst, muzyka, głos = perfecto (;
Swoją drogą dorwałam już migawki z trasy koncertowej i zapowiada się naprawdę fajnie^^. Już tylko czekać wydania dvd, choć pewno będę mogła sobie tylko popatrzeć na cenę :p Ale przynajmniej w necie pojawi się więcej (chociaż i przed dvd, z czasem będzie się coraz więcej filmików ukazywać^^).
Pozdrawiam.
"Chciałbym stworzyć coś pięknego, aby poruszyć ludzkie serca.
Zawsze kiedy byłem smutny, przygnębiony muzyka mi pomagała.
Chciałbym stworzyć muzykę, która pomagałaby ludziom."
Yoshiki
Hayashi
[img401.imageshack.us/img401/7939/ban1b.jpg]